misia gratuluje :* największy stres już za Tobą, teraz tylko zostało czekać na przyjście maluszka. Nasze maleństwo wierciochem jest strasznym wieczorami :) Mamy problem z imieniem, byliśmy zdecydowani na Zuzie a tu teraz jeszcze wymyśliliśmy Natalkę.. Jak tak czytam Wasze wpisy, że już macie jakieś ubranka i nie tylko to się załamuje. Ja nie mam nic :(.