MałaMi90

mistti Czyli po raz kolejny sprawdza sie zwykla oliwka, super! Ja ide w piatek do lekarza, przyspieszylam wizyte, niepokoja mnie bole brzucha :( zbyt duzo i zbyt czesto sa :( do tego jakies brazowe plamienia mam :( takie male, jakby uplawy. A na przeziebienie polecam jeszcze taka miksture: 2 cytryny, 2 cm pasek imbiru, zabek czosnku, pol lezeczki kurkumy, szczypta pieprzu, wszystko zmiksowac, przecedzic przez sitko, dolac cieplej wody i do dna :) 3 razy dziennie :) Ja wczoraj dowiedziałam się, że ponoć imbir jest wczesnoporonny i dlatego kobitki w ciąży mają go unikać jak ognia.... ktoś coś słyszał?

Hej Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, widzę że mnóstwo listopadowek przybyło- super! :) ja byłam w zeszły poniedziałek na pierwszym USG i nasz, jak to lekarz nazwał, "Przecinek" miał zaledwie 2mm, ale wszystko jest ok i mamy się cieszyć szczęściem :) 4.04 mamy następną wizytę i mam nadzieję, ze już usłyszymy serduszko <3 <br /> Po pierwszym USG powiedzieliśmy rodzicom- byli WNIEBOWZIECI! dlatego ja też jestem już spokojna i szczęśliwa :) niestety od paru dni bardzo nasilily mi się mdłości i wymioty, do tego stopnia, ze dzisiaj wyszłam z pracy w połowie i już raczej nie wrócę, bo mam taką możliwość, a nie będę się męczyć, bo niby w imię czego? Roboty, której nie lubię? No raczej nie. Większość z Was nie ma apetytu, a ja mam tak dziwnie, ze cały czas mnie mdli i tylko jak coś sobie przekąszam to wtedy przestaje i czuje się dobrze. czy któraś z Was tak ma/miała? Trzymajcie się Mamuśki! Odpoczywajcie :)

kurczę, Dziewczyny pomóżcie proszę! W poniedziałek po wizycie u lekarza chcemy jechać do moich Rodziców i powiedzieć im, że jestem w ciąży. Będzie to pierwsze dziecko w naszej rodzinie i nie mam pojęcia jak moi Rodzice zareagują. Boje się jakbym była jakąś małą dziewczynką, a już dobrych parę lat jestem pełnoletnia :P Macie jakiś pomysł żeby przekazać im tę radosną nowinę?

Melania58 witaj w klubie! Ja również w pierwsze ciąży, a wizytę będę mieć w poniedziałek :) Dzisiaj pierwszy raz nudności dały mi tak fest do wiwatu i wymiotowałam :( No i dodatkowo mam problem, bo mam pracę przy komputerze i co raz częściej mi oczy łzawią przez ciągłe gapienie się w monitor, a nie ma możliwości żeby mi zmienili stanowisko na inne :( Sylwia39 współczuję, ale spróbuj Kochana świeży aloes włożyć do ucha! Swego czasu miałam bardzo duże problemy z uszami i właśnie ulgę przynosił aloes- koi stany zapalne. Mam nadzieję, że szybciutko Ci przejdzie! Życzę zdrówka! :) A jak u Was dziewczyny wieczorami? bo u mnie to chyba najlepsza pora- zero dolegliwości, dobry humor... ;)

Sylwia39- my na razie czekamy na pierwszą wizytę u lekarza, która będzie 14.03, więc już bliżej niż dalej ;) Powiem Wam Dziewczyny, że ja np od czwartku do niedzieli miałam TYPOWE- książkowe objawy ciążowe- zgaga, nudności, senność, rozdrażnienie, a od poniedziałku jak ręką odjął ;) i tak sie zastanawiam czy to możliwe że to już tak na stałe? czy może to sie zmienia z tygodnia na tydzień? Jak to jest? Ja nie mam doświadczenia, a i Mamy nie podpytam jeszcze, bo doiero po wizycie lekarskiej powiemy Rodzicom, że zostaną Dziadkami :) Też dla mnie stres, bo to u mnie w rodzinie (mimo że mam starszą siostrę) pierwsze dziecko, więc przecieram szlaki ;) Agulka88 ja biorę na razie nadal sam kwas foliowy, który biorę już od listopada, ale będę musiała poczytać o witaminkach dla ciężarówek. Polecasz Femibion natal 1? Któraś coś jeszcze poleca? Jak u Was w ogóle z pracą? ja mam umowę na 3 lata i w maju minie dopiero rok jak pracuję w tej firmie. Nie wiem jak się zachować, nie wiem kiedy powiedzieć szefowej... Jakieś porady Dziewczyny :) ?

Sylwia39 super! Podwójne szczęście :) Znajomi mieli 1,5roczną córeczkę i zaliczyli wpadkę :P i okazało się, że będą mieli bliźniaki. Bliźniaki się już urodziły, a znajomi mówią, że to wcale nie ma różnicy czy jedno czy dwójka na raz hehehe ;) Najważniejsze żeby zdrowe były! Trzymam kciuki żeby było wszystko ok :)

Ja miałam nie mówić, ale oczywiście się wypaplałam najbliższym przyjaciołom ;) a Rodzinie nie mówiliśmy, chcemy powiedzieć po pierwszym badaniu u lekarza, bo jeśli tfu tfu byłoby coś nie tak, to wiem, ze nasi rodzice okropnie by się martwili a chce tego uniknąć. wiadomo,ze pierwsza wizyta nie da mi gwarancji, ze nic się nie wydarzy, ale trzeba być dobrej myśli! :)

Hej! Dołączam do Was Kobitki listopadowe :) 4.03 zrobiłam wynik z krwi no i wielka radość- pozytywny! Wizytę u mojego lekarza mam 12.03, teoretycznie wg tych internetowych kalkulatorów termin wychodzi mi na 11. listopada ;) Jestem strasznie tym wszystkim przejęta i nie powiem.... przestraszona, bo to moja pierwsza ciąża. Świadomie podejmowaliśmy z narzeczonym decyzję o staraniach i bardzo się cieszymy, ale jak to często bywa- strach przez nieznanym. Jestem o tyle szczęściarą, że moja przyjaciółka również jest w ciąży i będzie miała dosyć podobny termin ;) Mam nadzieję, że mogę również liczyć na Wasze wsparcie :) Pozdrawiam!