Sylwia39

Huraaaaa Rośniemy !!!! Witajcie Kochane Mamuśki , My już po wizycie :) Wszystko oky , maluszki rosną mają po 13,6 cm i 13,2 cm - płci niestety nie ukazały :) poczekam Cierpliwie , najważniejsze że wszystko na tym etapie 18 tygodni oky , żadnych zmian doktor nie zauważył . Szyjka ma 4,5 cm czyli także w porządku .Dostałam na nadanie cukru z glukozą i kolejna wizytka prawie za m-c . Pierwsze zdjęcie pokazuje główki moich blizniąt równo na przeciwko siebie , drugie zdjęcie to jedno z moich maleństw (zdjęcie wcześniejsze ale oczywiście Wam pokazuję , trzecie zdjęcie to mój brzusio na leżąco - Mimo moich kg , cieszę się że rosnę :) to najcudowniejszy brzuszek na świecie i nigdy bym go nie zamieniła na czteropak Chodakowskiej :) A od początku przytyłam 5 kg :) Rozpisałm ale muszę się z Wami Kochane podzielić swoim :)[/quote]

Witajcie Mamuśki My po dzisiejszej wizycie :) Huraaaaa Rośniemy !!!! Witajcie Kochane Mamuśki , My już po wizycie :) Wszystko oky , maluszki rosną mają po 13,6 cm i 13,2 cm - płci niestety nie ukazały :) poczekam Cierpliwie , najważniejsze że wszystko na tym etapie 18 tygodni oky , żadnych zmian doktor nie zauważył . Szyjka ma 4,5 cm czyli także w porządku .Dostałam na nadanie cukru z glukozą i kolejna wizytka prawie za m-c . Pierwsze zdjęcie pokazuje główki moich blizniąt równo na przeciwko siebie , drugie zdjęcie to jedno z moich maleństw (zdjęcie wcześniejsze ale oczywiście Wam pokazuję , trzecie zdjęcie to mój brzusio na leżąco - Mimo moich kg , cieszę się że rosnę :) to najcudowniejszy brzuszek na świecie i nigdy bym go nie zamieniła na czteropak Chodakowskiej :) A od początku przytyłam 5 kg :) Rozpisałm ale muszę się z Wami Kochane podzielić swoim :)

listopadowka093 Dziewczyny siedzę wyszłam od lekarza i placze ;( BEDZIEMY MIELI DZIEWCZYNKĘ NA 100% !!!!!!! jestem taka szczesliwa Ależ Cudownie - Gratuluję Kochana ja za 2 dni - myślę , że się dowiem jakiej płci są moje bliźnięta :)

AmyLee Dziś mam dużo lepszy dzień. Dzidziuś słucha sobie myzyki i ladnie się kręci ;-) a wieczorkiem zobaczę, co u niego słychać - wizyta :-))) To super :) czekamy na wieści :)

Angelaa89 Sylwia39 No jak ja byłam na opiekuńczym jak Sebastian był chory i był to koniec pierwszego miesiąca-początek drugiego po 2 tygodnie w miesiącu (nie mógł chodzić do przedszkola) i też czekałam z 3 tygodnie na jedną wypłatę a o drugiej zapomniałam przyszła o wieeele później :/ No nic będe dzwonić gdzieś za tydzień i pytać jak sytuacja a jak trafię na takie ,,służbistki" to poznają mój temperament ! ;) Dzisiaj mówie do mojego S że mam nadzieję iż nasze drugie dziecko będzie miało charakterek po mamusi bo ja jestem taka,że co myslę to powiem czasem to źle,ale nie dusze w sobie. A S znowu nie powie musi się na prawdę wkurzyć. no Kochana w końcu się doczekamy chociaż to fajne że z wyrównaniem - większą kasę będziemy miały - czyli większe ,,pole" do ich wydawania hi hi Pozdrawiam cieplutko :)

Angelaa89 Dzień dobry :) listopadowka093 noo to brawo! :) :* Dzielna dziewczynka ;) AmyLee ojj aż tak ? :( z bólu i braku siły tak zaspałaś :( widzę że te bóle głowy po kolei nas dopadają :( u mnie -odpukac minęły. UlaS ale z drugiej strony, gdybyś nie zjadła to też by CI pewnie było nie dobrze :/ Daj znac jak tam u lekarza szyszunia u mnie też księżyc świeci zawsze prosto w okno! :/ ale kupiłam rolety w kolorze taki ciemna malina/fiolet i jest ok :) udanych zakupów- jak wrócisz pochwal się co tam nakupowałaś :) patrycja2403 pewnie jedź na wieś! :) korzystaj ze świeżego powietrza :) :) szczególnie jeżeli jest u was tak ładnie w końcu i ciepło jak u nas :) OSZCZĘDZAJ SIĘ I NIE GANIAJ TYLE :P Panifiona snaki- ten przysmak sandomierski ? :) jeżeli tak ja też to bardzo lubię ale rzadko robię w ogóle ostatnio na oleju nie smażę głębokim nic bo mi źle ten zapach działa :( U nas dzisiaj piękna pogoda mam nadzieję że u Ciebie w końcu słonko wyszło :) jarzynowa-pyycha! :) u nas dziś malowanie pokoju. Dzwoniłam do tego ZUSu wczoraj i już wiem czemu nie mam jeszcze wypłaty, bo oni wypłacają za miesiąc np kwiecień na który mam L4 dopiero od daty kiedy za ten miesiąc zapłace składki, czyli za kwiecień płacę w maju! więc jak zapłaciłam 13 maja to od tej daty dopiero mają 30 dni na wypłatę .... ALE miła Pani mi powiedziała,że zus robi te wypłaty szybciej i żebym zadzwoniła za kilka dni to może mi powie już kiedy będę miała wypłatę. Pasowały by mi te pieniążki JUŻ bo muszę Sebiekupić meble do pokoju. ahhh w końcu słońće!!! :) Aż chce się żyć!! :) Angelaa89 aby tak było z tą wypłatą ale wątpię - super że natrafiłaś na miłą babkę bo ja dwa razy i niestety na służbistki U mnie wygląda to tak - wcześniej byłam na świadczeniu rehabilitacyjnym do 26 marca czyli 27, 28 ,29,30, 31 , 1 kwietnia wróciłam do pracy a od 2 kwietnia jestem na L4 i skoro patrzą na składki czyli za marzec (27, 28, 29, 30 ) składka wpłynęła 15 kwietnia to teoretycznie jak one twierdzą powinnam mieć już pieniążki a tu niestety ani złotówki ponieważ czekały aż za 1 kwietnia za jeden dzień wpłynie składka opłacana 15 maja i od tego dnia liczy się 30 dni czyli jak mi powiedziały , że około 15 czerwca powinna być wypłata :) Także życzę Ci jak najlepiej aby Ci wypłacili ale zobacz na moim czystym przykładzie że do dnia dzisiejszego ani żadnej decyzji ani pieniążków :) które także by mi się już niesamowicie przydały Pozdrawiam Cię :)

listopadowka093 Sylwia czyli razem czekamy nanwizyte :-)) Witaj to super - obydwie będziemy miały co opowiadać :)

Angelaa89 Sylwia39 no no pokaźny brzuszek maleństwa rosną ! :) Pieknie :) To czekamy też na 25 na relacje Twoje!! :) A Ty też chyba prowadzisz działalność gospodarczą tak ?? Dostałaś już jakieś pieniążki z ZUSu ?? Bo ja czekam drugi ZUS (kwiecień maj) zapłacony a od nich kasy brak jakiejkolwiek :/ Monalika noooo ja się już nie mogę doczekać swojej wizyty gdzie to do 2 czerwca :( Kochana jako osoba prowadząca działalność od razu od pierwszego dnia L4 należą mi się pieniążki , jestem od 2 kwietnia do dnia dzisiejszego to prawie 2 miesiące i nawet złotówki nie otrzymałam wczoraj dzwoniłam na infolinię i nawet u nich w kompie nic jeszcze nie ma nawet decyzji - szok ale jak ja bym się dzień spóźniła z wpłatą zus to by mi wszystko się przerwało na okres 90 dni - To jest nasza Polska właśnie i jej władza :) Szyszunia - Kochana jestem od pierwszej strony forum , czytam Was codziennie ale mało piszę :) Pozdrawiam Monalika - dzięki Kochana

Angelaa89 szyszunia no też bym chciała teraz córeczkę ale w to nie wierzę jakoś mam inne przeczucie. Zobaczymy 2 czerwca co gin powie :) Monalika GRATULACJE !!! Czyli synek się szykuje na swiat :) Jaki duży już rośnie pięknie! :) Cieszę się razem z Tobą i zazdroszczę tego tygodnia nad morzem :P ;) Odpoczniesz z mężem spokojnie :) UMOWA NA CZAS NIE OKREŚLONY ??!! PODWÓJNE GRATULACJE!!!!! :) :) Sylwia39 CO U CIEBIE ?? JAK BRZUSZEK?? Kiedy wizyta ?? :) Witaj czytam Was i cieszę się z każdej radosnej Waszej chwili , ja czekam 25 mam wizytkę - jak zwykle strach ogromny i ogromne oczekiwanie ,,no kiedy kiedy '' Brzusio oj oj duże maluszki rosną i niesamowicie mamusię stukają , pukają - szczególnie kiedy zajadam :), och a ostatni tydzień to jem jem i opanować się nie mogę a prawie mc temu na wizycie +3 kg , nawet dziś odpoczywałam i myślałam co BYŚMY zjedli i co Kochana , Wspaniała teściowa w domu i wystarczyło jedno hasło - zachcianka na drożdżówki i godzinkę później już je jadłam cieplutkie z mleczkiem :) Całuję Was wszystkie Mamusie - :)

Monalika Melduje się! Dzidzia zdrowa, wszystkie parametry wzorowe :) Maluszek ma 8.73cm a serduszko 140 :) w usg 24 i 4dni :) Mąż w siódmym niebie. I na 70% będzie z nami mały Franek :)) W dodatku miałam rozmowę z szefem bo powiedziałam im delikatnie co myślę i dziś dostałam umowę na czas nieokreślony! Same sukcesy:) A mąż dziś jeszcze zakkepal mam tydzień nad morzem w lipcu wiec radość mnie rozpiera :) Jednak tle emocji i padam do łóżka bp zmęczona po całym dniu. Buziaki dla Was :** Super Kochana - widziałam już synusia na fb - gratulacje dla Was Kochani :) Cieszę że się udało z pracą jednak szef wyrozumiały - przemyślał sprawę :) no ten wypad nad morze super - powiew wiaterku , szum fal , słońce i wdychanie jodu to jest to - super :) Całuski :)

Panifionaa Cieszę się że wszystko działa więc w takim razie wpisujmy się :-) I Ja się wpisałam :)

AmyLee O to na wrzesień wskoczysz ;-) Życzę Ci żeby udało się jak najdłużej być "razem". Dziękuję bardzo także pragnę aby były maleństwa jak najdłużej :) u Mamusi w brzuszku -Pozdrawiam :)

AmyLee Sylwia39 super, że jest wszystko w porządku. Sliczne zdjęcia. Ten 32-33 tydzień na kiedy Ci wypada? Ja uż się nie mogę doczekać czwartkowej wizyty ;-) Dziękuję Kochana , termin normalny mam na 30 października , ale rozwiązanie na razie od drugiej wizyty do dnia dzisiejszego lekarz zapowiada na 32 i 33 tydzień ( nie liczyłam kiedy to ma być ) co prawda chciałabym i lekarz też aby maluszki były jak najdłużej u mamusi w brzuszku , a podany termin najbezpieczniejszy i najwcześniejszy dla moich maluszków to właśnie 32 , 33 tydzień :)

Agulka88 weekend weekend i zaraz będzie po weekendzie, jeszcze jutro trzeba wykorzystać dzień i się polenić troszkę :) chociaż u mnie to nie możliwe, my ciągle w ruchu, czasem ciesze się, że ten mój 4-latek taki energiczny, ale czasem chciałabym poleżeć i odpocząć... przy nim to nie możliwe, może drugie będzie spokojniejsze :) na mazurach dziś pogoda fantastyczna, majówka nam się udała. Sylwia39 śliczne masz dzidzie i niech siedzą u mamy w brzusiu chociaż do 35 tygodnia, lekarz już coś mówił o cesarskim cięciu? bo chyba masz wskazanie i bedziesz mogła sama wybrać termin przyjścia na świat Twoich maluchów :) u mnie brzusiu troszkę zaczyna rosnąć, choć nie widać po mnie jeszcze, że jestem w ciąży, jeszcze dopinam się w normalne jeansy. Mdłości jeszcze czasem mi dokuczają i nie wiem gdzie ta energia II trymestru??? dziewczyny przez te remonty ciąża zleci Wam dużo szybciej, bo ciągle macie coś na głowie, zakupy, sprzątanie, urządzanie :) Agulka tak Kochana od drugiej wizyty wiem od lekarza , aby maleństwa moje chociaż do 32,33 tygodnia ciaży były w brzuszku i wtedy spokojnie mogą przyjść na świat - tak oczywiście poprzez cesarskie cięcie . Zaraz Ci brzusio urośnie że ho ho , ja swojego w żaden sposób bym nie ukryła - sama jestem okrąglutka ale brzusio już widoczny bardzo . Zdrówka i powodzonka dla Was

Ania_nomi a dziękuję, dziękuję..... w październiku ale też Skorpionek. Ciekawe czy moje dziecię, tak jak pierwsze nie będzie ewakuowało się miesiąc wcześniej, u mnie w rodzinie to jakoś szybciej się rodzą. Dokładnie skorpioneki jak ich Tatuś u mnie Aniu lekarz od 2 wizyty już powiedział że w moim przypadku aby do 32-33 tygodnia ciąży i mogą ją rozwiązywać a to ze względu na moje przejścia , następnie że ja jestem duża , mam cukrzycę , nadciśnienie , niedoczynność tarczycy także ja modlę się i proszę aby do 32 tygodnia :) A jak u Ciebie Kochana rodzinne to zapewne i Ty szybciej będziesz tulić swoje MALEŃSTWO :)