Fiołe

Agulka88 - Moja córeczka zaczęła robić sobie w nocy coraz dłuższe przerwy, wybudzanie jej nic nie dawało bo zrobiła dwa łyki z piersi i zaraz spala. Teraz już od dobrego miesiąca śpi całą noc ciągiem! Jak ją kładę o 20 spać to dopiero wstaje koło 6 h czasem jest to nawet 7 h lub 5 h rano. Razem z doradcą laktacyjm wzięłam się za rozkręcenie laktacji na nowo i kluczowe w tym jest odciąganie mleka nocnego które jest też bardziej kaloryczne i przez to te jej podaje później w butelce aby ruszyła z wagą!

Musze odciągnąć bo moje piersi by nie wytrzymały takiej długiej przerwy około 10 h! Jak nie odciągalam to pokarm zaczął zanikać a córka kiepsko przybierać, nawet stanęła na wadze!:-/ Jak nadal będzie źle to przejdę powoli na mm.

No i jest małą cwaniara bo woli pić moje odciagniete, nocne mleko z butelki niż ssać pierś i znów problem! Ja to mam ciągłego pod górkę z tym karmieniem... :-/

Moja córeczka dopiero teraz nosi rozmiar 62. Ubranka muszę wynajdować w wersji slim bo jest długa i chuda!

Wczoraj byłyśmy na kontrolnym badaniu bioderek i na szczęście wszystko w porządku! W poniedziałek dowiem się czy córeczka prawidłowo przybiera na wadze... bo jak nie to będę musiała dokarmiać mm...:-/ w poniedziałek mamy też dodatkowo szczepienia pierwsze dawki rota i pneumoki, ceny zabójcze!:-/

Wczoraj byłyśmy na kontrolnym badaniu bioderek i na szczęście wszystko w porządku! W poniedziałek dowiem się czy córeczka prawidłowo przybiera na wadze... bo jak nie to będę musiała dokarmiać mm...:-/ w poniedziałek mamy też dodatkowo szczepienia pierwsze dawki rota i pneumoki, ceny zabójcze!:-/

Hey! Zagląda tu jeszcze ktoś? Nasze forum już dogrywa... :-(

Moja niunia ostatnio robi kupki co 3 a nawet co 4 dni, ale takie, że pampersa brakuje hihi i jest cała do mycia i przebrania!:O Co do karmienia (jak na razie jest tylko na piersi i oby tak zostało) to niektórzy nie rozumieją karmienia piersią na żądanie (w szczególności te co dają tylko mm)! Bo słyszę teksty, że za często ją karmię i pewno lichy pokarm itd! Nie no kurde najlepszy to sztuczny przecież grrr!

Jak ten czas leci! Zaraz będzie rok odkąd zaszłysmy w ciążę!:-)

Dziewczyny chwalicie się co potrafią już wasze maleństwa? Trzymają już ładnie główkę leżąc na brzuszku i kręcą nią i podnoszą już też klatkę piersiową bo moja tak? Moja niunia jest też bardzo rozmowa hi hi!:-) Bardzo lubi być noszona w pionie po domu i wtedy nie marudzi tylko kręci główka w ten i z powrotem!:-) Kolek w ogóle nie mieliśmy szczęściarze z nas, zobaczymy jak będzie z zębami...

Witajcie dziewczyny!:-) Atena1987 - ja cały czas o Tobie pamiętam i trzymam kciuki aby się udało!!:-) U nas wszystko ok. W przyszłym tygodniu mamy kontrolę bioderek i myślę, że szerokie pieluchowanie nie będzie potrzebne. Po dwóch tyg będziemy mieli kolejne ważenie od ostatniego i jak córeczka będzie mało przybierać będę musiała dokarmiać mm.:-/

Witajcie Mamusie!:-) Na wstępie życzę wam i waszym maleństwom dużo zdrówka!! Na zapalenie pęcherza moczowego polecam pić bardzo dużo wody z sokiem z żurawiny lub z czerwonych porzeczek! U nas jest już poprawa córeczka już w zeszłym tyg przybrała na wadze!:-) Laktacja fajnie się rozkręca,myślę że wychodzimy już na prostą. Mnie bardzo pomógł laktator. W dzień bardzo często i na długo przystawiam córeczkę do piersi czego się zresztą sama dopomina a w nocy używam laktatora gdy ona śpi. A śpi ostatnio pięknie bo jak idzie spać przed 20 h to wstaje dopiero na poranne karmienie koło godziny 6 h!:-0 Żeby nie było tak pięknie w dzień nie śpi jak już to chwilę góra 15-20 min! Zaraz będzie pierwszy nasz dzień babci i dziadka i się zastanawiam co kupić na pamiątkę dziadkom, macie jakieś pomysły dziewczyny????

A tak w ogóle to sen jest dla słabeuszy...:O

Nie wiem co się stało, że moja niunia w ubiegłych tyg prawie nic nie przybrała...:-( czy to przez szczepienie czy skok rozwojowy czy kryzys laktacyjny... może to wszystko po trochu lub zupełnie co innego. ..?! Wytyczne jakie otrzymałam od doradcy laktacyjnego to w skrócie rozkręcenie laktacji przez ciągłe przestawianie malutkiej do piersi a przed tym odciaganie troch pokarmu około 5-10 ml. Opróżnianie piersi przy użyciu laktatora ale tylko do poczucia ulgi w piersi gdy córka zjadła tylko z jednej. No i odciaganie regularne w nocy pokarmu. Dużo pić i wspomagać się tymi suplementami na laktacje. No ja mam jeszcze ten problem że moja niunia ostatnio właśnie zamiast jeść to pociągnie trochę i zasypia i tak w kółko! Więc muszę ją budzić a jak to nie pomaga to odkładam z powrotem do łóżeczka wtedy się budzi i jest powtórka z rozrywki!:-/

No to widzę dziewczyn, że u Was też nieciekawie.... :-/ To moje pierwsze dziecko i wszystko dla mnie to nowość i cały czas się uczę, dowiaduje czegoś nowego na temat niemowlaków. Sylled - jedyne co mi przychodzi do głowy to szukanie pomocy u dobrego doradcy laktacyjnego u siebie w okolicy! Aniap27 - masz przesłodka niunie!:-) Na spacery w taki duży mróz nie chodzę. Musi być ładna pogoda tzn. nie może być silnego wiatru i mróz tak maks do -5°C. No i spacer krótki około 30 min. Jak pogoda nie dopisuje to najlepiej wywietrzyc pokój dziecku. Jak się znowu na grzeje to wnieść z powrotem maleństwo. Dobre też jest jak pisze Nuinek werandowanie, ale ja i tak tego nie robię teraz bo u nas ostatnio -15°C w dzień i to stanowczo za zimno!:-/

A ja mam kryzys laktacyjny... :-( I już serdecznie dość wszystkiego!:-( Mam wytyczne od doradcy laktacyjnego na ten tydzień i się zobaczy co będzie dalej...

Dziewczyn piszcie ile razy na dobę jedzą wasze maleństwa i w jakim odstępstwie czasowym w dzień i nocy? Czy macie już te pory unormowane czy nadal nie? I czy karmicie piersią, mieszanie czy tylko mm? I jak długo,ile średnio minut jedzą przy kp?

Nie dziwię się, że tak mało kobiet karmi piersią krótko lub wcale bo łatwe to nie jest... i jak się jeszcze słyszysz, że mało waży, przybiera i najlepiej dokarmiać to kończysz się to potem całkowitym przejściem na mm. Karmiąc piersią nie ma się przecież pojęcia ile zjada dziecko!:--/

Agulka88 - ile twoja córka przybrała od porodu tzn. wagi urodzeniowej? U nas w ośrodku zdrowia też są takie stare wagi. Moja córeczka urodziła się z wagą 2810 g a równo w 2 miesiącu ważyła 4030 g czyli przytyła 1220 g i też mam ją utuczyc, że tak powiem ale też nie wiem jak bo je przecież na żądanie i z głodu przecież mi nie płacze eh nie ma lekko!:-/

Cześć dziewczyny!:-) U was też taka zima na całego? Ja się czuję jakbym teraz w górach zimą była! Jest tyle śniegu, a w nocy było -23°C!:O U nas wszystko ok. Raz lepiej raz gorzej bo macierzyństwo łatwe nie jest... też mam takie dni, że rycze... Niby równo równouprawnienia,a i tak kobieta siedzi w domu sama z dzieckiem! Mój też bardzo dużo pracuje choć przed ciążą obiecał, że będzie inaczej, eh faceci!:-/ Teraz przy takiej pogodzie siedzę cały czas w domu z malutką i już nie mogę doczekać się wiosny i długach spacerów. Dziś w nocy spałam łącznie może z 4 h bo córeczka dla odmiany chciała ciągle cyca!:-/ No a do mnie co dopiero przyszedł zamówiony laktator elektryczny bo wcześnie j spala nawet po 6 czy 8h ciągiem w nocy więc musiałem ręcznie odciągnąć pokarm bo bym nabawiła się zapalenie piersi lub jeszcze gorzej jakiegoś ropnia!:-( Więc po tym odciaganiu ręcznym pokarmu postanowiłam kupić elektryczny laktator aby mi ręce nie odpadły i skrócić czas tej zabawy! Kupiłam firmy Canpol w sklepie aptece internetowej za jakieś 160 zł i daje radę! Jak byłam wczoraj w kościele to mój jej podał z butelki i ładnie wszystko wypiła!:-) więc teraz będę mogła wyrwać się z domu na trochę!:-)

Iwona28 - to dużo zdrówka wam życzę! Moja córeczka to nadal kruszynka. Wczoraj była ważona i ma 4030g i to równo w drugim miesiącu.

Jak wasze maleństwa śpią w dzień? Jakie macie skuteczne metody na usypianie? U nas z tym problem bo jak już zaśnie to tylko na chwilę, parę razy dziennie tak. Ciągiem to tylko na spacerze i jak wracamy do domu to zostawiam ją w wózku śpi sobie dalej i w sumie ze spacerem to 3 około tak a jak spaceru nie ma bo paskudna pogoda to i spania nie ma!:-/

Smoczek daję przed snem w nocy i czasami w dzień przed spaniem lub gdy jest marudna aby nie wisiała na piersi. Co do ulewania to różnie. Nie wiem ód czego to zależy bo jednego dnia prawie wcale a innego to co chwila.:-/ Moja niunia po szczepienie była marudna i bardzo śpiąca. Jak zasnęła w końcu wczoraj po 20 h to obudziła się po 4 h i teraz przez 9 h, właśnie ją karmię.

Co jeszcze? Córeczka intensywnie ssie piąstki, wsadza do buzi ,nawet obie na raz hi hi! No i robi rzadziej kupę, ale za to jak już zrobi to po pachy!:-0 Jest przekochana!:-)

Hey!:-) My dziś rano byliśmy na szczepieniu (5w1 WZW B). A wy byliście już??? Decydujecie się na dodatkowe szczepienia? My za 3 tyg idziemy szczepić na pneumokoki i rotawirusa. Do kontroli bioderek musimy się dopiero umówić na koniec stycznia. Dziewczyny karmiące tylko piersią, dopajacie wasze niemowlęta wodą lub herbatkami? Bo ja nie i się zastanawiam czy powinnam bo podczas świąt było zdziwienie dlaczego tego jeszcze nie robię! I się zacząłem zastanawiać czy to na prawdę konieczne??