Fiołe

Dziś Sara dostała pierwsze jedzonko, była to marchewka. (8.04.2017r) Szału nie było hi hi bardzo zdziwiona co jej dałam, coś tam skosztowala a potem językiem już wypychala. Zastanawia się w jak ciepłe podawać jej to jedzonko? Teraz dałam w 35,5°C nie za zimne?

A jak podajecie to jedzonko np. marchewkę to przed mlekiem czy po? I w jakiej pozycji bo siedzieć nie potrafi przecież. Mylę aby podać jej jedzonko w bujaczko-lezaczku mam tam opcje pół leżącą dobry pomysł??

Jeszcze zabawa z tym glutenem. A co dajecie do picia? Wodę, jakieś soczki?

Magda1982 - Cieszę się, że się odezwałaś!:-) Ooo zgrozo co za neurolog! Normalnie przeraziłam się samym czytaniem o tym co ona robiła a co dopiero widzieć to ba żywo i w dodatku swoje dziecko!! Dlaczego mieliście skierowanie do neurologa? My chrzciny robiliśmy już dawno bo w święta Bożego Narodzenia.:-) Kurcze trochę się boje tego rozszerzania diety, tego czy będzie chciała jeść i czy nie będzie boleć ją później brzuszek! Moja córka ma ostatnio fazę na swoje stopki ciągle ściąga skarpetki lub wkłada stopy do buzi hi hi!:-)

Jakie gryzaki polecacie? Żelowe, kauczukowe ,drewniane??

Witajcie mamusie!:-) Co tam u Was i waszych maleństw słychać?:-) Ostatnio korzystamy z pogody i spacerujemy, ale tylko około godziny bo moja córeczka dłużej nie wytrzymuje takiego leżenia. Jak zaśnie na dłużej to super a tak to marudzi i fika że cały wózek chodzi! Jest bardzo energiczna i już się boje co to będzie jak zacznie sama chodzić hi hi! Polubiła bardzo bawić się na brzuszku i odpoczywac a wcześniej tego nie znosiła. Bardzo się ostatnio slini i pcha ciągle rączki do buzi, chyba to zęby dają o sobie znać. Tak mi podejrzenie wyglądają dolne jedynki tzn dziąsła. No a ja staram się ogarnąć sprzątanie domu na święta. Ostatnio myję okna i piore firanki i z córeczka idzie mi to wolno. Rytm dnia u nas w sumie bez większych zmian. Od poniedziałku planuje zacząć rozszerza jej dietę.

Agulka88 smutno tu bez Was :( pochłonięte macierzyństwem bez reszty? a może już w kolejnych ciążach? Cześć!:-) Chyba tylko my tu zaglądamy i coś piszemy... wielka szkoda!:-( U nas wszystko ok. w poniedziałek Sara miała szczepienie, drugie dawki rota i pneumokoki. Mnie powoli siada laktacja na laktatorze to ciężko ją utrzymać. :-(

Nuinek - now końcu się odezwałaś!:-) Cieszę się, że u was wszystko dobrze!:-) Kurcze tak często karmisz córeczkę!:O Pewno to to przez ten skok rozwojowy i niedługo wszystko się unormuje!

Agulka88 - i co byłaś z Hania na tym szczepieniu? Jeśli chodzi o katar to bardzo często jej czyscilam nosek. Smarowalam jej pod noskiem maścią majerankowa 3-4 dziennie. No i zakraplalam nosek solą fizjologiczna też tak z 3 razy na dobę. Po tym jak jej zakropilam kładlam na brzuszku aby wyleciało to co trzeba i jeszcze poprawialam odciągajac. Jakoś tydzień nam tak zeszło. Moja miała katar taki wodnisty. Jak by był już złoty, zielony to trzeba do lekarza. Dużo zdrówka dla Hani!!

Zaczęłyscie już rozszerzać dietę waszym maleństwom? Bo ja jeszcze nie i się zastanawiam kiedy zacząć? Muszę pogadać o tym z pediatra na szczepieniu które mamy w przyszły tyg.

Co u nas? Ostatnio walczylysmyz katarem, na szczęście już jej przeszedł! No i ewidentnie skok rozwojowy bo dużo się w zeszłym tyg nauczyła nowych rzeczy! Więc już wiem czemu mało spala znowu w dzień! Jak nie lubiła leżeć na brzuchu to teraz ciągle mi fika z pleckow na brzuszek i w dodatku dźwiga pupę do góry hi hi!:-) No i zmieniła rodzaj wydawanych dźwięków! :-) To chyba te najwidoczniejsze zmiany! A i podnosi się do siadania, już długo potrafi tak!:-)

Agulka88 ale tu ciszaaaa..... Hania ma już ząbek!!! Aaaa gratuluję!!!!!:-) :-) Super, szybciutko!:-) Powiedz mi proszę jak to zniosła? Goraczkowala? A który to? Pewno dolna jedynka co?:-) Moja córeczka to tylko teraz ostro się slini!

Faceci, temat rzeka! Mój wiecznie w pracy, ale jak już jest to zajmie się córką, i umie uspokoić czy przebrać pampersa, razem ją też kapiemy. Procentowo to może tak 15% czasu zajmuje się nią on, reszta ja.. Ostatnio to mnie wkurza jedynie teściowa... Nie dość, że skapiradlo to jeszcze głupoty gada, ech! Sara ostatnio wyrywa się do siadania tzn. podnosi się!:-)

Ja jeszcze nie mam okresu.

Jak tak dalej ten ząb będzie mnie bolał to zacznę testować przyszłe jedzonko od Sary czyli kaszki i dania ala papka ze słoiczka przed nią!:-/ No i mi teraz zaczęły lecieć włosy po ciąży, słowem mnie też to dopadło a was??:-/

No i dziewczyny moja córka też ma złe dni i marudzi... A co do usypiania niemowląt i ich snu to poczytajcie sobie na ten temat i może znajdziecie rozwiązanie na wasz problem! :-)

Śpioszkiem jest pewno po tatusiu hi hi!;-) Ale dobrze z tym spaniem dziennym to jest dopiero od miesiąca! Wcześniej tak nie było!:--/ Teraz jak zaczęła 5 miesiąc to też pory jedzenia i spania w dzień się pozmieniały i trzeba znowu to ułożyć sensownie, ale jest dobrze! Pierwszy miesiąc to była masakra, potem w 2 i 3 tylko trochę lepiej... pewnie to ten słynny 4 trymestr ech! Gdybym nie odciągala pokarmu byłabym mega wyspana, a tak to trochę lipa. No i ja jestem nocnym markiem i to wstawanie przed 6 h to ciężko! Jak pisałam wcześniej ja już od lutego podaje też mm bo moje piersi nie wyrabialy i Sara stanęła z przyrostem wagowym więc nie miałam wyboru bo laktacji tak mi się nie udało rozkręcić i zaczęłam podawać mm!:-/ Może uda mi się dociagnac z tym odciąganiem mleka do jej skończonego 6 miesiąca. A tak w ogóle to dopiero w tym 4 miesiącu zaczęłam wiedzieć co moje dziecko chce! ;-)

Sara śpi w swoim łóżeczku od samego początku. Z zasypianiem problemu też nie mamy. Żadne noszenia na rączkach czy bujanie przed zaśnięciem. A mnie dziś boli ząb, ósemka wychodzi i wyjścia nie może!:-/ Nie ma się co dziwić, że dzieci przy ząbkowaniu są marudne, placzliwe. Bo ja już mam dość, buzi nie mogę otworzyć nawet. :-(

Dziś dostałam paczki z Hipp!:-) łyżeczkę do karmienia, słoiczek z młodą marchewka i ziemniaczkami, poradnik na 1 rok życia i kupiony rabatowe na 20% zniżki na ich produkty w Rossmannie i jeszcze do odbioru u nich w sklepie jeszcze jedna paczka z Hipp po pokazaniu dodatkowego kuponu!:-) A wy dziewczyny dostałaście już też?:-)

Teraz zmniejszyła się nam liczba posiłkow do 5 razy na dobę, wszystkie w dzień. W nocy śpi.

* w dzień

Tak, Sara chodzi nadal spać o 19 h a wstaje około 6 h. W dzienniku ma 4 drzemki. 3 po około 1 h, w a ta jedna spacerowa to 2-3 h trwa.

Wróciłyscie już do formy z przed ciąży? Ja już dawna pozbylam się ciążowych kg (+ 12) teraz się nadal ujędrniam i chcę jeszcze zrzucić z 5 kg hi hi!

Moja córeczka ma niecałe 6 kg i dziś kończy 4 miesiące! Wszystkiego zależy ile maleństwo miało kg przy urodzeniu i czy prawidłowo przybiera. Reszta nie ma znaczenia, porównanie nic nie daje. No i z reguły chłopcy są więksi:-)

Dużo zdrówka dla Hani!! My dziś siedzimy w domu bo znów brzydka pogoda, mocno wieje i pewno zaraz będzie padać:-/ Dziś zabrałam się za prasowanie większych ubranek rozmiaru 68 bo Sara wyrasta już z 62!:-) I powiem wam, że co firma to inna długość a niby ten sam rozmiar więc masakra i nie ma co się sugerować!