Patula

Słyszałam ze takiego gronkowca nie można wyleczyć tylko zaleczyć i ze może wracać i jestem zrozpaczona .

Moja niunia ma 6.5 miesiąca gronkowca miała na skorze w 6 dobie po porodzie później pojawił się w nosku. EcYlismy antybiotykami.

Już kiedyś poruszała ten temat wiem ale mały odzew był. Czy zmagał się ktoś z tym u dziecka proszę napiszcie jak się skończyło?

Hej dziewczyny jestem z innego forum ale mam pytanie czy zmagał się ktoś kiedyś z gronkowcem u dziecka mieliśmy taki problem z gory dzięki za odpowiedź pozdrawiam

U nas dziś z nos kupa ze sluzem i ja oczywiście już panikuj bo wiecie że u nas po porodzie był gronkowiec i naczytalam się ze służ w kupie czasem przy gronkowcu występuje i znów shiza eh jestem straszna panikara nam będę obserwować mam nadzieję ze to minie

KIti bo ja to taka dupa wołowa jestem ze tak powiem i nie potrafię nic odpowiedzieć a bo żeby się nie obrazili wolę przemilczeć ale czasem pasowaloby kogoś orzejechac tak porzadnie bo swojego nie widzą a u kogoś najmniejszy szczegół wytkna .

Joasia uspokoilas mnie troszkę z ta kupka bo u nas tez rzadka i trochę właśnie śluzu było i te resztki niestrawione już zaczęłam się martwić.będę obserwować. U nas też właśnie w gościach huk straszny jedna ciotka wzięła lenka na ręce tak się biedna wystarczyła ze nie mogłam jej uspokoić to stwierdzili że się ludzi boi kurde dziwne ze miala ie płakać pierwszy raz ja na oczy widziała jeszcze poszła z nią do lusterka wr i wszyscy się na nią rzucili więc jak dziecko miało się nie wystraszył potem pytali czy mówi już mama albo tata i kuzynka była zakończona ze nie sama ma dziecko które już rok skończyło i mało mówi sama jeszcze nie chodzi a tu się pyta czy lenka mówi mama tata miazga po prostu..

KIti no masakra i jak tu człowiek ma się nie denerwować. Właśnie o kupy miałam pytać lenka odkąd zaczęłam pić bebilon 2 i jeść bananka jabłko itd robi mi kupki kilka razy dziennie i takie rzadkie z niestrawionym mlekiem takie duże grudki i nie wiem czy z tą kupka właśnie wszystko ok eh dawniej robiła raz na 2 dni i bardziej zbite nie wiem powinnam się martwić?

Część dziewczyny święta i po świętach byłyśmy dziś z lenka u teściów była tam kuzynka męża pytała mnie czy lenka mówi już mama albo tata stwierdziła ze już powinna czacie ona w ogole uważa się za najlepszą najmądrzejszy denerwuje mnie takie coś .pogoda w koncu piękna spacerujemy i ciągle jest jakieś zajęcie więc mało ostatnio zaglądam na neta buziaki dla wszystkich dzieciaczkow

Część dziewczyny u nas pomalutku leci ząbków jeszcze nie widać a widzę ze w większości wasze skarby już mają. Lenusia spi mi już 2 godzinki potem może spacerek bo pogoda w miarę ładna. AKA83 zielone kupki nie są niepokojące z tego co wiem jeśli nie utrzymują się długo chyba ze jest śluz w nich albo nitki krwi. Lenusia skończyła już 6 miesiecy leci ten czas mamy troszkę zaległe szczepienia ale jesteśmy zapis ani na31 mam nadzieję ze mój skarb się nie rozchoruje i uda nam się zaszczepić teraz buziaki

Hej dziewczyny dawno mnie nie było u nas pomalutku do przodu. Lenka zakończyła już antybiotyk kaszelek nawet ustąpił , ale wczoraj biedna zwymiotowala w nocy dobrze ze leżała na boczku. KASIatko extra strój pełna elegancja JOASIA G u mnie podobny problem zazwyczaj to ja zajmowałem się lenka bo mąż nie miał nigdy czasu albo zajmował się jakimiś pierdolami a jak gdzieś wyszłam to tylko pytania za ile wrócę żeby czasem za długo nie posiedzieć z małą bo nie wiedział by co robić eh miazga

KIti moja lenka też obraca się z brzuszka na plecaki a odwrotnie jeszcze sprawia jej trudnosc

KINGAM Już wyczytałam ciekawe co powie pediatra

KINGAM w szpitalu tylko wtedy robili już sama nie wiem od samego początku mamy ten problem z tym noskiem myślę ze wszystko przez tego pieprzonego gronkowca ciągle a to katar a to zatkany taki suchy nosek mała sie wzbudza płacze bije po tym nosku eh masakra a u was z czego te plamy bo niedoczytalam

KINGAM inhalowalam też się wahalam czy podać ten antybiotyk ale ten kaszel nie daje malutkiej zasnąć i boję się żeby na oskrzela nie poszło więc podałam. JOASIA G dziękujemy też ostatnio zakupiła lence czapeczka wiosenna ale cóż narazie na spacer wyjść nie wyjdziemy bo ten katar i kaszel. Ogóle ten katar u niuni mnie przeraża powiem wam ona ma co chwilę katar pisałam wam ze lenka miała gronkowca po porodzie i był on właśnie w nosku ale przeleczylismy ja maści z antybiotykiem i później robiłam jeszcze dwa kontrolne wymazy i wychodziło że jest czysto więc skąd ten katar bez przerwy? Już nie mam siły