kamilaaa_n kochana jesteś. Jestem z Wami cały czas. Lubię oglądać Wasze maleństwa na fb, czytać jak rosną i dają Wam w kość, ale nie mam co pisać. Kamilko, nie chcę Wam pisać, że nie ma dnia, żebym nie płakała, że czuję się samotna jak nigdy w życiu, że sprzedałabym duszę diabłu, żeby nie spać po nocach z powodu kolek, że posadziłam mojemu dziecku kwiaty na grobie, zamiast ubierać te śliczne sukieneczki, które nadal wiszą w szafie. Uczę się z tym żyć, mam moją małą prywatną grupę wsparcia (dziękuję ;-) ), bez której byłoby jeszcze trudniej, ale dziura w życiu jest ogromna.
Kochajcie swoje maluszki i cieszcie się każda chwilą.
Całuje Was mocno