Penduka

Mika82: ja na poczatku odliczalam kazdy dzien do 12 tygodnia, teraz juz bardziej licze tygodniami. W poniedzialek zaczynam 9 tydzien od OM. Odkad zobaczylam serduszko idzie mi jakos lepiej... ale wiesz ja to po dwoch poronieniach i na razie bez dzieci wiec pewnie mam wiecej obaw niz przecietnie. Ale jestem dobrej mysli. Jedyne co mozemy zrobic na tym etapie to myslec pozytywnie i zabijac kolejne dni zeby szybciej minelo:). Ja wykupilam chyba wszystkie gazety z kiosku i po pracy czytam:)

Zrobiłam aktualizację naszej listy, mam nadzieje, że wszystkie jeszcze tu jesteśmy :)? 1. AnAd 8 października 2. Tinkerbellek 5 października 3. Deedee83 3 października 4. ~tsh ? -nie 5. Kulleczka początek października bliźniaki 6. Polinka83 ? 7. Patti82 6 października 8. mmira 8-11 października 9. ~Velveti 8 października 10. Penduka 4 października 11. EmMadlen 13 października 12. ~KasiKate 10 października 13. MaZos 7 października 14. ~Jaskółeczka 4 października 15. ~Basiaaaa 14 października 16. ~Agataa 10 października 17. bajka_3 5 października 18. ~Wiolunika 1 października 19. ~Naatala12 ? 20. Justin85 10 października 21. mila2 ? 22. anulka 1234 ? 23. Paula0706 13 października 24. paulinee ? 25. Mari83 5 października 26. IzaPyza 3 października 27. RenataG83 5 października 28. Orlo 15 października 29. ~Tyśka90 15 października 30. ~KasiaGr 8 października 31. madziorek114 2 października 32. ~agatarr ? 33. blauweogen 24 października 34. ~Misiam 22 października 35. emms ? 36. Wisieneczka 20 października 37. Meliska ? 38. Malena714 ? 39. świstak ? 40. Mamuśka 24 06 października 41. Dagmarcia 02 października 42. Stokrotka30 01 października 43. ~aiinnaa 12-13 października 44. mamarozczochrana007 01 października 45.Paulas 23 października

99,6. I jednostka SI 5.53. W obu przypadkach normy nieznacznie przekroczone. Ja kilka lat temu robilam sobie badanie i obciazeniem glukozy i wyszla mi nietolerancja glukozy, potem badanie powtorzylam z roku temu i bylo ok... ja dosc czesto chodzilam na badania i przed ciaza ta zwykla glukoze mialam ok. fakt ze nie jadlam slodyczny, glutenu itep a teraz jestem prawdziwym jamochlonem. Na razie postanowialam przestac jesc slodycze ale cos mi to wyglada na cukrzyce ciazowa. Kurcze a myslalam ze w ciazy sobie w koncu bede mogla pofolgowac z jedzeniem:) czy ktoras z was miala juz cukrzyce ciazowa?

Dziewczyny czy wy robilyscie sobie te wszystkie badania w ciazy? Ja wlasnie odebralam pierwsze... mam za wysoki cukier(przy zwyklym badaniu glukozy) wiec nie wiem czy sie nie skonczy cukrzyca ciazowa.. troche mnie to przeraza bo ja teraz pozeram jedzenie, nie wiem czy bede potrafila sie ograniczac...

Ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze im wyzsza tym lepiej!:)

Ja mam wrazenie ze w pierwszych tygodniach czulam sie gorzej niz teraz. Strasznie bolala mnie glowa i mialam calkowity brak koncentracji i bolal brzuch. Teraz obajwy do zniesienia. Najbardziej doskwiera mi zmeczenie. O 21 padam... powolutku zaczyna mi odstawac brzuszek. Tylko nie wiem czy to nie od ciaglego jedzenia:) A wasze brzuszki jak?

Dziewczyny, aktualna lista poniżej, czekamy na więcej:) Jakby coś mi umknęło proszę o korektę. 1. AnAd 8 października 2. Tinkerbellek 5 października 3. Deedee83 3 października 4. ~tsh ? 5. Kulleczka początek października bliźniaki 6. Polinka83 ? 7. Patti82 6 października 8. mmira 8-11 października 9. ~Velveti 8 października 10. Penduka 4 października 11. EmMadlen 10-11 października 12. ~KasiKate 10 października 13. MaZos 7 października 14. ~Jaskółeczka 4 października 15. ~Basiaaaa 14 października 16. ~Agataa 10 października 17. bajka_3 5 października 18. ~Wiolunika 1 października 19. ~Naatala12 ? 20. Justin85 10 października 21. mila2 ? 22. anulka 1234 ? 23. Paula0706 13 października 24. paulinee ? 25. Mari83 5 października 26. IzaPyza 3 października 27. RenataG83 5 października 28. Orlo 15 października 29. ~Tyśka90 ? 30. ~KasiaGr 8 października 31. madziorek114 ? 32. ~agatarr ? 33. blauweogen 24 października 34. ~Misiam 22 października

A co do seksu to nie boicie sie ze sie cos stanie? Przegladalam forum wrzesniowek i tam jedna dziewczyna dostala krwotoku po stosunku.. ja poniewaz naprawde mam duze obawy wole poczekac chociaz do 2 trymestru...

Zrobiłam naszą listę, mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam. Mogło się to zdarzyć bo mój mózg się coraz częściej wyłącza. Wpisałam nasze szacowane daty porodów - tam gdzie o tym pisałyście. Kolejność wg pierwszych wypowiedzi na forum. Potem możemy zmienić wg daty porodu wyznaczonego przez lekarza. Oficjalnie jest nas już 32! Czekamy na kolejne comming-outy :) 1. AnAd 8 października 2. Tinkerbellek 6 października 3. Deedee83 3 października 4. ~tsh ? 5. Kulleczka początek października bliźniaki 6. Polinka83 ? 7. Patti82 6 października 8. mmira 8-11 października 9. ~Velveti 8 października 10. Penduka 4 października 11. EmMadlen 10-11 października 12. ~KasiKate 10 października 13. MaZos 7 października 14. ~Jaskółeczka 4 października 15. ~Basiaaaa 14 października 16. ~Agataa 10 października 17. bajka_3 5 października 18. ~Wiolunika 1 października 19. ~Naatala12 ? 20. Justin85 10 października 21. mila2 ? 22. anulka 1234 ? 23. Paula0706 13 października 24. paulinee ? 25. Mari83 5 października 26. IzaPyza 3 października 27. RenataG83 ? 28. Orlo ? 29. ~Tyśka90 ? 30. ~KasiaGr ? 31. madziorek114 ? 32. ~agatarr ?

~KasiaGr: Ja jestem z Warszawy. Dziewczyny a jak Wasze dzisiejsze wizyty u lekarzy?

Jesli chodzi o czeste Usg.. hmmm bylam 2 tyg temu i lekarz kazal przyjsc dzisiaj bo byl tylko pecherzyk.. i gdyby nie to plamienie to na tym by sie skonczylo... w sumie wiec mialam 3. 2 u jednego lekarza. Prowadzil wiele ciazy wiec chyba wie co robi? Teraz bede lekarza zmieniac i nie wiem czy nie bede miala kolejnego. Czy czeste usg w ciazy szkodza? Musze o tym poczytac.... ktos ma w tym temacie jakies doswiadczenie?

Mila2 a nie mozesz pojsc na zwolnienie z powodu przeziebienia? Mi przez pierwsze tygodnie bylo strasznie zimno, ubrana bylam na cebulke. Zauwazylam ze im wiecej spie tym mniej czuje ciaze i jej objawy. A ze pracuje od poniedzialku do piatku to w piatek nie jestem juz do niczego zdatna:)

Moze ja dzisiaj usiade i nas spisze! (w zaleznosci od samopoczucia). Ja juz po wizycie. Lekarz co prawda nie podal mi zadnych wymiarow ale zobaczylam bicie serduszka. A wlasciwie jeden wielki 'bijacy zarodek". Ale dzieki wizycie na izbie w weekend poznalam bardzo fajna pania doktor. Przyjmuje prywatnie i wybieram sie do niej wprzyszlym tygodniu, chce zeby moja ciaze prowadzila.

Pewnie bedziemy mialy raz lepsze, raz gorsze chwile. Ale w grupie razem! Ciesze sie ze trafilam na to forum. Dzieki niemu nie jestem sama ze wszystkimi niepokojami i watpliwosciami i calym natlokiem mysli... swoja droga ciekawe ile nas tu jest....

I mnie dzisiaj tez czeka wizyta.. moze dowiem sie cos wiecej. Ja wiekszy brzuch mam wieczorem, rano znaczoca maleje. Mam nadzieje ze moja fasolka jakos sie tam trzyma i rosnie..wczoraj jeszcze troszke widzialam bezowych plamien ale chyba (mam nadzieje) sie uspokoilo!

Nie zostalam w szpitalu bo u Pani doktor nie bylo widac plamienia. Wczoraj sie uspokoilam a dzis nakrecanie od nowa, bo zarodek nie byl duzy i jak zatrzymuje sie jego rozwoj to po jakims czasie dopiero mozna to stwierdzic. Niepokoja mnie zwlaszcza te piersi ktore sa mniej obrzmiale i nie bola tak mocno.. no nic dziewczyny wspanialego dnia zakochanych!!!

Dziewczyny ja juz po wizycie. Trafilam na bardo mila Pania Doktor. Chyba zapisze sie do niej na prowadzenie ciazy. Zbadala mnie i nie widziala zadnego plamienia. Zrobila Usg. Pecherzyk ma juz zarodek ale jest malutki CRL 3,3 mm. Jak dla niej to 6 tyg ciazy, serduczko zazwyczaj pojawia sie do 6 tyd i 5 dni. Dostalam luteine i mam odpoczywac, dziekuje ze mnie namowilyscie, uspokoilam sie! Dobrej nocy pazdziernikowe ciazowki!

Dzieki dziewczyny za wsparcie! Za Wasza namową pojechalam na izbe przyjec, czekam na swoja kolej. Jak na razie przy rejestracji nie bylo za przyjemnie ale i tak o niebo lepiej niz poprzednio!

Na razie poleze w domu. Niestety mam bardzo nieprzyjemne doswiadczenia zawiazane ze szpitalem. Nawet jestem zdziwiona ze Ciebie na tak wczesnym etapie ciazy przyjeli i trzymali tyle czasu.. czy to moze jakis szpital w Warszawie?Wzialem troche wiecej luteiny i leze. Postaram sie wytrzymac do poniedzialku do wizyty u lekarza. Chyba ze sie jakos znacznie nasili. Gdyby nie te dwa poronienia wczesniej pewnie bylabym spokojniejsza...

Dziewczyny dzieki za wszystkie slowa. Weekend przeleze i zobaczymy. Trzymajcie kciuki!

Dziewczyny a ja dzisiaj zaczelam plamic:( bola mnie tez plecy. Ostatnio wlasnie takie objawy pojawily mi sie przed poronieniem zatrzymanym. Nie jest to termin spodziewanej miesiaczki (ostatnia mialam 28 stycznia), martwie sie i ciezko mi myslec pozytywnie po historycznych przejsciach. A mialam taka nadzieje ze tym razem jakos to dobrze pojdzie... w poniedzialek mam zaplanowana wizyte. bardzo bym chciala zeby te objawy minely...mam wrazenie ze tez jakby piersi mniej mnie bola... nie pozostaje mi nic innego jak czekac i starac sie nie myslec za duzo...

hej, bardzo się cieszę ,że pojawiają się pierwsze serduszka :) ja mam wizyte 15 lutego i cierpliwie czekam. Nawet sie ciesze, że tak daleko bo za wcześnie, żeby się niecierpliwić. Co do Waszych obaw łatwo mówić ale im będziecie spokojniejsze tym lepiej dla fasolek. Ja wierze, że gdzieś tam wszystko jest zapisane. Wierzę, że będzie dobrze. Co prawda poroniłam 2 razy ale tym razem jestem i chcę być dobrej myśli. Kawa: hmmm piłam z 4 dziennie, teraz piję max 1 i jedną herbatę. Nie umiem odstąpić kawę... w pracy mi ciężko "oszukiwać" bo jest ogólnodostępna kawa tylko ale w domu pije bezkofeinową, więc tak jakbym piła 2 :)

EmMadlen: trzymam kciuki za wizytę, ja mam 15 lutego więc na razie o niej nie myslę. Przypomnij na kiedy Ci wypada termin z kalendarzyka internetowego? Jestem ciekawa czy na tak wczesnym etapie widać już fasolkę w środku...

Ja jem jak szalona. Staram się odżywiać zdrowo i zawsze mieć coś pod ręką, żeby nie opychać się przypadkowymi "śmieciami". Mi to się wydaję jakby co najmniej już 3 miesiąc ciązy był (chociaż nigdy nie byłam tak daleko w ciąży) mam wrażenie, że biust mi się o rozmiar powiększył, strasznie boli, spać nie mogę i plecy bolą, biegam w nocy ze 3x do łazienki.. zawsze mam ze sobą wodę bo dużo piję... Która w najbliższym czasie ( tym tygodniu) wybiera się do lekarza? Czy któraś ma już takie wyraźne objawy (czy to tylko moja głowa mi tak świruje ;) ??? Co do nerwowości to jestem wewnątrz bardzo spokojna ale jak już coś mi nie podpasuje to się na maksa nakręcam... :) co do infekcji to mi się wydawało, ze mam coś takiego w terminie spodziewanej miesiączki i chwile po ale samo się jakoś uciszyło...

Pracuje w turystyce. Konferencje, spotkania itp. Mlyn non stop:) a ja spac chce!!! :)