maaaaaag

Kurczę czytając Wasze posty i mnie zrobiło sie smutno. Bardzo współczuje tym Dziewczynom których mężowie i partnerzy sa zmuszeni do pracy za granica. Bo watpię zeby tego chcieli. Nikt nie chce żyć z dała od Rodziny i ukochanej osoby. Uswiadomilyscie mi jakie mam ogromne szczescie ze moja Milosc mam przy sobie. Mam nadzieje ze Wy tez juz długo nie bedziecie musiały czekać.

~Milutka86 Maaag A kiedy ten wielki dzień? 2.04 wiec juz bliziutko ;)

ale mnie Fasola meczy dzisiaj; nie udalo mi sie powstrzymac wymiotow niestety;/ dla mnie to najobrzydliwsza rzecz na swiecie...niektorzy maja chyba jakies bardziej lajtowe podejscie do tego. na 14 ide do kosmetyczki na pedicure weselny :) wiec sie troche zrelaksuje:) a jutro ślubna fryzura próbna hihi; nie moge sie doczekac. to chyba najmilsze rzeczy w calych tych przygotowaniach do ślubu. moja znajoma mowi ze ona juz w 13 tyg czuła takie jakby motylki w brzuszku; ponoc szczuple osoby moga wczesniej odczuwac tą przyjemnosc. Ja tez juz sie nie moge doczekac.

Czesc Dziewczyny ! Trzymam mocno kciuki za wszystkie które maja dzisiaj badania. Czekamy na info :) U mnie dzisiaj lipa. Miałam sie uczyc i jak zwykle zle sie czuje. Jak na złość. Mdli mnie strasznie :( to jest nie do wytrzymania:( ciagle czekam na ta energię 2 trymestru. Niedługo koncze 1 wiec moze i energia sie pojawi. Póki co leżę w lozku i walczę ze soba zeby nie tulić sie z kibelkiem. Buu:(

gratuluje dobrych wyników Dziewczyny :) cieszę się ze z maleństwami wszzystko dobrze! my z moim R. kochalismy sie moze 2 razy od stycznia... ale to wynika z tego ze nie mamy gdzie, ja mieszkam z Rodzicami on takze, ale juz za połtorej tyg sie przeprowadzamy na nowe mieszkanko:) w koncu sami:)) po 4 latach. juz sie nie mozemy doczekac. wtedy na pewno nadrobimy zaleglosci;) bo ochota jest i to spora...

Czesc Dziewczyny :) u mnie dzisiaj od rana intensynie. na 9;00 miałam jazdy z instruktorem zeby sobie przypomniec jak sie jezdzi samochodem, gdyz nie wsiadalam za kolko od 1,5 roku, a teraz kiedy moj R. kupil mi samochod pasuje nim jeździc :) milo spedzialam wczorajszy dzien; od R. dostalam bukiecik róż:) a sama sobie zamowilam frytki z posypką <3 pychota... choc odbijalo mi sie nimi do poznej nocy hhaa; bylismy wczoraj ogladac działkę i zdecydowalismy sie na kupno :) cale 20 arów, cudoo:) taka jestem szczesliwa ! <br /> martwie sie tylko o Dzidzie czy wszystko z nią w porządku, a badania dopiero za poltorej tygodnia... dzisiaj rano nie zdazylam szybko zjesc sniadania i oczywiscie wymiotowalam, ale i tak dobrze bo to dopiero 2 raz mi się zdarzyło. dziwne ze ja wymiotuje z głodu. ma któras z Was tak? chciałabym juz sie dowiedzieć o płci maleństwa, mogłabym już jakos osobowo do niego mówic :) czuje ze będzie chłopczyk:) Wrzesniowamamo uwazam ze jesli ojciec dziecka nie płaci i nie wywiązuje się z tego, to pasuje sprawę załatwic przez sąd brzydko mówiąc. Moj R. ma dziecko z pierwszego małżenstwa i alimenty płaci zawsze. mało tego nie opuscil ani tygodnia zeby sie z dzieckiem zobaczyc; zyczę Ci żeby ojciec Twojego Dziecka wziął odpowiedzialnosc za swoje czyny. Dziecko niczemu nie jest winne a oboje rodziców powinno miec. Moze jeszcze mu sie odmieni jak zobaczy maleństwo na własne oczy.

Karolcia trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę, ale wierzę, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :)!!! Również życzę Nam wszystkiego najwspanialszego, aby każda z nas cieszyła się we wrześniu swoim maleństwem:) właśnie sobie uświadomiłam, że w maju będę obchodzić mój pierwszy Dzień Matki <3 cuuudownie :)

Farasza i Wrzesniowamama serdecznie wam gratuluje ! To bardzo dobre wiadomości. Ja dopiero za 2 tyg mam badania :( no cóż trzeba uzbroić sie w cierpliwość. Dzisiaj koncze 11 tydzien :)

Buziaczek moje kondolencje:( bardzo mi przykro... Trzymaj sie ! Czas leczy rany.

Dziekuje za gratki. No wlasnie teraz tylko badania i pisanie pracy. Damy rade ! Strasznie dokuczają mi zaparcia :( juz nie wiem co mam zrobic. Nie umiem nawet brzucha wciągnąć przez gazy... Mama mi wciska pieczone jabłka a nie bardzo lubie. Chyba trzeba sie bedzie przemoc...

Czesc Dziewczyny ! Witam na wstępie nowe Mamcie i gratuluje tym Mamom które sa juz po badaniach prenatalnych i wszystko jest w porzadku !:) musiałam nadrobić troche stron bo nie wchodzilam wczoraj w ogóle na forum. Dzisiaj miałam egz bardzo stresujący ale naszczescie go zdałam i na pewno bede sie bronić w tym roku :) mam nadzieje Że jeszcze przed urodzeniem maleństwa. Strasznie sie cieszę ! Mówicie ze macie rożne zachcianki a ja wręcz przeciwnie nie moge nic przełknąć jakos. Od dwóch dni boli mnie głowa. Dzisiaj w nocy zasnelam o 4 bo ból był nie do wytrzymania :( dobrze ze teraz troche przeszło.

dryas Przez dwa dni nie miałam szansy zajrzeć na forum i żeby Was nadrobić musiałam przeczytać ponad 20 stron :) Co do kremu z pomidorów z serem feta - lekarz mi powiedział, że fety nie można jeść w ciąży, bo jest z mleka niepasteryzowanego i można zarazić się chyba listerią. Żadnej surowizny nie można jeść, a mam taką ochotę na krwisty stek... Ja mam w planach cały weekend odpoczywać. Ostatnie dwa dni to była jazda bez trzymanki - mieliśmy konferencję, a ja byłam głównym organizatorem od brudnej roboty, miałam referat i prowadziłam warsztaty, więc w zasadzie pracowałam od 5 rano do 22, do tego przypałętało się przeziębienie, a w czwartek przez nawał pracy zapomniałam wziąć leki, więc męczą mnie straszliwe wyrzuty sumienia. Poza tym nie miałam szans na porządny spacer ani pilnowanie odżywiania - a bardzo tego pilnuję, bo ciąża upragniona i wyczekana, więc obiecałam sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby Maluszkowi nie zaszkodzić. Za dwa tygodnie mam badania prenatalne - Maaaaaag, jesteśmy dokładnie w tym samym dniu i pewno badania będziemy miały w podobnym terminie. Już zaczynam się denerwować, a jak u Ciebie? Powoli zaczynam mieć dość samej siebie, że tak się wszystkim denerwuję i martwię, bo normalnie to mistrz zen jestem :) Dryas ja tez sie pomału zaczynam stresować. Badania mam 21.03 a pozniej 30.03 kontrolne u mojego gina :) nawet poniedziałkowy egz mnie tak nie stresuje jak ta wizyta... Cały dzien mi niedobrze i jakos tak słabo sie czuje :(

Zjadłam kanapkę z białym serem i jest troche lepiej. Moja fasolka chyba w ten sposób pokazuje Że jest glodna :) ide na spacer z psem, to na pewno mi poprawi samopoczucie.

Czesc DIewczyny. Obudzilam sie z takimi Mdłościami ze walczę zeby nie zwymiotować :( u mnie z tym coraz gorzej a myslalam Że juz ma byc lepiej :(

~maja168 Ja mam dziewczyny w sierpniu wesele, masakra.... Chyba worek jakiś na siebie włożę. .. :/ Pocieszę Cie bo tez mam wesele 30 lipca u mojej przyjaciółki i jestem świadkiem wiec mowilam jej ze jakis namiot sobie bede musiała sprawić na co ona odpowiedziała : nie ma sprawy załatwię Ci porządny z Campusa hhaaha

Moli super ze Dzidzia rośnie zdrowo. Nie martw sie kolejnym badaniem bo na pewno wszystko bedzie dobrze. Tez mam tak za ok 2 tyg wlasnie. Ale staram sie o tym narazie nie myślec ;)

karolicia Catya , ja ryczę z byle powodu , wczoraj chyba z godzinę przeryczałam ,bo nie mogę palić , a mam straszną ochotę :( masakra Karolcia ja tez paliłam przed ciąża. A teraz powiem Ci ze tak mi śmierdzą fajki ze nie moge. A u mnie wszyscy w domu pala. Wiem co czujesz bo rzucałam nie raz. I ciezko jest wytrzymać. Ale teraz masz dla kogo sie starać ;) !

Milutka86 bardzo Ci dziekuje za odpowiedz :* ! Powiem Wam ze ja tez nie wyglądam kwitnąco wręcz przeciwnie. Mama mowi ze znikam w oczach. Warzyłam sie dzisiaj i rzeczywiście schudłam 2 kg choć nie mam wymiotów. Ale mdli mnie non stop. Od rana do nocy. Tyle Że ja wlasnie zajadam te mdlosci wiec sama nir wiem czemu chudnę. Moze dlatego ze jem mało a często. Charlotte czekamy z niecierpliwoscią na wiadomosc od Ciebie :)

Witam nowa Mamusie :) tak piszecie o tych rosnących brzuszkach a u mnie constans. Mam wydety troche ale to przez wzdęcia które dokuczają mi od początku ciąży :/ Mam do Was pytanie dziewczyny odnośnie badań prenatalnych. Co sie na nich bada ? To jest to samo co ta przeziernosc karkowa ?

Ja mam w 12 tyg i 6 dniu takze chyba dobrze. Chciałabym juz poznać płeć :)

Gratuluje Wam serdecznie !:) cieszę sie ze u Was wszystko dobrze. Ja mam jeszcze tyyyyyle czekania :(

Mindtricks Aniusia, na porodówce w Rzeszowie to możesz spotkać mnie:)) I mnie tez :) gdzie bedziecie rodzic ?:)

Karoclia, Jureczka cieszę się ze wszystko u was w porządku! :) u mnie jakos leci, nauka, jedzenie, spanie i tak w kółko....

Wypisałam sie jednak bo zbyt prężenie działa grupa na fcb i sie rozpraszam cały czas :p wtedy to juz tylko bym siedziała na fcb a nir przepadam za tym. Pozostanę wierna temu forum ;)

ja sie zapisałam tam na grupę ale pewnie nie bede sie za bardzo udzielac :P nawet tutaj mam problem bo jak złapie doła to nic mi się nie chce....