Skocz do zawartości
Forum

maaaaaag

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maaaaaag

  1. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Jureczka mi na wzdęcia i kupopędnie pomaga owsianka z rana :) robie sobie na wodzie taka z łyżka jogurtu naturalnego i owocami (jabłko, albo banan). Polecam !;)
  2. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Mamusie !:) Karolcia cieszę sie ze wszystko u Was w porzadku :) Powiem wam ze strasznie mnie w nocy brzuch bolal, tzn czułam takir rozciąganie macicy i w pachwinach takie ciągniecie. Ale to pewnie dlatego ze Dziecię rośnie i sie tam rozpycha:) ide wlasnie robic obiadek bo męzus zaraz wróci i wracam do pisania pracy mgr. W srode wizyta ! Juz sie nie moge doczekac ! A zapewne jak bede zaraz przed to ciśnienie znowu podskoczy :p
  3. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Iwona tez oglądam DD TVN i widziałam ten reportaż. Płakałam jak bóbr. Masakra :( my zdecydowaliśmy sie juz na początku ciąży na pobranie kom macierzystych. Babcia obiecała ze zasponsoruje wnukowi pobranie :) Mam nadzieje ze nigdy nam sie nie przydadzą. Strasznie sie martwię teraz :(
  4. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    I my tez płci nie znamy :(
  5. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Dziewczyny ! U mnie słoneczko i cudna pogoda :) Tez miałam problemy ze snem ale to faktycznie przez pełnie. Usg ostatnie miałam w 13 tyg :( bo moj ginek nie jest fanem usg. Ale obiecał ze na nast wizycie przyłoży głowice zeby chociaz serducha posłuchać dlatego juz sie nie moge doczekac :) jeszcze tylko 5 dni !
  6. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Wisienko bardzo mi przykro... Ale wiem Że nic sie nie dzieje na świecie bez jakiegos głębszego przesłania . I wiem tez ze na pewno Bóg Was jeszcze obdarzy upragnionym zdrowym Maleństwem. Tego Wam życzę z całego serca !!
  7. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Nikusia nie martw sie w koncu znajda przyczynę.pewnie robią posiewy moczu, krwi a to troche schodzi. Na pewno niedługo Cie wyleczą. Główka do góry !!:)
  8. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Ale macie śliczne pazorki :) tez sie wlasnie musze umówić bo mam jeszcze ślubne hehe :p a odrost juz spory, az wstyd.
  9. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Wisienko ja rownież czekam na Twojego posta z niecierpliwoscią !! Nadal trzymam kciuki za Was ! :) Karolcia mam nadzieje ze u Ciebie wszystko w porzadku, zaczynam sie martwić bo długo sie juz nie odzywasz :( Ja od rana na uczelni. Ciąg dalszy badań do pracy mgr. Pasowało by juz cos zacząć pisac bo sie nie wyrobie do czerwca. Kurczę zazdroszczę Wam tych ruchów ja nic nir czuje :( dzisiaj zaczynamy 18 tydzien i to moja pierwsza ciąża. Ponoć niektóre czuja dopiero koło 21, 22 tyg ciąży... nie chciałabym znaleść sie w tym gronie. Chyba musze uzbroić sie w cierpliwość i grzecznie poczekać ba swoją kolej :p za tydzien wizyta. W koncu zobaczę maleństwo bo od miesiąca nie widziałam i nie słyszałam bicia serduszka. Nie chce nawet myślec Że cos moze byc nie tak
  10. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Zapisałam sie w koncu na usg połówkowe na 18.05 :) ale wczesniej mam wizyte za tydzien. Chceeee juz poznać pleeeeec !:p
  11. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Wlasnie po to jest to forum :) gdy któraś z nas ma gorszy dzien i humor powinnysmy sie wspierać tak jak dzisiaj Jureczke :) nie rozumiem ludzi którzy sie wyśmiewają z forum dla przyszłych mam. Nikt nas nie zrozumie lepiej niz my same siebie nawzajem bo tylko my wiemy co przeżywamy. Cieszę sie ze jestem tutaj z Wami :) i dołączam do postów skierowanych do Jureczki. Kochana wiecej wiary w siebie !!!:)
  12. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny gratuluje Wam wynikow i zdrowych dzieciątek :) nie powiem ze po cichu Wam zazdroszczę ze juz znacie płeć i to Że wszystko w porzadku z Maleństwami. Ja juz od mirsiaca nie widziałam Niuniusia i bardzo sie martwię czy jest wszystko w porzadku. Ale juz niedługo wizyta ;) Ja jestem całkiem zielona jeśli chodzi o te wyprawki, wózki, butelki itp. Dlatego bede Was dokładnie czytac i pytać w razie potrzeby :) Rownież mysle o Wisience...
  13. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Mam do Was pytanie jeszcze. Nie bolą Was plecy ? Tzn odcinek lędźwiowy ? Bo mnie bardzo :(
  14. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Dziewczyny !:) ja tez nie znam jeszcze płci... Lekarz ostatnio sugerował chłopca ale to bardziej z gabarytów niz z tego ze widział luloka :p za 10 dni mam wizytę a połówkowe dopiero za miesiąc. Moze na tej najbliższej wizycie sie uda. Mam nadziej :) U nas dzisiaj była ładna pogoda. Byłam chwile w stajni odwiedzić koniki i sie poprzytulać bo tylko tyle moge póki co :( pozniej byliśmy na spacerze nad wislokiem. Az mnie łydki bolą od chodzenia i ciągnie mnie w pachwinach ale to ponoć normalne. Brzucha jeszcze nie widac za bardzo choć w sumie juz bym chciała :) o ruchach dziecka nawet nie mysle bo wiem ze za wczesnie. Moge tylko Wam pozazdrościć ze juz znacie to uczucie;)
  15. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Witam Was z rana ;) mnie naszczescie nic nie jest po seksie alt my kochamy sir raz w tyg bo nie ma innej możliwości ze względu na moje wyjazdy na uczelnie. Aczkolwiek jak dla mnie to super :) jak tak zatęsknimy to jest duuuuzo lepiej ;) Prwnie z tymi wózkami to sie nam jeszcze zmieni pare razy. Dzisiaj mamy na weekend córcię mojego R. I tak sie zastanawiam gdzie by tu pojechać na jakas mała wycieczuszke ;)
  16. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks ja tez chce tego Anexa :) jest cudny i wydaje mi sie ze cena tez nie jest zła. Tyle dodatkowych rzeczy w cenie, torba, moskitiera, ochraniacz przeciwdeszczowy :) super ! I wizualnie bardzo mi sie podoba szczególnie ten granatowy ;) Powiedz mi gdzie w Rzeszowie mogłabym go zobaczyć ??
  17. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Zauważyłam ze na brzuchu wyrosły mi takie włoski zawsze miałam ale teraz jest ich wiecej i ciemnieją :( ma któraś z Was tak ?
  18. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Dziewczyny ! Czytałam Was cały czas ale jakos nie było weny. Po dzisiejszej miłej pobudce przyszła. Hehe... U mnie z om termin wychodzi na 16.09 a z usg na 26.09 :) ale trzymamy sie daty z usg bo znam datę poczęcia i rzeczywiście tak wychodzi. Ja miałam pracowity tydzien na uczelni. Teraz trzeba troche odpocząć i ogarnąc mieszkanie. Czeka mnie dzisiaj góra prania :) ale jakos i tak sie cieszę. Chciałabym serdecznie pogratulować tym Mamom które znają juz płeć swoich Maluszków i które pisały ze u nich wszystko w porzadku. Ja dopiero 27.04 mam wizytę... Jeszcze tyyyyyle czekania... Witam rownież Nowe Mamcie i cieszę sie ze odwazylyscie sie napisac ;) Piszecie teraz o witaminach. A ja juz nic nie biorę nawet kw foliowego. Lekarz mi nie przepisał żadnych witamin chyba dlatego ze jest troche przeciwnikiem tych sztuczności. Kazał odżywiać sie zdrowo ( a ja teraz często jadlam frytki Haha) i tyle :) musze go zapytać o te witaminy bo moze zapomniał albo cos? No sama juz nie wiem.
  19. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Wisienka bardzo mi przykro z Waszego powodu nie wiem nawet co powiedziec. Podziwiam Cie i szanuje. Trzymajcie sie ciepło !
  20. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Jureczka cieszę sie ze u Was wszystko w porzadku !!;) Tez bym juz chciała poznać płeć ale najbliższa wizyta dopiero 27.09 a połówkowe miedzy 16 a 20 maja. Jeszcze sie nie umowilam :p Jeśli chodzi o sny to nie mam jakis takich wyraźnych. Nie pamietam przynajmniej. Sikam w nocy raz zwykle. Oczywiscie nie liczę tego przed spaniem i po przebudzeniu. I tak jakis mało cos mi sie wydaje. A co do banku komórek macierzystych również zdecydowaliśmy sie z Moim R. Ze pobierzemy je.
  21. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Ja sie dzisiaj fatalnie czuje... Głowa boli cały dzien nawet kawa nie pomogła :( leżę juz w lozku i układam sie do snu. Jutro o 9:00 znowu uderzam na krk :/ Jeśli chodzi o wózek to kupujemy xlandera. Najbardziej nam sie podobają. Sa zgrabne a nie takie wielgachne jak inne. I maja łamana roczke co bardzo mi sie podoba a koleżanka doradzała ze takie sa wygodniejsze. Poza tym pozna przekładać na przód i tył co tez jest plusem. Juz sie pogodziłam ze trzeba bedzie 2 koła wydać na wózek. Fotelika nam naszczescie nie trzeba bo wujek mi pożyczy recaro. Niby 4roletni ale mi to nie przeszkadza. Zawsze to 4 stowy w kieszeni. Ja jeszcze nie wiem kogo mam w brzuszku ale czuje od początku ze chłopczyk. Tez mi wszyscy mówią ze wyglądam kwitnąco. Szkoda ze nie zawsze sie to przekłada na samipoczucie.
  22. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Wisienka jest mi okropnie strasznie fatalnie smutno :( mam nadzieje ze to rzeczywiście jakas pomyłka skoro wszystko było ok 3 tyg temu. Również mi sie to nie mieści w głowie ze nie było nic wtedy widac a tu nagle stwierdza lekarz taka chorobę...
  23. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Chyba macie racje skalpel jest zbyt wysiłkowy. Pocwiczylabym cos mimo wszystko. Moze jakies specjalnie cwiczenia dla ciężarnych :) narazie leżę i oglądam DD TVN. Nic mi sie nie chce :p a na 12 ide dorobić paznokcia bo mi sie paskudnie złamał. Mama dzwoniła ze ma świeże bierogi wiec wpadne do niej po obiadek :) ale mi dobrze ! Ciekawe jak długi to potrwa. Moja następna wizyta jest 27.04. Wiec jesZcze musze sporo czekać :( bakterie w moczu i ja ostatnio nialam ale lekarz nic mi nie przepisał bo nie miałam jakis uciążliwych dolegliwości. Zauważyłam ze troche mnie tam swedzi czasami. Moze powinnam zrobic posiew. Juz raz sie tak zaniedbałam i leżałam potem w szpitalu z sepsa. Takze trzeba na siebie bardzo uważać
  24. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    W koncu nadrobiłam :) ale sie laseczki rozgadaly !:) Obudzilam sie z myślą ze musze dzisiaj cos dla siebie zrobic i postanowiłam Że bedzie to skalpel z chodakowska :) moje ciało robi sie wiotkie i bardzo mi to nie odpowiada :( spróbuje sobie pomału poćwiczyć najwyzej bede robic przerwy na odpoczynek :)
  25. maaaaaag

    Wrześnióweczki 2016

    Basiu to teraz nam doslodzilas :) az miło na sercu :) Ja jesZcxe sie wyleguje w lozku ale pomału zabieram sie do życia. Wczoraj troche przesadziłam bo az 9 godzin byłam na uczelni i robiłam badania do pracy a dzisiaj zbieram tego owoce. Kłuje mnie podbrzusze, zaczęło jakos w nocy :/ troche sie martwie ale nie jest to ból nie do wytrzymania. Jeśli chodzi o komentarze facetów, uważam ze należy sie na nie uodpornić. Moj R tez czasami mowi ze przesadzam z tym narzekaniem tylko ze ja w ogole praktycznie nic mu nie mowię. Czasami ze plecy mnie bolą. Na początku sie wkurzał zebym nie robiła z siebie męczennicy... A teraz chyba zaczyna rozumieć ze to nie takie proste i łatwe jak w twoim ciele wszystko sie zmienia. Kurczę faceci panikują przy gorączce 37 st co nawet nie nazywa sie fachowo gorączka a stanem podgorączkowym ciekawe jakby sie zachowywali gdyby to oni zachodzili w ciaze. Normalnie armagedon ! Pewnie dlatego to nam kobietom przysługuje ta rola ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...