Kinia31

Pewnie ze moze byc . Napewno czytalas o kropelkach sab simplex z niemiec cudownych na kolke to jest to samo co espumisan esputicon itp. Tylko roznica w dawce .naszych Polskich dawka dobowa to tamtych dawka do kazdego posilku. Warto poszukac w necie ulotke od tamtych i przeliczyc ile dawac naszego espumisanu. Ostatnio gdzies znalazlam orownanie tych wszystkich specyfikow przez jedego z tatusiow.poszukaj moze znajdziesz.

Kumi Juz mało kto mnie pamieta odpadlam z forum jak wylafowalam w szpitalu ale nie o tym chcialam pisac. Twoj synus ma kolki laktozowe przerabialam to z pierwszym dzieckiem i z coreczka tez mamy. Charakterystyczne przelewanie w brzuszku ciagly niepokoj placz przez sen podczas karmienia kupy strzelaja na odleglosc jest ich wiele w ciagu dnia. Kolki my mielismy na poczatku wieczorem a potem napady w dzien po kilka razy. Przerobilismy wszystkie leki te bezrecepty i na recepte, kilka usg brzucha,posiewy kalu,moczu. U nas za nim sie dowiedzielismy ze to wlasnie taki typ kolek minelo 3 miesiace i maly mial zniszczone jelitka. U ciebie to poczatek sprobuj wlaczyc delicol lub kolaktaze i nieboj sie dawkowania. Dawaj przed kazdym karmieniem i niezanizaj ilosci bo wtedy nie pomoga, dodatkowo podawaj esputicon(wygodny bo m s lo sie daje) 2krople przed karmieniem kazdym,priobiotyk ale zmieniaj na rozne. Suszarki spalilismy 2,potem mielismy zgrane na mp3dzwiek suszarki i podlaczone do glosnika komputerowego zamatowanego na lozeczku. Synus tylko spal na rekach pozniej nauczyl sie w wozku i tak do roku. Tez charakterystyczne jest ze dzieciaczki uspakajaja sie przy cycusi bo wtedy przez chwile nieboli ale to jest bledne kolo bo zbyt czeste przystawianie powoduje brak mozliwosci strawienia laktozy. My wyladowalismy wkoncu na nutramigenie. Teraz z corcia jak zaczely sie objawy to odrazu przeszlam na nutramigen ,pokarm odciagam i dodaje 20ml do butelki tyle laktozy jej brzuszek trawi reszte pokarmu mroze. Systematycznie bede probowac zwiekszac swoje mleko cjyba ze laktacja mi zaniknie. Wszystkie decyzje sa w oparciu o gastrologa i neontologa. Jesli chcesz zawsze mozesz kupic nutramigen jest bez recepty ale b.drogi 46zl i zrobic probe z 3dni a mleko sciagac ale w systemie karmienia co 3godziny po 15min na piers zeby niestracic mleczka. Mam nadzieje ze ci pomoze to co napisalam pamietam jak przy synku plakalam z bezsilnosci. Wiem ze jest duzo osob ktore twierdza ze niema czegos takiego jak nietolerancja laktozy ale one nigdy tego nieprzechodzil z dzieckiem. Nietoletancja mija wraz z wiekiem kiedy ukl pok dojzeje . Tylko niekupuj zadnego mm bezlaktozowego typu enfamil czy nan bo sie nie wykupka. Te odparzenia na pupci to od tych kup bo one maja odczyn kwasny i strasznie posrazniaja skore. Pozdrawiam Kinga

Na bole brzucha w szpitalu to cala tablice mendelejewa dostawalam od nospy po relaniym papaweryne i inne cuda i nic nie pomagalo.

U mnie ok wyniki wracaja pomalutku do normy. Z Malutka zaczelismy maraton po lekarzach zewzgledu na wvzesniactwo tak porostu z urzedou anie ze cos zlego sie dzieje. Jak narazie ma tylko lekkie napiecie miesniowe ale zaczynamy od przyszlego tygodnia rehabilitacje. Najwieksza zmora sa problemy z brzuszkiem przez zelazo ktore kazdy wczesniak musi brac a tak poza tym ok. Wiadomo ze to poczatek naszej drogi i wszystko jeszcze moze sie ujawnic. Wszyscy jak ja widza to mysla ze sie dopiero urodzila a ona 2miesiace.

Cześć kochane właśnie ściągam mleczko laktatorem i przeglądam neta coś mnie tchneło,żeby zajrzec do was. Kasiu gratuluje już36tydzien i to z blizniakami !!!!!Pamietasz jak razem startowałyśmy na forum. Moja Niunia ma już 2miesiące a wczoraj był termin porodu.Twoje dzieciątka mają super wage ,my dobijamy do 3kg. Dziewczyny trzymajcie się. Leżenie i jeszcze raz leżenie. Dara ja bóle brzucha i stawianie się miałam całą ciąże niewiadomo dlaczego. Ciągle lądowalam w szpitalu żadne leki nieponagały, ale szyjka trzymała dokońca moje 7mm

Kasiu narazie płytki nie duzo ale urosly same do poziomu gdzie niepotrzebuje przetoczen. Czas pokaze czy wroca zupelnie do mojej normy. Narazie pomalu odstawiam steryd, ktorego dostawalam konskie dawki . Czas pologu to czas na regeneracje szpiku jak nieruszy przez ten okres to wtedy beda lekarze podejmowac jakies dzialanie. Narazie wyglada ok i nawet hemoglobiny mam 12. Ale strach jest ze Malutka wroci do domku a u mnie zadzieje sie cos zlego. Staram sie myslec pozytywnie i skupiac na tu i teraz na moich dzieciach. Powiem wam szczerze ze lezenie wpedzilo mnie w straszna depresje teraz doiero odzylam. Fizycznie tez cieniutkobpo tak dlugim okresie bezruchu.walcze z odbudowa miesni.

Czesc kochane, chyba Kasia mnie tylko pamieta. Moja Niunia jest juz prawie 4 tyg na swiecie. Rozwiazywano ciaze w 32 tyg ,Dzidziulkacwazyla 1750g w stanie dobrym ,3 dni wspomagana cepapem i 3 tyg zajelo jej osiagniecie 2 kg.naraie wszystki badania ok. Czekay na oczy i do domu. Paradoks w tym wszystkim se moja szyjka 7mm nie drgnela zacisnieta do konca. Cc bylo z powodu cholestazy,gestozy i skrajnie ciezkiej maloplytkowosci. Wniosk z sxyjka po konizacji krotsza niz 1 cm jest sansa na donoszenie ciazy wrew opinia lekary.pozdrawiam i trzymam kciuki

Secondtry dzieki wielkie zakciukasy za mnie i Lenke. Niestety niedotrwamy do 37tc jeszcze 2tygodnie i chca rozwiazywac ciaze. Malutka powinna wazyc wtedy ok 2kg. Zaczyna sie poprostu robic niebezpiecznie dla mnie i dla niej. Na domiar zlego 2dni temu zaczela swedziec mnie skora i okazalo sie ze to cholestaza. Naszczescie wpore wykryta. Mam leki,ktgcodzienniej dzisiaj nawet 2razy bo skurcze wyszly. Szczerze to fizycznie czuje sie strasznie. Psychicznie troszke lepiej, ale bardzo sie boje wszystkiego.

No u nas nieciekawie od poczatku lutego jesttem w szpitalu. Plytki spadaja pomimo przetaczania, czasami wytrzymuja 2dni albo wogole nie urosna. Sytuacja robi sie ciezka do opanowania. Ciaza bedzie z tego powodu napewno rozwiazywana w czesniej. Malutka wazy 1430g teraz mam 31tc. Paradoks ze szyjka trzyma, a tego bardziej sie balam niz mojej niewydolnosci szpiku. Jest bardzo ciezko psychicznie . Najgorsza jest niepewnosc co bedzie jak moja Dziobka sie urodzi.

Ja z lekow mam na liscie czopki glicerynowe, paracetamol w czopkach, masc na podrażnione brodawki firmy Lansinoh,Bepanthen na pupcie dla Malej.

W spr tematu kolkowego. Jak kolki się pojawią można zacząc od priobiotyku Biogaja od pierwszych dni życia. Jeśli chodzi o Delicol to jest to sztuczny enzym laktazy ,ktorego czest maluszka brakuje po ur a jest niezbedny do rozkladania i trawienie cukru w mleku laktozy. Jesli dzieciatko niestrawi tego cukru to zaczyna on fermentowac w brzuszku i zamienia sie w gazy i wtedy mamy kolke laktozowa. Jesli chodzi o lek Sabsimplex (niepamietam jak sie pisze nazwe)niejest dostepny w Polsce ale ja go miałam i to nie jest nic innego jak dostepny u nas espumisan lub esputicon .Ten zagraniczny ma wieksza dawke głownego skladnika tych Polskich lekow. Ja polecam espoticon poniewaz mało go trzeba aplikowac. Te pozostale srodki pomoga przy zwyklych kolkach, kiedy dziecie polyka powietrze. A najbardziej u nas pomogła suszarka do włosów :-)

Ja od leżenia to mam wrazenie, ze nie dlugo bede miala odlezyny tak boki boa. Strasznie mi siadla kondycja fizyczna wyprawa do toalety to wyczyn.Jak gdzies musze do lekarza to caly dzien mam sie tylk oczam przewracac. Jestem juz taka zmeczona tym wszystkm.

Secondtry przeogromne gratulacje !!!!!! Cukrzyca to mały pikuś przy tym wszystkim. Zuzia książkowo przybiera, brak rozwarcia poprostu super wieści. Ja walcze z piciem wody. Dzis juz prawie 2litry łyknełam :-)

Dawno się nie odzywalam bo krąże po lekarzach. Gosiu wielkie gratulacje. Kasiu leż, leż i jeszcze raz leż . Ja mam teraz sporo ruchu przez te moje płytki raz w tygodniu muszą mi przetaczać na oddziale hematologi i tam spedzm srednio 8godzin na takm fotelu jak u dentysty. Bardzo boje sie o szyjke. We wtorek bylam u gina. i syjka ok. trzyma. Tylko Lenka zamała jest o 1,5tygodnia wazy dopiero 1000g.Strasznie mnie to zmartwiło niewiadomo czy t spadki mojej morfologi jej nieszkodza.z OM 27+7 a z usg 26+6. Najgorzej ze to tydzien do tylu od bezpiecznej granicy. Mam zamało wód i musze wypijac 3litry wody juz mi niedobrze od niej i ciagle siku latam. Ze spr hematologicznymi tez nie za pecjalni bo plytki mi krotko wytrzymuja i teraz juz mialam skaze na nogach. Jestem strasznie znerwicowana i nieumiem sie wyciszyc.Dzien bepaczu to dzien stracony....

Rozumiem Milla,cud narodzin :-) Secondtry moze to z nerwów przed wizyta.