Skocz do zawartości
Forum

Asiks

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Asiks

  1. Hej dziewczyny. Dość dawno mnie tu nie było ale z dwójką to same wiecie, że nie jest łatwo. U nas w niedzielę minie pół roku. Czas leci jak oszalały... Synek waży już 9200 (Mały Kolos) a córcia 5650. Mam do Was pytanie może Wy pomożecie na mój problem bo już ręce czasem mi opadają. Synek jest straszną marudą. Cały dzień prawie jęczy. A w nocy i tu jest dla mnie ogromny problem budzi się co 1,5-2 h i albo jęczy albo o rzadko kiedy podajemy smoczka włączamy szumisia i udaje się mu zasnąć. Czy Wy miałyście takie problemy z dzieciakami i jak tak to co Wam pomogło? Takie budzenie się co chwila mnie wykańcza bo zdąże zasnąć a tu już trzeba wstawać bo Marcel się kręci...

    A ja urodziłam w 32 tygodniu i moje dzieciaki ważyły 1700 i 2200.

  2. Noce są różne. Czasem ładnie śpią a czasem walczymy z nimi.pół nocy... Ale nie moge narzekać bo jak na razie są grzeczni. A dużo wypijają mleka? Bo ja coraz częściej sie zastanawiam czy im wystarcza mój pokarm. Bo w sumie my dajemy im smoczki a czytałam gdzieś że dzieciom wystarcza tylko ssanie... I nie wiem... Tym bardziej że dziś ważyliśmy dzieciaki fakt faktem na innej wadze niż poprzednio i waga Poli nie ruszyła z miejsca a Marcel nie całe 100 gram przytył od soboty. Jutro pójde ich zważyć na tej wadze co ważymy ich zawsze i zobaczę. Jak nie zmieni się wynik (mam nadzieję że to przez wagę) to będe musiała zacząć dokarmiać... Zmartwiłam się tą wagą i teraz o niczym innym nie myślę...

  3. Hej dziewczyny. Troszke mnie tu nie bylo... Moje blizniaki skonczyly w piatek 6 tygodni. Jest wszystko dobrze. Przybieraja ladnie a wadze ale mam problem z corka... Karmie piersia i ladnie ssa piwers ale Pola czasem jak sie najje to potrafi po 5-6 godzin nie budzic sie do karmienia... I nie ma szans zeby ja obudzic... Martwie sie tym bo raczej powinna chyba czesciej jesc... Powiedzcie jak to bylo u Was? Zaczynam sie martwic o nia...

  4. W czwartrk zlapaly mnie skurcze i pojechalam do swojego szpitala i tsm troszke je zachamowali. Natomiast niestety nie byl to szpital odpowiedni dla takich maluchow i postanowiono odeslac mnie do innego szpitala. Tutaj natomiast zamiast powstrzymac dalej skurcze i rozwarcie postanowili zobaczyc jak to dalej bedzie sie rozwijac. No i w dzien bylo calkiem znosnie natomiast w nocy znow skurcze i postanowili ze ciecie bo porod postepuje. No i takim sposobem w piatek zostalam mama. O 12:10 przyszedl na swiat chlopczyk z waga 2200 a o 12:14 Dziewczynka wazy 1700. Malutka jest naeet w niezlej formie bo juz jje i stara sie sama oddychac a malutki ma mniej rozprezone plucka i jest opuchniety choc juz mu to schodzi... Martwie sie sa tacy malutcy i bezbronni a ja nic nie moge zrobic...

  5. Hej dziewczyny!! Wczoraj byłam na usg i wyszło mi że będę miała jednak chłopca i dziewczynkę :) Wszytko jest ok, szyjka długa. Ale Pan Doktor powiedział mi, że dobrze byłoby zrobić echo serca maluszków. Niestety nie robią tego u mnie w mieście. Czy miałyście robione echo serca dzieci? Czy polecicie mi jakiegoś lekarza. Mieszkam w województwie mazowieckim. Dziękuję za pomoc.

  6. Hej Dziewczyny!
    Mam takie pytanie- mam termin na 7 lipca ale z pewnością każda z Was też tak ma lub będzie miała że szybciej ją rozwiążą i moje dzieciaczki urodzą się w czerwcu. Chciałabym się spytać mam które już to przechodziły od kiedy zaczęłyście zbierać swoją wyprawkę i co Waszym zdaniem jest najważniejsze na tą porę roku. Ile bodów, pajaców itp i w jakich rozmiarach kupowałyście? Będę wdzięczna za pomoc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...