Megi masz w 100% rację, nie ma co się nakrecac i podporządkować życie tylko temu, ja teraz wiem ze wolałabym nie Wiedzieć i nie czytać tyle o ciąży, żyć w Niewiedzy, a nie na każdym kroku widze jakieś objawy bo o tym akurat nie dawno czytałam, pokrecone to wszystko, odezwij się jak już ujzysz upragnione 2 kreseczki :-)