Czarna,wiem co czujesz. Nie załamuj się, będzie dobrze :) Właśnie ostatnio pisałam o tym,że karmienie wcale nie jest łatwa sprawa,każdy mówi tylko jakie to piękne,ale ile trudu trzeba włożyć, żeby w końcu się udało to już nikt nie powie. Też szpitalu jak leżałam to co zmiana, to co innego słyszałam, jedna mówi, żeby nie odciągac przez parę godzin,druga przyszła że absolutnie mam przestawiać, trzecia że ściągać itd i co 12 godzin coś innego , a ja tylko płakałam z krwawiacymi skutkami i nawałem. Odciągaj sobie laktatorem i podaj butelka , to nic złego, a trochę odpoczna piersi. Przed karmieniem możesz sobie zrobić okłady z ciepłej pieluchy,a po karmieniu z chłodna. Będzie dobrze :) Trzymaj się kochana!