jasmine86

I oczywiście zapomnialam najważniejszego. Życzę dużo zdrowia dla wszystkich zakatarzonych dzieciaczkow. :****

O matko jednak dzień nie było mnie na forum a tu tyle informacji i tematów poruszanych ale ciężkim wszystkim odpisac. Co do włosów to znam ten bol. Są wszędzie, za każdym razem jak przegladze ręką to kilka zostaje na dłoni;( a co ciekawe po pierwszej ciąży tak nie miałam. Ale nie przejmuje się(może dlatego ze trochę ich mam;)) licze ze te stare muszą wypaść i zostaną same piękne i zdrowe:) Zdjęcia dzieciaczkow umorusanych są przecudne, sliczne te nasze szkraby. Joasia ciasteczka wyglądają przepysznie i tak z pewnością smakuja. Dzięki za temat o karmieniu mm. Przyda mi sie bo niestety cycuchy me nie wyrabiają przy takim karmieniu co 2 godziny:( Tez tak macie?? Są miękkie a na dodatek Kubus to straszny nerwusek i jeszcze bardziej złości sie gdy musi pociągnąć z 30sek żeby zaczęło mleczko napływać. Ogolnie to u nas spoko jest w dzień ale noce nadal nie przespane:( Nawet ostatnio pozarlam sie w nocy z mezem. Bo zmęczona (Kuba budził sie co 30,45min) prosilam ze może teraz on wstanie do dziecka. Stwierdził ze ok ale on nie będzie go brał na ręce bo wg meza Kubie jest nie wygodnie u niego na rekach .. I takim oto podejsciem synek rozdarl sie na cale mieszkanie jak nie blok, 1h musialam go uspokajac. Powiedziała mu co myślę i od słowa do słowa uslyszalam ze "Ty tez nie jesteś idealna matka" ja jeszcze bardziej wkurzona powiedziałam ze jestem IDEALNA MATKĄ DLA SWOICH SYNOW a on "phiii jasne, nikt nie jest idealny". Wnerwilam się wtedy ale zarazem było mi zaj**iscie przykro. Na drugi dzień uslyszalam ze nie przypomina sobie żeby w takim kontekście użył tych slow.... Ufff wyrzucilam to z siebie! Sorki.. No nic koncze bo trzeba iść spać, może złapie jeszcze z 2h snu przed 1 pobudka. Spokojnej nocy dla każdej z nas!!:)))

JoasiaG wybacz ale nie działa mi ten link. Możesz podeslac raz jeszcze?

Aaa i mam pytanko do mam które zamawiaja na allegro takie magnesy na lodówkę. Jakie aukcje polecacie? Zalezy mi na dobrej jakości zdjęcia itd. Kiedyś zamawialam i po pewnym czasie zdjęcie zjasnialo..

Mycha dzięki za zdjęcia z ksiazki, przypomnialas mi o tym a mam ta książkę i chyba muszę częściej do niej zagldac;). Ehh chciałabym żeby Kuba mój (tez mam Kubusia:)) przesypial cale noce. Bedziemy nas tym pracowac. Oczywiście Twój Kubuś jest przeuroczy. Zdjęcie cudne i na pewno dziadkowie będą zachwyceni:)

emiska kochana wiem co czujesz, uwierz mi. Ja plakalam co wizyte, co kontrolę z bezsilności i najgorsze zecja widzialampwidzialampopraw poprawe a lekarze zawsze cos znaleźli... ehhh ale wszystko sie przetrzyma dla tych małych szkrabow. Dasz rade:-) dla pocieszenia mój starszy wspina sie na wszystko i jest bardzo może sprawny fizyczbie.. Kto wie moze to dzieki ćwiczeniom. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was. Rozi straszne jest to co piszesz nawet nie jestem wstanie sobie wyobrazić jak to jest mieszkać z taka osoba. Tak jak dziewczyny radzą, koniecznie musisz ograniczyć kontakt a z córeczka dużo rozmawiać. My dzisiaj po kontrolnym USG tego poszerzenia miedniczki. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wręcz cale to "poszerzenie" zniknęło także karolaa głową do gory u Was tez będzie wszystko dobrze:)

emiska81 sowianka trzymam kciuki na pewno bedzie dobrze, musi być to z to wrześniowe dzieciaczki:)

Karola6 tak jak wczesniej pisalam Kubie przy porodzie spadało tetno. I ogólnie podczas snu mu spadalo w szpitalu do 80,90. Dlatego tez w szpitalu zrobili mu usg głowy, brzucha i echo serca i EEG. Żeby wszystko wykluczyć. Dzieki temu znaleźli ta poszerzona miedniczke i teraz wysyłają na kontrole. O okuliscie nikt nic nie wspominał.:)

kasiames mojemu synkowi jeszcze sie nie zdarzyło ale slyszalam ze dzieciaczki tak robią.

KolczykM o matko jak dalas sobie rade z niespiacym prawie cały dzień dzieckiem ja bym chyba zzwariowala... Może przynajmniej odwdzieczy Ci sie i w nocy ładnie pospi skoro w dzień nie dosypial. Trzymam kciuki:)

Karolaa i u nas tez poszerzenie miedniczki lewej nerki. Ostatnio miała 5mm i niby to żadne poszerzenie ale mamy skontrolowaćskontrolować.. Nie martw sie na zapas będzie dobrze.:))

Szczęśliwa84 super wiadomość, kamień z serca prawda? My jutro tez mamy USG brzuszka.

dzasti oo dzięki za link z tym nosidlem, szukalam opinii o różnych i balam sie zakupić w ciemno.Karolaaa dopiero zauwazylam ze kolejna mała wrzesnioweczka wkracza w 5 miesiąc, duzo zdrowka i miłości:** Kubuniek juz śpi, boje sie pomyśleć jak długo.... Dobrej nocy dla każdej z nas:))

julita1987 według Twojego suwaczka Wasza malutka kończy dzis 4 miesiąc. Wszystkiego co najlepsze i dużo zdrowka dla niej:)

malinowa_kasia spokojnie, po pierwszym synku wiem ze na wszystko przyjdzie czas:-) aczkolwiek z drugiej strony tez chciałabym juz żeby sie przekrecal:-)

malinowa_kasia moje dziecię jest z 19.09 i dopiero zaczyna przekręca sie na poczekać lewy boczek. Do obrotu na brzuszek jeszcze daleka droga.

Tez sie witam po trudnej nocy, może to przez to szczepienie. W każdym razie nachwalilam ze Kubuśgrzeczny, ze szybko zasnal to w nocy dal mi popalic. Budzil sie co chwila nwwet przestalam sprawdzac godzine bocaly czas musialabym w telefon patrzeć. Ehh tak jakoś nie spokojnie spał, oczy zamknięte i kwiliłkwilił, nóżki podkurczal a potem pac na materacyk:( padam na twarz a młody teraz odsypia. Zuzka_1 ja juz sie zastanawiam czybte nasze dzieciaczki są głodne cYvtylko tulic sie do cyca chcą.. karolaaa jak ja zazdroszcze takiej pięknej nocy. Chyba sprawdzalabym czy oddych jakby tak długo mój spał. Marella mój tez ma spłaszczona główkę a na brzuszku nie chce leżeć. Slyszalam o tej poduszce ale niestety finansowo jest poza moim zasięgiem. Szukam jakiś innych sposobów wyrównania. Dziewczyny na dietaxh bezlmecznych itd PODZIWIAM i trzymam kciuki za wytrwalosc.:) Cześć wszystkim nowym mamom:-))

Nora i widoczna jest jakas poprawa po stosowaniu Disnemar czy to zwykłą sol fizjologiczna? Mam opakowanie nasivin... Hmmm... Szczesliwa84 cudowna wiadomość ze wszystko jest okej. Echo na pewno tez będzie pozytywne. Wiem co czujesz bo my idziemy na usg brzuszka w czwartek. Skierowanie mamy (podobno taki wymóg żeby USG robić w szpitalu, po drugim miesiącu i po trzecim - albo ja trafiał ba nadgorliwe doktorki;-)) bo bylo jakies poszerzenie miedniczki nerkowej i trzeba to skontrolować. Dzis Kubuniek nie był aż tak marudny, mimo ze jest po szczepieniu. Zauwarzylam tez ze wiecej próbuje przekrecania sie na boczek. Teraz juz śpi oby obudził sie juz jutro;-) Dziękuje za powitanie stałym bywalczyniom i również witam nowe mamusie. Miłego wieczorku i spokojnej nocy:-*

Emiska81 to tez mialas przeboje z cwiczeniami. Mi tez wszyscy mowili zebym olala te cwiczenia ale troche sie balam (pierwsze dziecko i ja zielona) teraz inaczej bym zrobila. Byliśmy u lekarza i zaszczepilismy sie. Pani doktor stwierdziła ze osluchowo czysto, gardło czyste a ta sapka to pewnie przez gorąc w mieszkaniu szczególnie teraz przy sezonie grzewczym. Sugerowała nawilzyc powietrze w mieszkaniu i psikac sola fizjologiczna... Tyle ze ja psikam i nic:-( Jak często można psikac takim sprejem dzieciątku? Marika888, Mycha88 jak czytam o Waszych maluchach to jakbym swojego Kube widziała. Od 3 tygodni malo co poleży sam, nawet jak wyspany i najedzony. Pousmiecha sie max 20 min i potem ryk, wkurzaie sie, chyba ze na rekach jest... Ciezka sprawa gdy ma sie drugie niespelna 3 letnie dziecko w domu. Ehhh liczne ze to wszystko przez ten skok i wraz z końcówka stycznia mamy 19 tydzień za sobą wiec wierze ze będzie juz tylko lepiej. I wróci mój bezproblemowy Kubuś;-) Ale fajnie, ze dzieciątka juz przekrecaja sie Wam na brzuszki. Dziś przylapalam Kube jak przekrecil sie na boczek. Cieszyłam sie jak głupia;-) Mam jeszcze pytanie, są mamy które dokarmiaja swoje dzieciątka, jak z rozszerzeniem diety u takich maluszkow? Ja przeważnie karpie kp ale z 1 raz dziennie daje butle z NAN. I zastanawiam sie nad rozszerzeniem czy jeszcze poczekać? Wiem ze po 6 miesiącu wprowadza sie nowe smaki ale przy wyłącznym kp. Pozdrawiam i miłego dnia:-)

Emiska81 na pewno dam znać co powiedziała mam tylko nadzieje ze nie będzie chciała ba sile zaszczepić:\ co do ćwiczeń to nie chce Cie martwić ale ja z moim starszym chodzilam od 7 tyg do 11 miesiąca życia:( to była masakra, poszlismy na rehabilitację ze względu na krecz szyji. W każdym razie z kręczem szybko sie uporalismy ale panie stwierdziły ze dziecko musi raczkowac. Dziwne bo znam dużo dzieci, które nie raczkowaly. Mój Mateusz przekracal się na boki, siedział, wstawał w lozeczku, chodził przy meblach ale chciał rwczkowac. Meczyli nas do 11 miesiaca, ale wreszcie nauczyli go raczkowac. Co sie odenerwowalam, ostresowlam i napatrzylam jak biedny płakał to moje:-( jak był ju starszy to wchodząc do sali gdzie odbywały sie ćwiczenia to wpadał w histerię:( na szczęście z Kubuniem na razie nie mamy takich przejść. Oby tak dalej. Życzę oczywiscie powodzenia i oby u Was było wszystko juz w jak najlepszym porządku :-) Szusterka niestety ja nie znalazłam przy moim starszym złotego środka na problemy skórne i brzuszkowe. Przeszlo jak reka odjal dopiero po kilkunastu dniach stosowania nutramigenu... Od razu razniej jak, którąś z Was pisze ze tez miała zarwana noc;-)

Maminkaaa, Aka83 dziękuje za rady.nazwe leku zapisalam bedziemy dzialac. Cieszylam sie ze nastąpił progres, Kuba zasnął szybciutko i spał ładnie do... 22.00:-( na razie pobudki co 1,5 h. Ledwo na oczy patrzę... CiezarowkaWawa, ale fajnie ze jest tu dzieciątko urodzone tego samego dnia. A Ty mialas najpiękniejszy prezent pod słońcem:-) Co do skaz to mój starszy synek przez prawie 2 lata był na nutramigenie. Na szczęście jadł bez problemu bo bebilon pepti był jednak za słaby i nadal go uczulal. Moze jednak w Waszym przypadku Maria ten bebilon pepti da rade- podobno ma lepszy smak. Aaaa i zapomnialam napisac wczesniej, ze wszystkie dzieciaczki są przeurocze:-)

Was dziewczyny martwi chrypka a mnie dziwne furkanie, chrumkanie i sapanie w nosku Kuby. Na pierwszy rzut oka wygląda jakby miał katar ale nic nie wypływa, nie kicha, nie kaszle, ssie piers i smoczka bez problemu. Zaczelo sie po 4 tygodniach podawania żelaza. Od odstawienia żelaza mija 3 tyg a w nosku synka nadal furczy. Jakby to byla jakas infekcja to juz dawno by sie rozwinela. Jutro mamy szczepie zobaczymy co lekarz powie. Sowianka. Zazdroszcze przespanych nocy. Wypatruje z utesknieniem na czas kiedy to mój Kubuniek będzie przesypial całe noce:-) JoasiaG dziękuje za powitanie:-)

Witam Was wszystkie,na wstępie chciałam przyznać sie ze podczytuje Was od sierpnia kiedy to zaczęły doskwierac mi pierwsze skurcze. Szukalam informacji w internecie na ten temat i zlazlam Was. Ostatnio dalaczylam do grupy na FB ale po licznych sugestiach kto kim jest, że są obcy, którzy tylko czytają itd sama odlaczylam się od tejze grupy i jak sie okazuje dobrze zrobilam bo jeszcze tego samego dnia zostalambym usunięta a tak to mam poczucie ze sama podjelam ta decyzje. W każdym razie żebym nie była juz "ta obca" podczytujaca postanowilam sie ujawnić. Oto jestem. Mam na imię Aska i jestem mama dwoch chłopców, niespelna 3letniego Mateuszka i Kubusia urodzongo 19.09. Tak jak wszyscy mi sugerowali drugi poród był zdecydowanie szybszy. Mateusza rodzilam 22godziny a Kubusia tylko 2 godziny i 30min.:-) Wierze, ze nie bez powodu poród przebiegał tak szybko. Kubusiowi spadało tętno podczas porodu ale na szczęście wszystko skończyło sie dobrze. Dostał 10\10 i jest slicznym chlopcem. Ehh ale sie rozpisalam. Obecnie jesteśmy w fazie skoku. Jest płaczący a nawet bardzo czesto wręcz drący;-) W nocy potrafił przespać juz 6-7h a potem zrobily sie niestety pobudki nawet co 1h:-( Teraz jest troszkę lepiej ze snem w nocy ale nie chwale, nie chwale zeby mu sie nie zmienilo. Karmie synka kp. Tyle na początek (nie odzywalam sie na forum bo myslalam, że nie mam za wiele do powiedzenia a tu prosze;-)) Pozdrawiam:-)