Dariaaa

majowa86 żel do porodu natalis :) meeeg pozazdrościć możemy koleżance. Gdybym nie miała cc pewnie decydowałabym się na poród w wodzie. Koleżanka też bardzo chciała ale nie zdążyła -prysznic zrobił swoje

Hej majóweczki :) Widzę, że sporo się dzieję. Widzę, że większość z nas chce być już po i się stresuje wiec opowiem wiem poród mojej koleżanki która urodziła tydzień temu... rano poszła do położnej na badanie po czym bolał ją brzuch ale myślała, że to normalne. Napisała mi SMS, że się stresuję bo chyba położna jej coś poruszyła i urodzi. Oczywiście jej odpowiedziałam, że ma jeszcze ponad 2 tyg do terminu i pewnie jej się wydaję. Rano dostałam MMS ze zdjęciem małej ślicznotki W nocy zaczęła mieć skurcze potem odeszły jej wody, poszła pod prysznic pod którym zdaniem męża stała ponad godzinę bo sprawiało jej to mega ulgę i do szpitala dojechała z rozwarciem na 5 i po niecałej godzinie za pomocą żelu (który BARDZO poleca ) urodziła bez pęknięcia i nacięcia. Ból po porodzie oceniła jak by ją ktoś mocno w d... kopnął i że nie było źle :) Mam skończony 36 tydz i dla mojego lekarza to ciąża donoszona. Dla rozrywki i żeby nie myśleć o bólu po cc (nie mogę brać leków przeciwbólowych jedynie paracetamol ) oglądam gadżety dla dzieci :) Jedna z koleżanek strasznie poleca tommee tippee ekspres (fajna sprawa jeśli nie możesz karmić) a druga dla większego dziecka parowar i blender z Aventu :) Dużo zdrówka dziewczyny :)

Kasia.29 fajnie że napisałaś o hipp bo te kosmetyki też są bardzo chwalone... pewnie będę się zastanawiać między babydream a hipp :) Zdrówka :)

Tak jak pisałam jak spróbuję nie kupować silnych kosmetyków jeśli będzie ok kupię najtańsze babydream ze skromnym składem. Pupę dopiero w przypadku odparzeń zacznę smarować. Nie kupuję nic. Wychodzę z założenia, że po dniach obserwacji małej w szpitalu podejmę decyzje i wyślę mojego na zakupy.

meeeg faktyczne o pieluchach z zapachem mówili też :) też zostałam przepuszczona na poczcie :) położna mówiła żeby nie smarować pupy dziecka od początku bo same zrobimy problem ze skórą. Trzeba obserwować a nie od razu dawać kremy i maści bo tam jest sama chemia i po co. Wietrzyć pupę jak najwięcej a w ciepłe dni będziemy miały możliwość :) :)

Mary07 będąc w szpitalu zamierzam obserwować skórę małej. Jeśli będzie sucha pewnie zastosuję Emolium, Ollian itp a jeśli będzie wszystko ok zamierzam kupić serię kosmetyków z babydream lub hipp. Czytałam blogi i opinie na temat tych kosmetyków które są bardzo dobre. Uważam, że nie trzeba dawać silnych kosmetyków bo zrobię z młodej alergika. Na dzień pieluchy dada a na noc pampers. Powodzenia na wizytach :)

ojjj widzę że nie jestem sama też mam "dość". Wczoraj powiedziałam tak mojemu to był bardzo oburzony jak ja mogę tak mówić! powiedziałam tak jak wyżej napisałyście- ruchy dziecka, bicie serduszka wspaniałe ale zmiany w organizmie dla mnie tragedia! Byłam we wtorek na wizycie u gin. Wynik moczu hmm pewnie miałaś kolkę... :/ Wyniki krwi mam ok (bo do tego dojść nie powinno 4 lata walczyłam żeby takie mieć !!) wiec czekamy na cc do 29 kwietnia. Ciąża donoszona hurraaaaa. Uczucie jakbym miała cewnik cały czas dalej mi towarzyszy. Pewnie piasek mi znów schodzi itp. o moim jelicie nie chce wspominać na widok butelki z wodą robi mi się nie dobrze. Pije bardzo dużo aby się nie odwodnić i wyczyścić nerkę:/ Napisałam sobie plan porodu -cc :) Zobaczymy co w szpitalu na to :) Dla osób posiadających zwierzątka mam taką ciekawostkę bo sama mam psiaka i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wiem, że pewnie będzie zazdrosny bo jest rozpuszczonym jedynakiem dlatego położna poradziła nam po wejściu do domu z dzieckiem dać mu ulubiony smakołyk - żeby dziecko kojarzyło mu się z czymś dobrym :) W przypadku starszego rodzeństwa prezent od dzidziusia :) leżę chyba pierwszy raz w ciąży nie zamierzam nic robić :) jestem spakowana i mówię Milce, że jest duża i może już działać ma zgodę mamusi :)

Dziewczyny uszy do góry już końcówka :) Co do cc to czy wiece czy mimo tego mogę napisać plan porodu? Zależy mi na kangurowaniu Emilki z moim partnerem. Wiem że po cc ona będzie tylko chwilę ze mną i nie chce żeby została zagra na na nowoarodki tylko tulila się z tatusiem. Dużo o tym czytałam i zależy mi na tym bardzo!!! Jadę do lekarza... zobaczymy co powie

Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się ,że kącik Milki Wam się podoba:) dokupiłam jeszcze wąska komode aby 3mać niezbędne kosmetyki i urządzenie od czujnika ruchu. Nie przejmujcie się dużymi dzieckiem nasze ciało w stanie "przyjąć" czegoś czego nie będzie wstanie wydać na świat :) urodziłam się ponad 4,5 kg i czuję że tak samo będzie z moją kruszynka. fakt ja mam mieć cc. Powiem wam ,że po pedicure czuję się bardziej gotowa do porodu i zrelaksowana :) moje duże kacze stopy są ładne :) Miłego dnia i wielu kopniakow podżeberowych ;) Ps. Miałam juz nie raz lewatywe przed kolonoskopia i nam nadzieje ,że przed cc też będę miała. Nic strasznego moim zdaniem.

Pooglądałam wasze pokoiki, kąciki dla dzieci więc pokazuje swój. Łóżeczko z ikea. Szafa pax lekko zmodyfikowana (pomalowana na różowo ta samo półka poprzednio były w kolorze olchy). Wiemy ,że za 3 lata czeka nas przeprowadzka do salonu. Zazdroszczę tym co mają dużo pokoi. Nas czeka zrobienie podestu w którym schowamy niskie łóżko z materacem.

Dziękuje za miłe słowa jesteście wspaniałe :)!!! Fajnie ,że można się tak wygadać bo nikt tak nie zrozumie. Mam nadzieję ,że mój gin przyspieszy termin po zakończonym 37 tyg. bo żeby dojść do dobrych wyników krwi, "zaleczyć" ponad 1,5 m jelita, dojść do fajnej wagi i wyglądu kosztowało mnie to 3 lata leczenia więc nie chce żeby choroba znów zaatakowała. Emila jest duża więc uciska mi strasznie co powoduję zaostrzenie do tego zmiana temperatur na dworze :/ Mam nadzieję że mój gin popatrzy na mnie jak na chorą a nie wyrodną matkę która już chce na siłę wyciągnąć dziecko z brzucha. Wiem ,że jest jej tam najlepiej ale chce się nią zająć w pełni sił a jak choroba się zaostrzy to nie będę jej miała. Na dodatek pewnie skończyło by się to szpitalem... Anka-hey wow brzuszek faktycznie duży. Mam sporo mniejszy a dziecko ponad 3,5 kg- moja ciąża poszła mi w pupę i uda :/ Co do facetów... hmm mnie czasem ręce opadają jak można tak nie ogarniać prostych domowych czynności Co do wosku na szkole mówili żeby nie przesadzać i jak ma się taką potrzebę to iść aby czuć się komfortowo. Dziś jadę zrobić stopy i brwi. U fryzjera byłam końcem marca. W szpitalu zawsze byli w szoku że mimo złego stanu itp wstawałam, brałam prysznic, ubierałam ciuchy i robiłam lekki makijaż ale mój lekarz powtarza ,że jak dobrze czuję się na zewnątrz to wszystko wydaję się lepsze a ja zdrowsza :) Miłego dnia i dużo kopniaczków :)

jejku widzę że nie tylko mnie dopadł "kryzys". Znów milczałam a obiecałam sobie aktywność na forum ale... hmmm dużo się działo. Bardzo spuchłam ręce, buzia, nogi a stopy wielkie jakbym płetwy miała. Choroba się nasila i non stop wizyty w wc. W czwartek poszłam do lekarki rodzinnej która pracuje z lekarzem który prowadzi moją chorobę (od 4 msc nie ma z nim kontaktu bo jest chory :( ) i opowiedziałam jej wszystko. Obiecała, że zadzwoni do mojego gin bo jej zdaniem cc trzeba zrobić w 37 tyg. bo nie ma na co czekać a mój stan się będzie pogarszał. Na dodatek przestałam latać siku. W piątek stwierdziłam że zbadam mocz... był brązowy! Poszłam na IP bo wynik miałam za 30 minut do odbioru 2 piętra wyżej. Opisałam co się dzieje i stwierdzili że przesadzam... bo nogi są delikatne opuchnięte (zostały mi 2 pary butów-rozsznurowane trampki) a szyjka zamknięta, wody ok i usg ok. Na KTG wyszły skurcze (stawianie się brzucha) których nie czuje i powiedzieli że mogę zostać w szpitalu to mi magnez dadzą albo iść do domu i brać 6 tab. magnezu dziennie i więcej leżeć ... W międzyczasie mój przyleciał z wynikami moczu w których było pełno krwinek to rzucił komentarzem że pewnie mam kamienie w nerkach(no pewnie znów mam bo mam już kilka kolek za sobą ) i tyle wiec wk... poszłam do domu z paczką magnezu. We wtorek idę do mojego gin. ciekawe co on powie... Dziś kończę 36 tydz. z tej okazji dużo odpoczywałam :)

kasia.92 Mam wynik GBS streptococcus grupa B i powiedziano mi że podczas cc zostanie mi podany lek (chyba antybiotyk).

Właśnie! Kapusta też o niej wspominano u nas :) mnie świetnie pomogła na dne moczanowa;)

wyskoczyłam na 4h do centrum a tu tyle czytania ale fajnie :) jak już niektóre z was wiedzą to nie miła choroba z którą walczę ponad 4 lata. Byłam na wszystkich badaniach prentalnych i całą ciąże prowadzę prywatnie(wizyty o 2 tyg z usg) bo tak się bałam że znów pójdzie coś nie tak. Moja choroba bardzo dobrze zareagowała na ciążę teraz jest gorzej bo mała uciska jelita:/ a na dodatek okres wiosny to najgorszy czas dla mnie dlatego lekarz powiedział ,że karmić będę 6 tyg potem wracam do leków bo "dziecko na sztucznym mleku sobie poradzi ale bez zdrowej mamy nie". Dlatego tyle się tu nie odzywałam bo jako chora osoba mam inne dolegliwości a poza tym bardzo się bałam że urodzę za wcześnie :( połączenie żółtego i szarego cudowne :) widziałam wątek o teściowych nie martwcie cię one chyba mają tak w naturze :) Meeeg życzę powodzenia na obronie :) chodziłam na szkołę rodzenia do innego miasta(bo u nas była płatna !) dlatego nie mam wybranej położnej a pediatra w mojej przychodni leczył jeszcze mnie i są do niego już pustki :( pogoda sprzyja mojemu ziewaniu i zapewne południowej drzemce wczoraj wysprzątałam mieszkanie no bo jakbym zaczęłam rodzić... no i naruszyłam syfon pod zlewem... zmywarka wylała na całą kuchnie :/ dziś nie sprzątam

Majka1982 Emilka bardzo mi się podoba. Już jest łobuziara bo kopniaki już sa mocne i jest o 2 tyg i 3 dni do przodu stąd jej 3,5kg. Choruje na wrzodziejace zapalenie jelita grubego. hartowanie hmm W takim razie zostaje tylko przy maści. A położna i pediatre wybraliście? Czym się kierowalyście?

Monika 2016 hartowanie zostało wspomniane na szkole rodzenia dokladnie nie pamietałam co i jak więc poszłam do apteki polecono mi malten. W ulotce pisze że można stosować przed porodem w celu hartowania brodawek więc chyba przyzwyczajenia i wzmacniania ich. nie lubię bólu więc mam nadzieję że karmienie nie będzie bolało a maść pomoże;)

Dziękuję za rady. Troszkę mnie przeraża ta bielizna w wiosennym okresie ;) kupiłam już podkłady poporodowe z Canpol bo te Bella mama nie mają przyklejanej strony. Czy hartujecie już swoje piersi? nie wiem czy nie zaczelam za wczesnie ale boje się że młoda zacznie się pchać wcześniej na świat .Kupiłam maść maltan. Co do obrony Meeg jak dobrze zapamiętałam to nie dziwię się że się zastanawiasz. Co do wesel to zamierzam iść 21 maja a mała zostawić z moją mamą. Pokarm zacznę już odciągnąć 2 dni wcześniej a będę tylko 20 km dalej no chyba że choroba powróci to zostanę w domu z braku sił.

Monika 2016 ponownie witam:) nie dziwię się że wolisz chustę! Świetna sprawa ale wyobrażam sobie moje psa który "płacze " pod drzwiami i płacząca Emilkę i siebie jak nie radzę sobie z zawiazaniem jej i też placzę:) więc przy moim sprycie kupię używane nosidełko ergonomiczne;) Tak jak pisałam wagą się nie przejmuje i to polecam. Podobno karmienie piersią pomaga w chudnieciu. Ja mogę karmić do 6 tyg. potem muszę wrócić do leków :/

Czy któraś z was miała kiedyś cc i podpowie mi jaka bielizna najlepsza?

Nie widziałam wcześniej różnicy ale obejrzałam w sklepie. W ergonomicznym dziecko ma szeroko nóżki i pozycja jest bardziej naturalna.

Mag90 a może warto kupić używane nosidełko ergonomiczne? będę takiego szukać na Ola niedługo :)

Czy to nosidełko to nie przypadkiem wisiadło? Czytałam żeby lepiej ich unikać polecane marki to np. Tula. Widać różnice między wsiadłem a ergonomicznym chodzi o zdrowie maluszków:) Czy wasze brzuchy też się już znacznie obniżają? Opiniami na temat grubości się nie przejmujcie. Wmawiam sobie że szybko zgubiłę moje dodatkowe 20 kg jak mała rzuci mnie na pełne obroty. I tak jesteśmy najpiękniejsze :)

Witam :) głupio mi się ujawnić po 3 miesiącach tylko i wyłącznie czytania was :) robiłam to regularnie - czyli codzinnie :) nic się u mnie nie działo. dość szybko bo w styczniu miałam już większość rzeczy kupionych i schowanych. Skończyłam w nd 35 tydzień :) ciesze się że już tak daleko i chyba czuje się chyba ok. Z powodu mojej choroby będę miała CC 29 kwietnia lub 4 maja. Już od dłuższego czasu jestem spakowana bo boje się że choroba może się mocnej aktywować a że mam różne humory to pewnie bym beczała i krzyczała że wszystko mi źle do szpitala przywieźli (nie będąc w ciąży robiłam to za każdym razem jak trafiałam do szpitala :)) Co do nosidełka czytałam sporo na ten temat i chwalą chusty (są specjalne kursy) a także nosidełka ergonomiczne (ja wybiorę to bo jestem leniwa i będę większość dnia tylko z Emilką i Mańkiem piesek). Należy uważać na nosidełka - wisiadła! Gdy wyskoczy nam niespodziewany spacer to szybciej spakować mi będzie małą do nosidło lub śpiącą zostawić z włączoną nianią i monitorem (mieszkam na parterze wiec zasięgu nie stracę stojąc na klatce a pies nie ucieknie) Kupiłam monitor oddechu z nianią z firmy Tomme Tippee bo szkoda było mi pieniędzy na angelcare ac401 mam nadzieję że się sprawdzi. Fotelik mam używany zastanawiam się nad zakupem takiego od 0-36 kg (jazda tyłem do 18 kg) naczytałam się też sporo o jeździe tyłem - fotelik to joie every stage Czy wybrałyście już położną? jeśli tak to czym się kierowałyście. A pediatrę? Moja malutka waży już ok 3,5 kg wszyscy są w szoku bo byłam do końca II trymestru na leku który raczej hamuje wzrost i wagę u dzieci. Cieszę się że mimo mojej choroby ciąża przebiega raczej bez złych przygód. Powodzenia mamy i życzę braku dolegliwości :)

Hmmm a ja myślę że monitor oddechu to bardzo ważna sprawa. Temat śmierci lóżeczkowej jest tematem o którym się nie mówi a jest dość powszechny:( wiem ,że będę zmęczona i będę chciała się wysypać aby być w pełni siły dla małej. Bardzo chce uniknać spania z małą ;) Chcialabym być bardzo aktywna i mieć fajny okres macierzyństwa. Nie jest to bardzo duży wydatek w porównaniu ile możemy stracić. Tyle czasu czekałam na dziecko a olx pełne ofert używanych monitorów. Moim faworytem jest angelcare ac 401. Zbieram kasę. Wyniki mam dobre więc mam nadzieję że do maja wszystko będzie ok. Mała rusza się rzadko dlatego pożyczylam detektor i słucham serduszka. Czy są u was w mieście spotkania z położna? Czy tylko szkoły rodzenia?