Hej dziewczyny. Bardzo rzadko się udzielam ale na bieżąco czytam posty. U nas ostatnio wciąż choroby i choroby. Obecnie Nina jest na antybiotyku mam nadzieje że jej szybko przejedzie bo mam juz dość. Wiec święta byly okropne tylko na rękach, na szczęście mąż w domu wiec troche wolnego.A tak poza tym ma juz dwa ząbki, wyszły jak skończyła 5 miesięcy. Powoli wprowadzamy juz warzywka, nawet sprawnie nam to idzie. Poki co nie przepajam niczym, ewentualnie pierś. A co wątku o fb chetnie dołączę jest wygodniej, tez korzystam z telefonu.