
Hybryda
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Hybryda
-
Wszystkim rozpakowanym życzę wszystkiego najlepszego:) Paula, trzymam kciuki za Ciebie, żeby wszystko poszło sprawnie i szybciutko :) buziaki kochana
-
Agnieszka78 gratulacje!!! Trzymamy kciuki za resztę ;)
-
lidka78 powiedz mi ile pokarmu na raz odciagasz przez te 40 minut? (z obu piersi?)
-
Hej kochane ;) My od soboty jesteśmy w domku. Bałam się że nas nie wypuszcza bo podczas porodu straciłam dużo krwi i chcieli mi przetaczac, ale się nie zgodzilam, więc pomału dochodzę do siebie. Choć jest ciężko, przemęczona jestem, ale trudno dla tej kruszynka wszystko ;) Za Wszystkie nierozpakowane trzymamy z Mają kciuki i życzymy powodzenia. Buziaczki :)
-
Dziękuję bardzo. Jestem przeszczesliwa!!! Tak jak pisałam k 22 odeszły mi wody. O 23 obudziłam męża i mówię mu ze chyba musimy jechać na IP bo dostałam skurczy ale mega bolacych. Byliśmy tam k 23:30, podpieli mnie na ktg i tu się zaczęły schody, bo skurcze były ale rozwarcia nie... Więc było czekanie do godz 8 rano aż kolejna zmiana o czymś zdecyduje. Noc była okropna. Płakałam z bólu. Skurcze się powtarzaly ale dalej brak rozwarcia. Zadecydowali że dadzą kroplowke na przyspieszenie, ja poprosiłam o znieczulenie. I się rozkrecilo... Skurcze parte czułam tylko do pupy. Były nie do zniesienia bo główka pomału schodzila i napierala. Miałam wrażenie że zaraz urodze coś innego a nie to co w planach. Ale w końcu po wielu próbach się udało. Niestety krocze musiałam mieć nacinane i szyte:( Malutka cudowna jakby się urodziła do karmienia, wie co i jak;) Na chwilę obecną za kolejny poród podziękuję ;)
-
Hejo! O 10:45 przyszła na świat nasza Maja;) 57 cm i 3350 g. Było ciężko... Cieszę się że już mam to za sobą. Malutka jest kochana ;)
-
Boję się... Podbrzusze boli. Byłam już któryś raz z rzędu na posiedzeniu. Nie wiem czy mi zimno czy gorąco.
-
Dziewczyny siedziałam teraz i tak jakby coś we mnie pękło. Nie wiem jak to opisać... Wstałam i troszkę że mnie poleciało, poszłam do toalety i tak jakbym siusiala niekontrolowanie. Ale nie jakoś dużo... Ale nic mnie nie boli, a nic się nie dzieje. Mam wrażenie że wariuje...
-
Marianna trzymamy kciuki!!! Powodzenia!!! Pociągnij nas wszystkie za sobą ;)
-
Monika2016 ja mam zwolnienie do 3 czerwca. Bo podobno mogą wystawić do tygodnia po terminie porodu... Tak tak kontrola 6 tyg po porodzie ;)
-
Właśnie chodziłam po schodach. Zrobiłam 10 rund z garażu na 1 piętro. Narazie jestem baaardzo zmęczona ;) mam jednak nadzieję że to coś pomoże ;) Ja byłam cała ciążę aktywna i boję się że teraz musiałabym np skoczyć na bungee żeby coś się ruszyło ;) Aga.tymrazemsieuda co do masażu toooo bolało baaardzo, ale mojemu mężowi bardzo zależy żebym się rozpakawala do piątku więc musiałam wytrzymać ;) Wogole ja już wizyt u lekarza nie mam. Gdybym nie urodziła to mam się zgłosić 3 czerwca do szpitala i tyle... Kurcze ale nie dostałam żadnego skierowania ani nic...
-
Oczywiście życzę Ci i każdej z nas najbardziej spontanicznej akcji porodowej ;) ja mialam taką ciężka druga noc, mam problem z przewroceniem się z boku na bok i przy wstawaniu. W nocy boję się że to już...
-
Jolka and Fasolka ja smoczki, butelki, osłonki na brodawki, szczotki do czyszczenia butelek, przyrządy do manicure mojej panny itd. Wszystko gotowalam ;) tak na wszelki wypadek ;)
-
Chyba zaczynam się bać :(
-
Dziewczyny calutki dzień boli mnie podbrzusze. Ból jest do wytrzymania. Hmm czy to przez ten masaż szyjki? Czy wogole jest to normalne?
-
Ja za pierwszym razem gotowalam tak ok. 5 minut. A jak zaczniemy używać to pewnie tak jak blacky będziemy przelewać wrzątkiem ;)
-
Hejo, po tym masażu szyjki miałam w nocy problemy z przewroceniem się z boku na bok czy że wstawaniem. Strasznie wtedy podbrzusze mnie bolało. Wydaje mi się że odleciał mi czop. Dlatego mam kilka pytań: czy jak odejdą wody płodowe to od razu jechać do szpitala? Czy dzidziusia ze szpitala transportujemy w foteliku w aucie czy na naszych rękach? I jeszcze jedno pytanko odnośnie podpasek... Które polecacie?
-
Ja nie... Monika, najlepsze jest to że ja schudłam przez ostatnie 2 tygodnie, natomiast mała przytyla 600 g ;)
-
Hej, ja już po wizycie. Ktg ok. Gotowość porodowa jest. Zrobił masaż szyjki, stwierdził że do piątku raczej nie dotrzymam w dwupaku ;) (zaczynam się bać). Maja waży 3800!!! (liczę na błąd ;))
-
Jakarta i Twoja Maja nawet nie taka duża ;) Mam nadzieję że moja też będzie miała coś koło tego ;) liczę na błąd przy obliczaniu wagi ;) mam nadzieję że jest zawyzona
-
Ojej kochane wszystkie gratulacje!!! Odpoczywajcie i nabierajcie dużo sił. Buziaczki dla dziecziaczkow. My dalej w dwupaku, czuje się świetnie, mój mąż czeka na dzień kiedy wstanę i powiem ze źle się czuję;) narazie nie zanosi się na to. Dziś mam wizytę o ktg. Zobaczymy co lekarz powie. Wydaje mi się że mojej Maji się nie śpieszy;) a mi dobrze jak tam w brzusiu sobie siedzi ;)
-
Hej hej;) tak to czop się odrywa ;) Ale brzusio nadal wysoko. Cierpliwie czekamy... ;) tzn ja tak, mój mąż już nie ;)
-
Dziewczyny kochane, dzisiaj rano się obudziłam i zobaczyłam brązowa plamke... Troszkę się tym zmartwilam. Mam nadzieję że to no normalne. O 10 idę do położnej może dowiem się czegoś więcej... :(
-
Malutka nie zrobiła nam prezentu na rocznicę ślubu i siedzi dalej w brzusiu;) Nic mi się nie dzieje ;) nic mnie nie boli. Więc nie wiem kiedy urodze ;) jakbym wiedziała że tak będzie to bym jeszcze pracowała ;) Miłego dnia!
-
Meju, ulek gratulacje!!! Super, że już macie to za sobą;) Aga.tymrazemsieuda my też jutro mamy rocznicę i też liczę na jutro, ale nic się nie dzieje :( ale dopakowywuje już wszystko, może mała zobaczy że wszystko jest gotowe i pora wyjść ;)