M.C dziękuje za tak pozytywna odp:) ja tez jestem z tych osób co nie lubią kogoś nad głowa non stop, mogą mnie odwiedzić ale żeby mieszkać z nami to tak nie wiem czy bym dała radę :( Myśle ze dam radę z bliźniakami , mąż tez bedzie mi pomagał ile bedzie mógł, tym bardziej ze nam styczność z małymi dziećmi bo pracuje jako opiekunka:) drażni mnie to ze wszyscy dookoła mnie straszą ze nie wiem co to znaczy mieć dziecko tym bardziej dwójkę naraz...:) a ja im wszystkim udowodnię ze damy radę i moje dzieci bedą grzeczne , bedą spały cała noc i w ogole zero dolegliwości :p (żart oczywiście) :))