-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AsJa
-
No niestety wszyscy mówią, ze dzieci wyja i trzeba uciekać:( Ja to też czasem stosowałam, jak miał kryzys zostania z opiekunką, albo gorszy dzień. Ale za to jakie to niesamowite te laurki i występy:) Będę ryczeć na 100%
-
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
AsJa odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
Garaż super sprawa u nas był prezentem, ale na urodziny. Mamy również Wadera, ale inny model:) Zabawa trwa cały czas:) -
witam wieczornie:) U nas rozbieranie idzie już sprawnie, w zasadzie Staszek jest w stanie pozbyć się wszystkich części garderoby Co do ubierania to jeszcze są nieudolne próby. CosmoEwka u nas też był problem z myciem zębów. Tylko u nas było Stasio siam. No i niestety myłam na siłę, po paru razach problem minął. Czasem działało tez to zeby tata mył. Generalnie rano pozwalam mu myć samemu, ale wieczorem ja kończę dzieło:) Saljut i jak mała zniosła fryzjera? Ja obcinam sama, bo mój to kudłacz od urodzenia. Boję się z nim iść bo obawiam się reakcji, dlatego trudno nazwać to co ma na głowie fryzurą, bo ja to się na fryzjerstwie nie wyznaje. Madziulek to wola chata można poszalec Jaskula gratulacje odpieluszkowania:) Polecam podkłady pod prześcieradło jak już będziecie spać bez pieluszki. U nas się coprawda ze 2-3 razy zdażyło, ale zmieniasz tylko pościel i można dalej spać:) Jeden podkład jest u małego w łóżku, drugi u nas:)
-
Hm mówicie, że ta jest super? Chcę właśnie kupić nowy zestaw na gwiazdkę i się zastanawiam jaki. Do tej pory mieliśmy Play Doht (czy jakos tak) i juz sie zeschla i na dodatek wszystkie kolory sa zmieszane w jedne Staszek uwielbia skubać i kawałeczki robić i wpychać w foremkę
-
Ola dziękuję za porady:) Na pewno mi się przydadzą takie wskazówki:) A teraz Arek lubi przedszkole? Jak szybko się zaaklimatyzował?
-
Ciekawe czy im sie zmieni to zdecydowanie:rolleyes: U nas Staszek często wybiera np którą bluzeczkę włożyć (oczywiście ograniczam wybór do 2), bo nie chce włożyć zwykle tej która ja proponuję. Saljut no to rzeczywiście meloman. A mikołajka to ja bym chciała dostać:rofl:
-
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
AsJa odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
Kaskasto super wybory:) Ja własnie myślałam dla mojego 2,5 latka taką grę linki:) -
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
AsJa odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
Kaskasto a masz pomysł na jakieś gry? U nas w tym roku jeszcze nie było listu do mikołaja, ale mysle, ze w przyszlym juz bedzie:) Ja chcę na pewno jeszcze kupić jakiś zestaw ciastoliny z narzędziami, farbki i stempeliki. Muszę obmyślić co od dziadków również. Ale raczej skupimy się na drobniejszych rzeczach. A i też jakieś gry dla 2 latków jeszcze. Znacie jakieś fajne? -
Emma to nieźle, ja też wtedy w sklepie wybrałabym inny, ale się powstrzymałam. Teraz wiem, że dobrze;) Sajlut udane zakupy?
-
Tak na wszelki wypadek, bo widziałam, że sporo jest tego w sklepach wiadomości.o2.pl - Zabawka zmienia się w pigułkę gwałtu
-
co prawda to prawda:) ale cóż zrobić trzeba do przodu:) Mam pytanie czy Wasze dzieci są zdecydowane? Tzn. jak muszą podjąć decyzję to mają z tym problem czy nie? Staszek jest neisamowicie zdecydowany. Jak np. wybiera bajkę to nie waha się ta może ta, tylko wybiera bez zastanowienia i nie zmienia decyzji. Kiedyś w sklepie babcia mówi Stasiu kupię Ci auto wybierz które chcesz. Oglądał 3, bez zastanowienia wybrał, a resztę odstawił i nawet po chwili nie miał zakus na zmianę. Szkoda, że ja tak nie mam
-
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
AsJa odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Słuchajcie, bo mnie z pracy zwolnią jak będę się tak śmiac przed kompem -
Aga to tym bardziej poradź się lekarza! Nie ma co się męczyć i małej i stresować, że coś nie tak! Daj znać jak będzie coś wiadomo!!
-
Gwiazdkowe (i nie tylko) prezenty dla 2 latków (i nie tylko) ...
AsJa odpowiedział(a) na kaskasto temat w Zakupy i prezenty
Temat rzeczywiście na czasie:) Ja mam narazie juniora magic pena trefla:) Natka taki kucyk chyba widziałam coś ok 100 zł kosztuje. Jeśli to ten bo na dziewczyńskich się nie znam;), ale widziałam w gazetce jakiejś sieci sklepów:) -
Eh te kupki, człowiek myśli, ze problem skończy się jak dziecko podrośnie, a tu nic. U nas też nerwowo, bo pare razy szła duża i teraz się boi, że będzie boleć
-
ups ale epistoła
-
Moni od razu pomyślałam, że indywidualista:) Co mu będą jakąś czapkę wkładać;) Moim zdaniem dziecko musi dojrzeć. U nas też był okres, że za nic w świecie na nocnik i w wakacje latał nad morzem w majtkach i ciągle musiałam zmieniać bo nie dawał sobie zdjąć, aż któregoś dnia moja mama mu zaproponowała, że podlejemy siusiu drzewko bo smutne i nagle zachciał (wcześniej to nie działało) i widać było że się stara zrobić. Przy 5 krzaczku zrobił i był taki dumny, że szok:) Potem się zastanawiałam jak go przekonać na nocnik, przecież nie da rady latać pod drzewka ciągle i rano następnego dnia mówię Stasiu zobacz smutny nocnik daj mu siusiu i zrobił. Od tego momentu właściwie robi bez problemów. Wiadomo na początku trzeba było pytać czy chce bo sam nie wołał. Często były wpadki, ale było coraz lepiej, aż doszliśmy do jednej zmoczonej pary dziennie i teraz już woła sam i nie ma problemów. Oczywiście wpadki się czasem zdarzają, ale to wliczone w koszta:) Wydaje mi się, że każde dziecko musi do tego dojrzeć i jak jest dobry moment to załapie bez problemu. U nas ponad 2 tygodnie mokre majtki były zanim się udało;)
-
Hej czwartkowo:) Pogoda jest jaka jest, niestety taki mamy klimat Nikita zdrówka dla dzieciaków!! Współczuje, bo choruski są biedne:( Kaskasto zapraszam na kawkę:)
-
Hej:) Ja już po kawce i w pracy. Cosmoewka o matko, ale się wymęczyłaś:( Współczuję:( Oby już tylko było lepiej:) U nas też problemy kupkowe, ale wczoraj wymęczył i nie było podobno najgorzej, co mnie bardzo cieszy U nas na szczeście idzie do nocnika, choć czasem jak jest problem leci w majtki, albo na podłogę. Nie daje się wtedy posadzić, boli go i płacze:( Ale też nigdy nie robię z tego problemu, a jak się uda do nocniczka to też są brawa:) Malamoni super takie wzruszenia:)
-
Śpijcie dobrze:)
-
Ha Kaskasto:) Cieszę się, że Cie widzę:) no i bliźniaka:) U nas czasem w nocy robimy na nocnik, jak się obudzi, jak nie to śpi do rana bez problemu. Ale Staszek od dawna już suche pampki miał po nocy:) Idziesz do lekarza z kupkami?
-
No co fakt to fakt, ze duży brzuchol nie był;) ALe z Ciebie kolekcjonerka:)
-
jaskula musisz ustawic jako BBC czy jakoś tak. Staszek nie sika w pieluchy od wakacji, czyli przestał zaraz po urodzinach. W nocy też już bez, bo przestał chcieć:) Czasem jest cieżko szczególnie jak teraz zimno i tyle ciuchów, ale cóż zrobić;) W pieluche już nie zrobi:rolleyes: Cosmoewka a mój jak stanął na 13 kg to nie chce ruszyc, tylko w górę, już ma ponad 90 cm:)
-
oj ja to byłam wtedy jeszcze mało brzuchata;)
-
O no proszę to prawie bliźniaki;) Mój Staś też ma blizniaka z Pomorza:) Staś i Oskar urodzili się tego samego dnia:) Na pewno tu też zawita;)