Skocz do zawartości
Forum

Karla91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karla91

  1. sisi888 ja sciagnelam sobie ta aplikacje "moje kalendarzyk" i w koncu wiem kiedy dokladnie moge miec owulacje. Teraz inaczej do tego podejde i tez zobaczymy :) A z tym plamieniem to ja tez tak mam. Byl czas gdzie to sie nigdy nie pojawialo, potem bylo juzbza kazdym razem. Teraz jest tak, ze dzien przed maksymalna @ pojawiaja sie brazowe plamki. Mysle ze tym nie powinnas sie przejmowac. Pelno kobiet tak ma :) Ewcia7988 musisz wrzucic na luz. Domyslam sie jak bardzo jest to trudne, ale nie daj sie hormonom i nerwom ktore teraz w Tobie buzuja. Jak uwazasz, ze chcesz zaczekac do srody to zaczekaj, moze sie akurat udalo :)
  2. Ewcia7988 takie podejscie jest bardzo nieodpowiednie. Ja rozumiem, ze nerwy puszczaja, ale tak po prostu nie mozna! Ochlon troche i na spokojnie z samego rana jutro zrob test z pierwszego siusiu. Bardzo czesto pierwsze testy pokazuja blad. Glowka do gory :) sisi888 my z mezem postanowilismy w lipcu pojsc na badania. Sprawdzimy czy u mojego ukochanego wszystko gra. Co by to nie bylo, ja wierze w medycyne i jej mozliwosci :) Nie daj sie zwariowac, tak jak ja przez tyle lat!
  3. sisi888 a dajze spokoj z ta temperatura.... wiem ze to musi byc o stalych porach, zaraz po przebudzeniu, bez wczesniejszego wstawania nawet na siusiu.... Ale ja mam mala psinke 24/7, ktora budzi mnie o roznych porach i domaga sie natychmiastowego wyjscia na dwor. Np teraz obudzila, wiec lecialam z nia na dwor...wczoraj byla to godzina 6, czasami jest 8....a niekiedy 5 juz :/ Gdy pies mi szczeka nad uchem, kompletnie zapominam by mierzyc :/
  4. sisi888 ja mialam dzisiaj mierzyc temperature ale figa z tego wyszla. Kompletnie zapomnialam, gdy rano piesio obudzil mnie na swoja poranna toalete.. sprobuje jutro. Testow nie kupuje, zobacze co bedzie jeszcze w lipcu bo z maz idzie na badania... Ale nie chce sie tym poki co martwic. W kosciach czuje ze z nim wszystko jest dobrze, tylko cos sie w moim ciele blokuje..eh
  5. JestemMama a robilas jakis sikany test? Nie lepiej zrobic niz sie ciagle zamartwiac? :)
  6. Nussiak123 sciagnelam sobie aplikajce. Wydaje sie super! Dzieki niej pilnowalas swoich dni? Tym plamieniem sie nie martw, idz z wynikiem do lekarza, musi Cie przebadac. Mnostwo kobiet na poczatku ciazy plami tak jak na miesiaczke. Ja dzisiaj dostalam wlasnie, od jutra badam temperature i pilnuje kalendarzyka. Zobaczymy
  7. Nnusiak123 ale to sciagnelas na telefon w sklepiej tym telefonicznym czy normalnie sciagalas z neta? On Ci pomagal? :) Wstepnie gratuluje <3
  8. Dziewczyny a mam takie dosc inne pytanie. Kto pyta nie błądzi, a chciałabym wiedzieć jak to u Was jest. Po głębszym namysle stwierdziłam, że nigdy nie przyłożylismy się z mężem tak starannie do tego by coś w moim brzuszku się zagniezdzilo... powiedzcie mi proszę, jak się starałyscie? Czy kochacie się z partnerem codziennie? O różnych porach dnia, czy tylko jak pozwala Wam czas? Moj mąż pracuje do pózniejszych godzin, razem jemy obiado kolacje, potem myju myju i dopiero idziemy do łozeczka, a tam okazuje się czy mamy nastrój na igraszki czy też nie... Robicie jakieś przerwy między dniowe, czy za przeproszeniem jazda na calego codziennie o kazdej porze dnia i nocy? Niech wypowiedzą się Panie które planowaly i sie udalo i te, ktore nadal planują i jak to robią... ja jestem za glupia chyba
  9. Nussiak123 to wrzuc na luz i czekaj na termin miesiaczki, a potem rob sikanca lub bete ;) Trzymam kciuki <3
  10. Nussa123 to wrzuc na luz i czekaj na miesiączkę ;)
  11. Jej dziewuszki podziwiam Was ze przetrwalyscie te nauki... ja stosunkowo szybko wyszlam za maz, bo mialam nieskonczone 20 lat... ale juz wtedy, chyba 3 lata przed slubem odeszlam od kosciola i bralam slub cywilny. Mialam piekna dluga suknie, bukiet, welon. Dj na weselu, zabawa do rana... czyli dokladnie tak jak wygladaja sluby kosciele, gdzie przyjelo sie ze tylko tam moze to wszystko wygladac na 100%. Nie dajcie sie zwariowac :* Nussiak123 poczekaj do terminu miesiaczki :) Ja w kazdym cyklu mam takie potworne bole jajnikow. To mkze wskazywac na wszystko ;)
  12. bernadetka 97 u nas trwa to juz 4 lata. Z tym ze to nie byly takie intensywne starania. Jak wspomnialam, nie cisne z tematem meza, tylko sama o tym sporo rozmyslam i mam Was, by wylac tu swoje zale... kilka lat bralam tabletki anty, te tabletki jakis czas temu zostaly usuniete z rynku ze wzgledu na ich paskudne skutki uboczne... poza tym dowiedzialam sie ze bylam za mloda na TE tabletki i ze one byly brane glownie przez kobiety ktore byly juz po ciazach - no coz, trafilam do "swietnego" lekarza i teraz mam to co mam...
  13. U mnie kwas filiowy brany przez dwa lata z zaleconymi przerwami fige dal :) Pelno kobiet w ciaze zachodzi nie biorac nic przed... Jeszcze na dodanie mi sil dowiedzialam sie ze dwoje moich znajomych beda mieli dzieci, bo kolejne dziewczyny w ciazy... ekstra... nie liczac tych kolezanek, ktore na fb co rusz wrzucaja info o ciazy, badz sa juz wlasnie na koncowce. W tym roku urodzilo sie pelno dzieci moich znajomych... jakos mnie tak serudcho boli :/ U nas seks nigdy nie byl na sile, dlatego ze u nas tematu "dziecko" prawie w ogole sie nie porusza. Nie chce meza cisnac o to, bo na koncu odechce mu sie ojcostwa i tyle bedzie...
  14. sisi888 juz jestem tu jakis czas i bardzo dziekuje! Eh u nas to trwa juz 4 lata.... formalnie tyle czasu sie nie zabezpieczamy, ale ja tez nie cisne meza o to. Nie poruszam tego tematu, po prostu korzystamy z milosci wtedy gdy mamy ochote i cieszymy sie soba. Ja przed trzy cykle szukalam objawow, tez mialam wszystkie mozliwe az nadszedl temu kres. Po prostu juz mnie sie nie chce...czekam cierpliwie na @ bedzie to bedzie...nie bedzie to cudownie. Ale w lipcu maz idzie na badania bo niby ze mna jest wszystko okej. Jednak planuje zmienic na lekarza, ktory typowo zajmuje sie takimi sprawami :)
  15. Martina83, sisi888 ja tez wszedzie widze babki w ciazy!! Kilka moich kolezanek w ciazy wlasnie jest, lub juz porodzilo w tym roku malenstwa. Kazda szczesliwa bo nawet czesc planowana a czesc nie i wszystko jest pieknie...a tu kwas... mialam mierzyc temperature - olalam to. Nie jestem w stanie codziennie mierzyc o tej samej porze. W sumie odechcialo mnie sie wszystkiego, taka zla jestem :/
  16. Gosc27 szoruj po test do apteki i rob! Po takim czasie braku miesiaczki powinno cos byc! :) Wstepnie grstuluje. Daj znac co wyszlo :)))
  17. Martina83 wazne, ze jest to swiatelko w tunelu! Cale szczescie, ze okazalo sie to wszystko w tych czasach, gdzie jest pelno metod na leczenie takich problemow. Bedzie dobrze! Trzymam kciuki Kochana :*
  18. Martina83 dziekuje Ci za odpowiedz! Bardzo mi pomoglas. Juz poczytalam wiecej w internecie. Od jutra zaczne mierzyc mimo ze jestem juz w trakcie cyklu, ale zobacze jak to mniej wiecej dziala :))) Bede wspierac, cale szczescie co by sie nie wydarzylo, jest mnostwo mozliwosci by miec dziecko - adopcje chociazby :) Jestem pozytywnie nastawiona!
  19. Martina83 rozmawialam ze swoim, podjelismy decyzje ze w lipcu smiga na badania :) Domyslam sie, ze w tym wszystkim bedzie to dla niego krepujace, ale skoro nie ma wyjscia innego?! Ehhhh Mam nadzieje, ze lekarz pomoze Wam i wszystko szczesliwie sie zakonczy! :* A teraz mam totalnie idiotyczne pytanie (nigdy sie tym nie interesowalam i po prpstu nie mam pojecia :/ ), mowicie o mierzeniu temperatury. Czyli co? Budze sie, nie wstaje z lozka na siku, tylko od razu mierze temperaturze? Jakim terometrem? Mam jakis badziew elektryczny i zachowany oczywiscie ten z rtecia. Jak sie mierzy temperature by sprawdzic co dzieje sie z organizmem...?
  20. Martina83 o widzisz! Dziekuje, zawsze lepiej jak ktos doradzi jakas klinike. W przychodni akurat w naszych miescinach takich badan sie nie wykonuje, dlatego wole od razu sprawdzona klinike. Porozmawiam dzisiaj z mezem, intensywnie pomyslimy nad tym. Cale szczescie maz powiedzial, ze jak znajde odpowiednie miejsce, zapisze go i dowiem sie jaka cena to On pojdzie :)
  21. Martina83 nie wiem, pewnie wiesz jak to jest...odklada sie to badanie bo moze tym razem "zaskoczy". Owszem, ginekolog wysyla mojego meza juz ktorys raz z kolei, zeby zrobil badanie. Wedlug krwi moje hormony sa wporzadku, dlatego teraz chlopa trzeba sprawdzic. Strasznie sie tego boje....poki nie ma koniecznosci leczenia, wydaje sie ze kasa na to sie nie znajdzie. Zapewne dopiero gdy wyjdzie cos, to wtedy pieniadze beda... I to obojetne jaka klinike szukac? Jezeli chodzi tylko o badanie nasienia? Bo we Wroclawiu na pewno cos znajde... sisi888 my z mezem niezabezpieczamy sie juz 4 rok i ciazy nadal brak. Niestety poczatkowo wszystko bylo przez cholerne tabletki. Do tej pory biore leki, zeby w miare unormowac miesiaczke. Ale sa tu dziewczyny, ktore dlugo sie staraly i w koncu sie udalo. Pamietaj tez, ze wiele siedzi w naszej glowie :)
  22. sisi888 miałam tak bardzo często i niestety w ciąży jak nie byłam tak nie jestem. Bardzo często pojawiają się takie brązowe plamienia przed spodziewaną miesiączką, ale warto sprawdzić za te dwa dni, jeżeli nie zmieni się to na normalny @ testem :)
  23. Witajcie Drogie Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystkie zaległości. Panie, ktore są już mamami, nadal życzę zdrowia i przespanych nocy. Panie, które w ciąży są wielkie gratulacje i chutkie (ale takie w pelni szczesliwe i zdrowe ) zazdro! Rośnijcie pięknie! Martina troszkę mnie zmartwiłaś, bo u nas po 4 latach "starań" nadal nic... mąż jest gotowy zrobić badanie nasienia, które zaleca też lekarz, ale ja jakoś nie mogę się zebrać żeby znalezc odpowiednia ku temu klinike. Szukam czegos we Wrocławiu, czy któraś z Was wie gdzie uderzać? Jakie są koszta takiego badania i czy są jakieś długie terminy? Wierzę kochana, że medycyna która prze do przodu jak szalona, pozwoli zostać Wam szczęśliwymi rodzicami. Też nie dopuszczałam myśli, że pleminiki męża mogą być np za słabe, ale Wasz przykład utwierdził mnie że nie ma na co czekać i lepiej działać w miarę wcześnie. ON...A gratuluje Kochanie! Wiedziałam, że Ci się uda! Teraz moja kolej Opowiedz krok po kroczku jak to sie stało? Odpuścilas? Robilas stymulacje? A teraz moja krótka historia: W ten cykl znów przerzuciłam się na duphaston. Mam dość luteiny. Musiałam ją brać dopochwowo dwa razy dziennie. Zmiana majtek, wkladek, wycieranie się chusteczkami dziecięcymi gdy nie było możliwosci podmycia się to był istny horror :/ Nie ukrywam, że lubimy z mężem seks oralny, więc gdy dochodziło do jakiś zabaw, musiałam się spinać, "odpychać" męża bo przecież przez rozpuszczoną luteine robiłam się gorzka. I wez czlowieku pamietaj kiedy lepiej brać - przed stosunkiem czy po? A skad wiedzieć skoro zabawy łóżkowe działy się spontanicznie?! Tak więc pierwszy cykl z duphastonem. 31 dzien cyklu i miesiączki brak. Od dzisiaj bardzo bolą mnie piersi i od trzech dni wysypało mi buzie czyli klasyk który mam miesiąc w miesiąc. Ale! Tydzień brałam silny lek na ostre zapalenie gardła. Wczoraj dokładnie (w czwartek) skonczylam go brac. Co lepsze, mój mąż przez 12 dni również brał antybiotyk na zapalenie tchawicy. Także dwa trupy... Absolutnie nie liczę na cud, bo choć się nie zabezpieczalismy, to nawet nie wiem czy akurat to były dni płodne, ale przy takich silnych lekach to raczej niemożliwe prawda? Pytam z czystej ciekawości... bo choć odpuścilam sobie, to rozczarowanie boli za każdym razem :( Dodatkowo tak od ok tygodnia mam ostre napady bólu jajników. Raz zakłuje tak potężnie lewy, że zwijam się z bólu, a na drugi dzień dorwie mnie prawy. Teraz też lewy tak lekko kłuje sobie.... wiem też, że przy antybiotyko terapii nie powinno się starać, ale szczerze przyznam, że było mi tak wszystko jedno i było mi całkiem miło w ramionach męża, że nie myślałam, aby np uprawiać stosunek przerywany. Czytałam, że gro dziewczyn mimo antybiotyku zachodziły w ciąże i urodziły zdrowe dzieci, ale chciałam się zapytać czy jest tu jakaś dziewoja, która miała podobną sytuację? Dodam jeszcze, że właściwie to przez cały ten miesiąc z mężem kochaliśmy się dość malo, bo wymęczeni chorobą i pracą jednoczesnie...
  24. Czesc dziewczyny. Rowniez dawno sie nie odzywalam i tak chcialam zapytac jak sie miewacie? Jak tam Panie w ciazy? Po ciazy? Przed ciaza i te co wydaje im sie ze wlasnie moga byc? Ja po wywolaniu miesiaczki, ktorej nie mialam 60 dni znow wrocilam do brania luteiny. Dwa razy dziennie od 15 dnia cyklu do 25... Dzisiaj jak w zegarku, 28 dzien cyklu i miesiaczka jest. Ale nie dziwi mnie ten fakt, bo chyba opadlo mi jakoes libido, albo jestem przemeczona i jedynie o czym mysle po powrocie do domu to spanie :/ Jak tam kobitki z Waszym staraniem? Jakies zmiany? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...