limonka2107

Hermi też ma taki,kupiłam dwa dni temu. Moskitiery mamy,bardzo się przydają. Drogie nie są,ale się przydają. Kupcie sobie jeszcze lep na muchy. Ja nakleiłam taki,jak do stajni się kupuje na drzwi do pokoi,na ramy w oknach,na drzwi wyjściowe i codziennie trzrba prawie zmieniać. Mimo to polecam,nie śmierdzi,a muchy wabi i łapie.

To Hermionka w porównaniu z waszymi dzieciakami to gruba strasznie. Albo ja ją tak spasłam albo ma taką przemianę materii. Hermi waży 8300 a wzrost ma 80,5. Duża strasznie,patrząc na wasze maluchy. A stopę 11 cm

Ja rano Hermi wsadziłam w wózek i ruszyłyśmy w centrum. Byłyśmy po pieluchy i jedzonko w sklepie. Tak wszystko podrożało,że niewiele kupiłam,a zapłaciłam 200 zł. Dramat... Jak wróciłam do domu,przebrałam Hermionę i do samochodu. Skoczyłyśmy do babci i dziadka. Mała wyściskana,wycałowana,ale najważniejsze najedzona ;) Spróbujcie dawać dzieciom biszkopty,musicie je rozmoczyć w herbacie albo w mleku. Mionka zajadała aż jej się uszy trzęsły. A jak Wam mija dzień?

A Hermi zasypia od razu. Układam ją do łóżeczka i po jakiś 15 minutach zasypia.

Dziewczyny,brzuch mi zaraz rozsadzi. Taka wzdęta chodzę,że juz pomału nie mogę. Czuję się jakby mnie brzuch przeważał. Tragedia,macie jakieś rady?

Elka,współczuję jej mężowi. Myślę,że nie jest za wcześnie. Moja mama już mi dawała rosołu jak miałam 7 miesięcy. Nie wiem,jak u Hermiony,ale mamy nadzieję,że nic jej nie będzie. Imiona wybrane,ja miałam jak zwykle oryginalny pomysł,ale Adrian tym razem miał coś do powiedzenia. I takim sposobem będzie Lenka i Dominika. Myślę,że ładne.

Hermi jadła ostatnio jadła sobie u babci rosołek. Tak jej smakowało,że aż się błysk w oczach dziecku pojawił. A moje maluszki mają jeszcze 5 miesięcy. I będą już 3 córeczki w domku.

Mam termin na 6 grudnia,więc już dosyć go widać. Czuję się dobrze,lepiej niż w pierwszej ciąży.

Hej,tak dawno mnie tutaj nie było,ale znów dużo się dzieje. Ciąża się rozwija dobrze,znów mam dziewczynki,tylko teraz aż dwie. Wzięłam ślub z Adrianem. Moja babcia zmarła. A ta sąsiadka,która poroniła,gdy byłam w ciąży z Hermi,spodziewa się dziecka. Ale się dzieje

Czuję się wspaniale,ale już zaczynam wymiotować. Byle przetrwać pierwszy trymestr. Dzisiaj zeszły w domu trzy butelki wody 1,5 l. Pić mi się chce jak cholera. Hermionka śpi,w nowych ubrankach,kupionych dopiero co w tym tyg. Adrian zaczyna mnie denerwować,chodzi dookoła mnie jak koło jajka. Męczący dzień dzisiaj. Raz,że gorąco,dwa w mieszkaniu miałam powódź,bo u sąsiadki na górze się pralka zepsuła. Leżę i nie wstaję. Dobranocki :)

Dziewczyny,nie chciałam wam mówić od razu... To są bliźnięta :) Bliźniaki!

Dziewczyny,udało mi się przesunąć wizytę u gina na wczoraj.

Wypróbuj Lirene Baby +25,fajnie się rozciera i nie podrażnia skóry małej ;) A dajecie maluchom jeszcze wit. D? Bo mi położna powiedziała,że Hermi nie będzie jej potrzebować,gdy na dworze jest słońce

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Terminu nie mam jeszcze określonego i możliwe że myszka załapie się jeszcze na listopad. Ale piszę,żeby się pochwalić ;)

My zrobiliśmy chrzciny na działce za miastem,rodzice mają tam drugi dom i wielki ogród więc impreza była tam. Ogólnie byłam zdziwiona,że nie muszę mieć ślubu,aby mała mogła być chrzczona na nazwisko Adriana.