Witajcie mam na imię Paulina i mam 20 lat od 3 miesięcy mieszkam w Anglii, dokładnie w spalding jestem w około 10 tygodniu nie miałam jeszcze wizyty z położna bo wszyscy mówią ze za wcześnie, dziwne. Ja od początku miałam infekcje, nie wiem jakiego rodzaju ale podmywalam się płynami do higieny intymnej i smarowałam maścią vagisil, narazie jest spokój. Wczoraj tylko miałam nieco mocniejsze bóle w podbrzuszu i zauważyłam jeden skrzep na papierze, strasznie się przestraszyłam i mój sluz był koloru różowego, POMOCY czy to początki poronienia :(?