kamillla

Lilijka87 kamillla u nas w pokoju jest ponad 23stopnie, toska ubrana w body na dlugi plus pajac. glowka zimna i karczek chlodny. i tak dosc czesto sie zdarza. macie tak?? A może się spociła i się ochłodziła? U nas podobna temperatura a mała ma tylko pajaca. A zdarzało się, że i w samym body fikała. próbowałam już i w samym body na krotki ja zostawic, i na dlugi..lub sam pajac. czasem jest bardzo ciepla a czzasem zimna az strach myslalam ze może to przez to ze spi poprostu nie fika taak jak w ciągu dnia?nie ma takiej aktywnosci

u nas w pokoju jest ponad 23stopnie, toska ubrana w body na dlugi plus pajac. glowka zimna i karczek chlodny. i tak dosc czesto sie zdarza. macie tak??

Monimoni tak tylko on mi powiedzial ze ta nadzerka sama zniknie, nigdy nie slyszalam zeby same znikaly... nie wiem boje sie ze ssie powiekszy albo cos...

Ale to dziwne ze mi powiedzial ze sama zejdzie... I powiedział ze normalnie można sie kochać itp.. Whhh musze znów prywatnie iść

byłam dziś wkoncu na kontroli, tak wiem, pozno... ale nie mialam jak pojechac. w każdym razie, zajrzał mi tam i mowi ze jest mala nadżerka. no i co najdziwniejsze powiedzial, ze sama zzejdzie... coś mi nie pasowało, bo kojarzyłam nadzerke z wypalaniem albo wymrazaniem. No i powiedział ze cytologie mi zrobi dopiero po okresie. tylko ze ja kp, wiec okres nie wiadomo kiedy przyjdzie.

Dziewczyny,miała ktoras nadzerke??

Ciaza316 kamillla Ale ciąży córcia ma pewnie pachwinowa przepuklinę i dlatego operacja.mojej szwagierki corka jak byla malutka to miała operacje, rok miała wlasnie na przepuklinę pachwinowa.nastepnego dnia juz byly w domku, teraz w Polsce podobno sie to juz zalicza jako zabieg a nie operacja z tego co mi mąż szwagierki mowil. Także bedzie dobrze chociaż sama bym wariowala gdyby toska miała mieć operacje Dzieki Gronek, Kamila, Misiakowata :-* Kamila a wiesz jak Mala zniosla czas po operacji? Beda ja usypiac, strasznie sie tego boje. wieszz co dopytam sie ich i Ci napisze. z tego co pamietam to Amelka dobrze ja zniosla, na drugi dzzien jakby nigdy nic sie zachowywała:)

Ajka kalae ma racje. Jesteś poprostu zmęczona, potrzzebujesz odpoczynku. Kobieto dajesz rade z dwójką dzieci, PODZIWIAM CIĘ ZA TO! głowa do gory :* naprawde nic się nie stanie jeśli będziesz karmić mm, pamiętaj że dzieci kochają Cię bez względu naa to jak kaarmisz.Jesteś ich kochana mamusia :)

u mnie w szpitalu babka co ze mna na sali była, trzymała dzieciakowi plaster na nodze (po badaniu przesiewowym) przez 2 dni, dopoki lekarka nie zauwazyła i jej nie opierdoliła :)

~przyjazna Ciaza316 Kiedy sciagalyscie plastry po szczepieniu? Yyyy? Nie mieliśmy plastrów. my mielismy, krewka troszke poleciala. ale w domu zdjelismy

Ja też ostatnio nie wyprasowałam, co wiecej, wyprałam w normalym proszku i wyplukalam w plynie do plukania( albo uprałam plynie do prania, juz nie pamietam) i tak oblednie pachniały... a malej nic nie jest :)

Ale ciąży córcia ma pewnie pachwinowa przepuklinę i dlatego operacja.mojej szwagierki corka jak byla malutka to miała operacje, rok miała wlasnie na przepuklinę pachwinowa.nastepnego dnia juz byly w domku, teraz w Polsce podobno sie to juz zalicza jako zabieg a nie operacja z tego co mi mąż szwagierki mowil. Także bedzie dobrze chociaż sama bym wariowala gdyby toska miała mieć operacje

no ja mojej tosi nie smaruje zazwyczaj nicym, na początku mnostwo linomagu ale teraz mam z babyream na odparzenia ale czasem posmaruje, teraz cos zaczerwienione ma bo malo wietrzylam a tak to razej od chusteczek podraznienia. w takim razie tez mąke biere zara

Nie no tez tak myślałam ehh w necie też czytałam ze nie polecają. Pewnie dlatego ze tania naturalna i dobra

Ja mam chustę od tej pieprznietej szwagierki ale nie wiem jaka to i w ogóle, jakos nie chce mi sie jej wyciągać. Dziewczyny MAmaMi a jak zasypujesz maka to tylko pupę? Jak chciałam używać maki to mi polozna powiedziała ze maka moze sie dostać do pochwy i ogólnie dla dziewczynek nie jest polecana?

no już jak ktoś lubi gumki to ok, my to absolutnie... raz moze uzylismy :P

czy ja wiem, ja tam sobie zawsze ustawialam przypomnienie w tel na 22 zeby pamietac o tabletce nnie wiem ja tam mysle eze tabletki s latwiejsze, ani do gin nie trzebaa chodzic eby zastrzyk zrobic itp

Ehh przyszla podusia Angel wings, piekna jest:) sobie bym zamowila ;D

Kasia mamusia pewnie ze bolaly, no i zastoje sie porobily na szczęście u mnie to wygląda tak ze są grudki jak nacisnę to mleko leci a mala jak sie dorwie to moment spija. Wiesz co ona wieczorem znów wojowala nie wiem co jej bylo ze zmęczenia juz chyba plakala, ani cyca (ale chciała) i jjz widac bylo ze zasypia ale dalej placze. Ja sie musze nauczyć czytać to co Ona mi mowi bo nie zawsze dobrze robię, tu ja np zabawiam gilgocze itp, a ona biedna spac chce a ja jej nie daje i takie sa efekty. No z godzinę z nią walczyłam żeby sie uspokoila, to potem odsypiala. Nie bylo to 10h ale z 8.5-9 bp mi się przypomniało ze ja karmilam a nie zapisalam ostatniego karmienia. Musze ja zważyć zobaczyć czy mi nie chudnie przez takie spanie

No to juz kwestia gustu ja gumek nie cierpię. Ja pierdziele toska dop obudzila sie na jedzenie, 10h od karmienia. To ju uz przesada:O

Gronek Ja tabl dawno temu odstawilam, jakos gin nie mogl trafic i po kazdych kiepsko sie czulam. Wypisal nawet krazek Novaring czy jakos tak, ale poczytalam o nim bo nowosc w Polsce to byla, w Stanach wycofany bo smiertelne przypadki byly , odpuscilam calkiem. Zdawalam sie na kalendarzyk. Teraz to samo :) tylko musze poczekac az sie wszystko poustawia na nowo :) j bralam na poczatku zwiazku tabletki novynette czy jakos tak i bylo wszystko git, zero tycia itp. oj ciezko bedzie sie przestawic na antykoncepcje ;d

ale to przy kazdych tabletkach sa takie skutki uboczne, nie tylko przy tych dla kp kurcze my do tej pory bez zabezpieczen , tera trzeba bedzie albo tabletki albo nie wiem, jakies plastry czz cos

misiakowata gin przepisałby ci prochy specjalne dozwolone przy kp, nie wiem ja po prochach nigdy nie tyłam ani nie mialam zadnych problemow

no albo proszki. ja to chybaa o proszki poprosze gina. no coz jej sprawa nie zebym miala ccos przeciwko tylko ze ja bym rady nie dala raczej z dwojka maluchow...

Szczerze powiem od kiedy pada, czyli juz dosc dlugo to nie bylam z mala na spacerze. Demotywuje mnie to strasznie do ściągania wózka z góry na podwórko. W ogóle nienawidzę takiej pogody.