
sylfka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylfka
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Hej! Dziewczyny powiedzcie mi jak z Waszą uroda w ciąży? Ostatnio łamią mi się paznokcie, włosy wypadają a cera to jakaś katastrofa. Nigdy jakoś specjalnie się nie rozczulalam nad sobą, ale teraz to patrzeć na siebie nie mogę :) noooo, ale dziewczynki niby zabierają urodę mamie ;) ;) Pozdrawiam ze słonecznych Chojnic :)
-
Dziewczyny, ja również chce Wam życzyć udanych świąt, smacznego jaja, mokrego dyngusa! =) dużo słońca w te święta i samych świetnych humorow :)
-
Hej babeczki. Mam do Was pytanko.. Brała któraś lek monural? Czytam w internetach, ze to silny antybiotyk, na ulotce napisano, że nie polecają w ciąży. A ginekolozka przepisała. Juz go rozpuścilam, bo to do picia, ale boje się. Co radzicie?
-
Hejka kobitki w pierwszym dniu wiosny (astrologicznej ale zawsze :)). Buzia sama się śmieje :) Zupełnie nie wiem o co Wam chodzi z tym twardnieniem brzucha, może jestem za tepa żeby to zauważyć u siebie, albo ja na nic takiego narzekać nie mogę. Momentami owszem, ale to chyba dlatego ze mi moje dziecko tak buszuje. A daje o sobie znać mocno...podobno juz niedługo będzie za duże i wtedy tak juz nie będzie się przewracalo, a szkoda bo tak przynajmniej wiem ze wszystko z nia ok. Co do spania, ja tam nie mam problemu, mogę spać po 12 h z tym, ze co dwie godziny około na siusianie a to mnie wnerwia :p przyjemnej niedzieli mamuśki
-
Liwka - najprawdopodobniej bejbi uciska Ci na jakiś nerw, być może to ta rwa kulszowa. Kontakowalam się z moja doktorka i kazała mi przez 3 dni po 3x dziennie brać ibuprom. Tyle, ze mi nie pomógł wiec brałam apap i dał rade. Ból byl na tyle nieznośny, że spać w nocy nie mogłam, płakałam wręcz z bólu, żeby się przekręcić na drugą strone to potrzeba mi było kilku minut. Ostatnio znowu tak mialam, z tym ze w pośladku, ale przeszło samo.
-
Co do tej tabelki to mam napisane, ze nie mam dostępu, wyslalam jakąś prośbę, ale nie wiem czy doszło :p
-
Babyjaga - skorzystaj z wiosny i przejdź się po jakieś jabłuszko czy innego owoca do warzywniaka :) nie ma co smutać, pamietaj że maleństwo wszystko odczuwa :)
-
Witajcie w tym pochmurnym dniu :) Juz mi dziś zdążyły spuchnąć palce, a że miałam założony zaręczynowy to nie mogłam go zdjąć i jak w końcu się udało to mam taki odcisk, że chyba na tydzień pozostanie :p puchnięcie rąk i stóp to moja nowa ciążowa dolegliwość. U Was coś nowego? :)
-
Babyjaga - super! Ciesze się, że jest ok! Jednak moje modlitwy o Ciebie i maleństwo coś dały, ha! =) Dagmara - wiem, ze Ci ciężko, ale wiem przez co przechodzisz. Sama starałam się wybaczyć zdradę, ale za bardzo to wszystko przeżywałam i w rezultacie było mi jeszcze gorzej. W końcu i tak się rozstalismy i dziś uważam, ze lepiej zdarzyć się nie mogło. Mam wspaniałego faceta i tylko to się liczy. Dlatego wierzę, że i Ciebie spotka szczęście, bo jestem pewna ze na nie zasługujesz. Teraz myśl o sobie i maluszku, pamietaj, że masz dla kogo żyć! =)
-
Ciasteczko Ja bym brała z podłączeniem do odkurzacza, bo wbrew pozorom to tak lekko się nie ciągnie z tej rurki. Oboje nie palimy, ale i tak nam ciężko było :) Jesli chodzi o termometr to chce kupić taki co mierzy oprócz gorączki to jeszcze otoczenie tzn i wodę i mleko itp. Mysle, ze najlepiej się wybrać do sklepu medycznego i zapytać.
-
U mnie jest taki problem, że mając 26 lat, wyglądam na jakieś 16-18lat. I wtedy właśnie patrzą na mnie te mohery jak na jakąś patologie. I dalej obserwacja na rękę czy obrączka jest. Mam zaręczynowy taki ala obrączka to się gasza haha. Co do smoczka, kupilam na razie jedna szt z nuk, ale wyczaiłam ostatnio taki ładny z myszką miki i chyba skuszę się na kolejny. Pampersy mam jedynki z pampers i dady, bo pani doktor mowi, ze ta nasza to malutka, wiec zdecydowałam się na małe. A dokupić zawsze można, ino kasę mieć :)
-
"całkiem dobrze" już nie liczę, teraz to kwestia, żeby się powyjaśniało co Malusią czeka na dzień dobry. Jedna operacja od razu, za jakiś czas, czy kilka itp. Czy tylko to co już widać (serce odwrócone na prawą stronę, brak podziału miedzy komorami,tylko jedna zastawka), czy nie ma jeszcze jakichś "cudów" np. z żyłami i aortą. Oczywiście wierzę, że sobie z tym poradzi. Ćwiczy, boksuje, nabiera sił, ale jak pomyślę, że się jeszcze nie urodziła, a już ma pod górkę, to mnie szlag trafia. przepraszam, że o smutach, ale mnie dziś dopadły tak jakoś, choć na co dzień staram się o tym nie myśleć.[/quote] Babyjaguniu kochana, zmartwilas mnie bardzo :( az ciarki mnie przeszły.. Wierzę, ze będzie dobrze z malutka, straszne, ze jeszcze sie nie urodziła a juz pod górkę... Ale dacie rade! Pomodle się za Was! Głowa do góry :)
-
Jeszcze moge od siebie dodać, że moja mama nie ma ani jednego rozstępa. Liczyłam, że będzie u mnie podobnie, ale niestety. Także kobitki smarujcie się nawet olejem żeby się natłuścić. :)
-
Jeśli którąś to pocieszy ja mam całe piersi w rozstepach i to niestety dość widoczne :(. Smarowalam się i nic. Smaruje nadal, nigdzie indziej nie mam. A czego używacie? Ja mam ziaja mamma mia.
-
pytanko: jestem na etapie szukania odpowiedniej butelki i materaca do łóżeczka. Macie jakieś swoje typy?
-
hej :) rozbawiło mnie Wasze mierzenie brzuchów i oczywiście zaraz sama poleciałam zmierzyć. leci mi 26 tc i mam 95cm. dodam do tego,że moj wzrost to jakieś 155 więc przeuroczo muszę wyglądać - jak mała kulka :P wczoraj widziałam się z moim brzdącem, kolejny raz potwierdziła,że dziewczynka, także tatuś już nie wymodli się o chłopaka. Mała pindzia dobiła do 700g. Tyle tylko,że jest malutka, bo też nie ma po kim duża być :) co do mnie,to mam jakąś infekcję w moczu i dostałam antybiotyk :( jednak staram się myśleć pozytywnie- ominęła mnie cukrzyca ciążowa, dzidziuś zdrowy, miałam podejrzenie o wirusa hcv,ale jednak nic nie ma.. tak więc nie mogę narzekać! a teraz siedzę i myślę co tu na obiad zrobić... :) :) :)
-
Cześć mamusie. Ja po glukozie, przy pierwszym badaniu krwi wynik to 86,po dwoch godzinach siedzenia, po ponownym badaniu miałam 89. Także cieszę się, ze jakoś z Pola to znioslysmy. Moje dziecko w pierwszej godzinie trochę dało o sobie znac, ale potrafi bardziej. Co do mnie to strasznie senna byłam na tej glukozie. :)
-
Hej! Dawno mnie tu nie było. Widzę, że myślicie juz nad imionami. Ja mialam przeczucie od początku, ze będzie dziewczynka i jakoś tak samo nasunęło mi się imię Pola. Mojemu się też podoba, więc tak juz zostanie. A na chłopca to nawet za bardzo nie myśleliśmy. Ale jakby jednak się okazało, że pindol, to damy Mikołaj. :)
-
Hej laseczki. Mam do Was pytanko. Czy któraś zmaga się może z rwą kulszowa? Mnie jeszcze pare dni temu bolało tak niesamowicie, ze spać nie moglam. Moja ginekolog zaleciła brac mi przez 3dni po 3x dziennie ibuprom. Ale szczerze mówiąc nie pomaga. Zamienilam go na apap i jest lepiej. Macie jakieś wypróbowane sposoby na ból? Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
-
Hej! Kończę zaraz 19 tydzień i jeszcze nie przytylam nic. Chociaż apetytu dostałam niezłego ostatnio, wiec masa pewnie ruszy. :p dopiero co zjadłam, a juz myślę co by znowu wszamać, bo w brzuchu burczy... :( no ale dzidziuś najważniejszy <3 <br /> Miłego dnia mamusie :)
-
Jola AN Dziewczyny, Musze sie z wami podzielic moim szczesciem - wlasnie wrocilam od genetyka z wynikiem amniopunkcji - kariotyp PRAWIDLOWY meski - to najlepszy dzien w zyciu :) Super! Cieszę się Twoim szczęściem :)
-
~dzoana 1681 Czy u Was też w 18 tygodniu nastąpił przypływ energii Stanowczo :) minęło przy okazji całe rozdrażnienie, nadeszła chęć do życia i energia. Teraz przyjemnie być w ciąży. Pierwsza trzy miesiące ciężko wspominam.
-
Hejka :) ja właśnie ogladam mecz polska-serbia. A przy okazji tak zglodnialam, ze wymyslam skąd zamówić żarcie i co :p pizza raczej mnie nie pocieszy, mam ochotę na jakieś makarony lub naleśniki, ale ze miasto nie za wielkie to raczej została sama pizza. Samopoczucie ok, tylko głód jak widać coraz większy doskwiera. A przyszły tatuś musi to znosić haha
-
Hej :) jestem po badaniu, moja dzidzia to najprawdopodobniej dziewuszka, ważąca niecałe 20dag. Postanowiliśmy, że będzie miała na imię Pola, ale jeszcze płeć jest do potwierdzenia za miesiąc. A jak u Was? Jakie imiona chcecie dać swoim maluszkom? :)
-
magdabg Witam! Jestem tu nowa :) Planowana data porodu 06.06.2016 r. Na chwilę obecną padły 3 stwierdzenia, że będzie dziewczynka, 1 że chłopiec. Jutro jadę na kolejne USG wiec trzymajcie kciuki by maleństwo dało się bliżej poznać :) Co do konta, ja od kilku lat posiadam w ING. Konto mam za zero zł, obsługę internetową również, przelewy też zero zł. Warunkiem jest zrobić wydatki z karty na kwotę 300 zł w przeciągu m-ca liczonego od 29 do 28 następnego m-ca. Pozdrawiamy Hej magda :) witaj. Trzymam kciuki za jutrzejsze usg. Zazdroszczę, bo przynajmniej juz cos u Ciebie widać, a ze zdania sa podzielone.. No cóż :). Również mam jutro wizyte u mojej ginekolog, moze w końcu poznam płeć! Weszlam w 18 tydzień, termin na 19. 06 :). Juz nie mogę się doczekać :) :) daj znać jak będziesz po ;)
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8