Witajcie :)
Trochę Was podczytywałam, ale gdy w 5 tygodniu byłam u ginekolog były jakieś problemy i nie wiedziałam, czy ciążę dotrzymam... Po ostatniej wizycie wyszło, że wszystko ok termin na 21.07 :) mam już kartę przebiegu ciąży i zaświadczenie lekarskie, ale nie pokazałam w pracy, bo najpierw chciałam powiedzieć rodzinie ;) przez święta się wszyscy dowiedzieli, zatem postanowiłam do Was dołączyć :) jest to moja pierwsza ciąża, pracuję w przedszkolu, uczę też angielskiego, także jak wychodzę rano, to wracam przed 19.00 codziennie. W poniedziałki to nawet wyjeżdżam do pracy po 5.00 ;/ Zastanawiam się czy nie wziąć zwolnienia, żeby się nie przemęczać i nie narażać na choroby. Dzieci chodzą do przedszkola z "gilami po pas" ostatnio był przypadek półpaśca... chociaż szkoda mi ze względów finansowych. Podpowiedzcie coś :)