Skocz do zawartości
Forum

Cocolino

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cocolino

  1. dziewczyny czy wszystkie wasze roczniaki juz dreptają? u nas jakos opornie to idzie. a nawet nie idzie.
  2. jest jakas mama z kielc lub ktora bedzie tam rodzic ?
  3. Witajcie mamy dawno mnie tu nie bylo bo ostatni raz w grudniu 2015 i teraz znowu mam przyjemnosc Wam towarzyszyc i dzielic sie wszytskim rewelacjami z okresu ciązy. Jak poprzednio korzystam z tego samego gin ktory bardzo nam kibicuje i zyczy nudnej ciazy ale ona juz zapowiada sie speszyl. meczą mnie całodzienne delikatne mdłosci a do tego jest mi zimno co powinno byc zupełnie odwrotnie. a teraz zima przydalaby sie dodatkowa temperatura.
  4. Oj mamusie nawet nie wiecie jak wszystkie wam zazdroscimy tych małych kg na zewnątrz;) gratuluję ! U nas ostatnio trochę przygód. Mój 6letni syn po 3,5 tyg kwarantanny u dziadków niespodziewanie zachorował na ospę był zaledwie 3 dni w domu. Ja po kontakcie z ospa z racji że nigdy jej nie przechodziłam musialam jechać czym prędzej do szpitala 50 km po immunoglobuline dla mnie i dziecka. Lekarz przyjmujący mnie zrobił mi wszystkie badania łącznie zz usg by sprawdzić wielkość płodu po czym stwierdził że mały ma 5500g. Liczyłam że urodze sn ale zaczynam mieć wątpliwości. Jutro znowu gnam do szpitala by moj lekarz wykonał ktg i usg mam nadzieję że zweryfikuje to badanie. Liczyłam że będzie miał coś koło 4500 ale nie bylam przygotowana na tyle.
  5. Tak pierworodny to był okaz i urodziłam sn. Oczywiście nie obyło się bez nacięcia ale w sumie to dobrze bo nie wiadomo w którą stronę bym trzasła. Było potem co nosić na rękach. .. teraz nie mogę się doczekać poniedziałku ciekawe co wyjdzie na usg choć wiadomo że to może być +/- 600 g błędu pomiarowego. Jednak teraz smakowałam dwa rozmiary ubranek 56 i 62 bo poprzednio mialam wszystko za małe musiałam chodzić i wymieniać. I przyznam szczerze że w pierwszej ciąży się nie hamowalam z jedzeniem ważyłam 95kg więc może dlatego taki wielki był. A teraz ważę 83kg więc jedzenie może mieć znaczenie.
  6. Wszystkim mamom życzę wytrwałości i powodzonka gdy się już zacznie na dobre.♥ Byłam wczoraj na kolejnym ktg skurcze zapisały się takie do 60 co 15 minut. Lekarz prowadzący wziął mnie na badanie ginekologiczne i stwierdził że szyjka trochę zmiekła jednak rozwarcie jak było na 1,5 tak jest. Wszystko idzie małymi krokami w dobrym kierunku ale powoli. W poniedziałek jadę znowu na ktg i usg. Spróbuje już ostatecznie oszacować wielkość dziecka choć wczoraj pomacal go przez powłoki brzuszne i mówił że nie będzie większy niż pierwszy syn ( 62cm i 4900g) więc może będzie lżej urodzić :) a jak wasze samopoczucie na końcówce? U nas z dnia na dzień więcej tych skurczów i po całym dniu aktywności bóle kręgosłupa bioder i kości lonowej.
  7. no to troche dziewczyn się posypało ale dobrze, dobrze .... gratulacje :* To teraz które kolejne wg terminu? Ja mam na 19 ale lekarz kazał mi już 17 przyjechać na leżanko chyba że coś wcześniej się rozwinie. Co do staników to ja już od miesiąca hasam w sportowym (w TXM są po 8zł) świetna sprawa nic nie uwiera, nic się nie wylewa wszystko na swoim miejscu.
  8. Fajnie że piszecie o kremikach własnie jestem przed ich zakupem i warto zapoznać się z praktycznym ich działaniem. O stosowaniu u dzieci Clotrimazolum nie miałam pojęcia w ogóle raczej stosuje się go przy zapaleniu grzybiczym pochwy. A mam pytanko, czy zdarza się Wam słyszeć takie pstryknięcia w brzuchu? Wiecie może co to może być? przy pierwszej ciązy mi się to nie zdarzyło a teraz słysze to od miesiąca i z każdym razem gdy jestem na wizycie zapominam zapytać.
  9. Inferno, dużo ruchu najlepsze są podobno schody i przysiady. Miałam okazję poobserwować kilka zbliżających się porodów podczas pobytu na oddziele patologii w mojej sali było chyba z 6. I albo kobitki wpadały tylko na godzinkę na salę i potem odrazu na porodówke bo akcja skurczowa była częsta lub odchodziły im wody na sali, i były też takie które poleżały 2-3 dni i dopiero coś zaczynało się dziać ale wszystkie przez ten okres czasu praktykowały ćwiczenia. Dlatego ja zaczynam za w czasu bo mam nadzieję że pozniej szybciej pójdzie. Dziś zajęłam się pazurkami u nóg, a za chwilę wskakuję na jakiś stabilny stopień i powycieram szafy ;) Lili123, mój syn musiał zostać odseperowany ode mnie bo w zerówce zaczeła się ospa jakiś czas temu i lekarz z racji tego ze nie przechodziłam ospy, zalecił dystans na czas wylęgu. Ale jeszcze parę dni i zabieram go od rodziców, o ile nic mu nie wyskoczy nagle.
  10. Cześć dziewczynki, Stwierdziłam, że wpadnę do Was na te ostatnie dwa tygodnie czekania bo u nas termin na 19.12. ale mam cichą nadzieję że może jednak coś wcześniej uda się wykluć. Jestem świeżo po wizycie u lekarza prowadzącego i na dzień dzisiejszy 1,5 cm rozwarcia i miękka zaś bardzo długa szyjka. Codziennie podejmuje nowe wyzwania domowe by tylko coś pogonić ale syn zaparł się rękoma i nogami. Torba spakowana, akcesoria gotowe, mikołaj tuż tuż a on nic. Pozdrawiam wszystkie oczekujące ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...