Historia ta rozgrywa się w odległej krainie
Gdzie mleko i mód z rzek niestety nie płynie.
Słońce zza chmur twarzy nie może wychylać
I przez to ludziom witaminy D zaczyna brakować.
Wszyscy chodzą wszędzie ospali i osowiali
Do lasu, nad strumyk, na targ i do kowali.
Wszystko to odbijało się na zdrowiu mieszkańców
Którzy jak zombie snuli się wśród wzgórz i szańców.
Król w zamku widział, że coś niedobrego się z poddanymi dzieje
Zwołał więc wielką naradę w zamkowym kościele.
Na naradzie zjawili się zarówno wielebni, jak i nadworni magicy
I obradowali nad tym, co zrobić żeby przywrócić światło w stolicy.
Tęgie głowy myślały nad problemem dnie i noce całe
Nikt więc nawet nie zauważył, że królewna ich obserwuje stale.
Zmartwiona tragicznym losem swojego kraju
Chciała również coś zdziałać ku jego ratowaniu.
Widząc, że wysiłki starych pryków są straszliwie bezowocne
Uznała, że czas wykorzystać znajomego druida zdolności wszechmocne.
Przed wyruszeniem w drogę nie zapomniała o ogromnie ważnej rzeczy
Aby druida skłonić do działania, trzeba mu ofiarować jajko smoczycy.
Jednakże jedyny smok jaki się ostał w tym zapyziałym kraju
To skarlała jaszczurka żyjąca na skraju sosnowego gaju.
Nawet ona z braku światła znacznie ostatnio zmarniała
I na zionącego ogniem siłacza, zupełnie już nie wyglądała.
Cóż zrobić, z braku laku i mini jajko od smoka karzełka się nada
Pomyślała królewna i do maluśkiego gada się udała.
Gniazdo znalazła bez problemu i zabrała jedno jajko z trzech
Aby mały smoczek z rozpaczy czasem jeszcze nie zdechł.
Do druida udała się więc królewna co się w jajko uzbroiła
Bardzo się starając żeby z niego jajecznica się czasem nie zrobiła.
Szczęśliwie dotarła do chatki pustelnika nad stawem
Akurat zastając starca nad obfitym obiadem.
Ten zobaczywszy królewnę się niezmiernie ucieszył
I na jajko smocze oczy wybałuszył.
Akurat jajecznicy mu brakowało do obiadu
Jeden składnik i już będziemy w raju.
Wziął jajko i rozbił na patelni nagrzanej
Dodał pomidorów i boczku zmieszanego z chrzanem.
Po spróbowaniu kawałka uśmiechnął się z błogą miną
I wielka jasność nastała nad całą krainą.
Druid okazał się wielkim władcą pogody
Od którego nastroju zależały słońca pochody.
I tak królewna kraj swój dzięki jajecznicy ocaliła
Ludzie żyli szczęśliwi, ta smocza jaszczurka – wybawicielka w herbie kraju się pojawiła