Witam. Oczekujemy z żoną dzieciątka w połowie kwietnia. Z racji tego, że za bardzo nie mogę dźwigać, chcę załatwić podjazd dla wózków z poziomu wejścia na klatkę do windy (wysoki parter).
Jakie są Wasze doświadczenia w załatwianiu czegoś takiego? No i czy wspólnoty w Waszych przypadkach były przychylne czy raczej pojawiały się głosy sprzeciwu wobec montowania takich podjazdów? Ja chciałbym zamówić drewniany u stolarza, odchylany od ściany. Z góry dziękuję za odpowiedzi.