-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zosieńka
-
hejka wieczorowo ja dziś padłam bo na zakupach byłam 3 siaty dotargałam choinke kupiłami jemiołe.I na 7 piętro z choinką po schodach szłam bo winda sie zacieła wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr nie powiem ile razy dziś te schody zaliczyłam. Galaretke z kurczaka z ndykiem zrobiłami rosołek dla swojego.Kolacje już dziś dostał super huraaaaaaaaaaaaaaa.Znowu sie nadenerwowałam bo mama dostarczyła mi widomości o moich kochanych siostrach i mi krew w żyłkach się ścieła boże jak bym chciała je opieprzyć ale to kiepski moment.Az mi niedobrze a kręgosłup po tych schodach wchodzi mi w uszy.Mój mnie uspokoił przez telefon i kazał się oszczędzać abym dotrzymała jak bedzie z nami. Gosiaj mój i tak przy porodzie boi sie być hihihih. Yasmeka i Agula a wy znowu o jedzeniu? hihihihi Jestem ciekawa co ja będę jadła jestem alergikiem i tatuś też więc na wszelki wypadek będę unikała alergenów wrrrrrrrrrrrr jak to przetrwać hihihih macie jakąś dietę dla mam karmiącch alergiczek?hmmmmmmmmmmmmmmmmm? Ładnie tylko ja i Migotka piszemy może reszta na porodówkach...................... Panna i Majeczka dawajcie fotki maluszków.No mamusie macie jakieś dobre rady dla pierwiastek przed porodem bo znowu zaczynam o tym myśleć coś czuję że jest coraz bliżej.Bliżej niż myślę.....................
-
oki spadam babeczki pokołysze trochę brzuszkiem to moze maluszek przestanie kopać hihihihih a i oczka coś mi się zamykają Buziaki papa dla wszystkich mamusiek i brzuchatek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
AGULA no nie mogę ale masz córeczki podobne do siebie ale jakie włoski rozbroiły zosieńke aż japa się sama cieszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A tak na marginesie zosieńka to moje psełdo a twoja córcia to moja imienniczka hihihih ach te Karolinki hihihihihih to super dziewczynki hihihihih. MAJECZKA GRATKI CÓRUNI A WIDZISZ DOBRZE CI CIOTECZKA CHERRY WYWRÓŻYŁA ZRESZTĄ JAK MY WSZYSTKIE COŚ CZUJĘ ZE BĘDZIE NIEŹLE ROZPUSZCZANA PRZEZ STARSZYCH BRACI HIHIHIHIH. AGUU BIEDULKO WIDZISZ A JUŻ NIE MOGŁAŚ SIĘ DOCZEKAĆ I JEST ALE SPORA DZIEWCZYNKA FAJOWO.GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERDUSZKA!!!!!!! GRANDZIA ŁAAAAAAAAAAAA ALE DUŻY CHŁOPAK GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sandra nacierpiałaś się ale już kruszynka z tobą to wszystko wynagradza.A posłuchaj się Pati nie ma mowy o żadnej depresji no no no no Nie denerwuj się tak jesteś najwspanialszą mamusią dla swojego Dawidka i nie myśl że jest inaczej.Zluzuj z domkiem itp a samo wszystko przyjdzie.Trzymam kciuki kochana daj znać jak byś potrzebowała wsparcia od cioteczek a zawsze go dostaniesz............... Ana biedulko pewnie obie przenosimy tylko ja teraz to chcę przenosić hihihihih.Odpoczywaj jak naj więcej i nie denerwuj się dzidziuś sam zdecyduje kiedy jego pora............. Cherry humorki matko skąd ja to znam hihihihih jutro pewnie będize lepiej a becz ile chcesz i krzycz na chłopa teraz ci wolno a poczujesz ulgę hihihihihih.Puchnięcia ja mam okropne i ledwo chodzę ale damy radę zobaczysz.A z tą pracką to już zluzuj kochanie niec im nie będzie jak sobie odpoczniesz nie?Tym bardziej że źle się czujesz.Trzymaj się mocniutko. Co do katarku to normalnie ja mam całą ciążę i na porodówkę zabieram kropledo nosa aby móc oddychać hihihih bo ledwo oddycham. Netka dziękuję za dobre słowa i bardzo się cieszę że swojego masz już przy sobie tul sie ile można i możesz już spokojnie rodzić. Też jestem ciekawa która teraz idzie pierwsza na front.Ja jeszcze poczekam dobrze???????????Nie macie mi za złe??????????????????????????? Patki GRATULACJE DLA BENJAMINKA ZA 1 MC NO POWAŻNY FACECIK JESTEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Hej i ja wpadłam jak zwykle nocką bo nie śpie do 2 albo i lepiej.U mnie maluszek dziś szaleje strasznie a skopał mnie na dole brzucha że myślałam że oczy wyjdą mi na wieszch hihihiihih.Tatuś pukał do niego cały dzień i takie rezultaty hihihihihih.Mój luby już lepiej od jutra ma dostać kleik pycha nie?Kroplówki jeszcze ma ale już trochę pije zobaczymy co będą mówili jutro.Jutro nie jadę do niego bo mam paręspraw na mieście do załatwienia więc jak mi się net połączy to zajrzę jutro w dzionek to może uda mi się kogoś zastać. Malutki tak mi dziś napiera główką że szok czuję jak by mi w środku ktoś kołek wbijał okropnie kłuje nie wiem czy tak ma być?Mam nadzieję że maluszek poczeka na tatusia.A plecki bolą troszeczkę mniej jak chodzę ale kuleję dalej na lewą całą nogę a raczej biodro.Puchę poprostu masakra nogi fiony to cięki bolek ledwo w butach mieszczę.Jak moja mama widziała dziś moje nogi sama się przeraziła - byłam na kochanym obiadku u mamusi - Ta czop narazie siedzi i dobrze niech jeszcze siedzi te parę dni.Jutro pojadę kupić choinkę ale jakąś malutką ale musi być żywa lubie zapach.
-
już mnie nie ma papa jutro może udami się połączyćz netem.
-
Agu trzymam kciuki abyś już nie musiała wyczekiwać i maluszek się zdecydował opóścić twój brzuszek jak naj szybciej.Trzymaj się mocno dasz radę...................
-
matko właśnie widzę że skończyłam 39 tydzień łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a teraz chcę aby maluszek jeszcze trochę przetrzymał................................... Byłam w pracy dziś zawieść ostatnie zwolnienie mam do końca roku i wszyscy w szoku że ja się jeszcze bujam i to autkiem sama.Potem dzwoniła do mnie kierowniczka i sobie pogadałyśmy - fajna dziewczyna dobrze żyjemy - nawet ona była w szoku że ja teraz sama w domu a mam 2 siostry i to starsze ale tak wyszło że się skłuciłyśmy i aktualnie nie ma mi kto pomóc.Ach szkoda gadać. Wiecie babeczki mam okropne bóle w krzyżu jak by mi brzuch który się jeszcze bardziej opuścił uciskał na jakiś nerw w pleckach poprostu aż z bólu mi ręce i nogi skaczą nie mogę chodzić na lewą nogę prawie w ogólę.Kuleje jak chodzęa przy bujaniu się na boki jak kaczka to strasznie ciężkie.Nawet jak siedzę to delikatnie się poruszam bo strasznie boli.A do tego ta pogoda ślisko zimno - 10 w dzień i tak sypią solą u mnie pod blokiem ze suce leci krew ciurkiemzłap więcstoii liże chodzic nie może więc noszę ją na rękach do tego i wyprowadzam tylko na czysty śnieg borze czasami aż mi z bólu łzy lecą jak z nią idę.Nie mam siły się rozebrać spodni zdjąć bo strasznie boli a nie mi kto pomóc poprostu sie dziś załamałam. Boję się jak o będzie jak teraz zacznie się coś dziać a ja nawet tak chodzić nie mogę.Mojemu nie mówiłam bo dziś nie byłam jutro jadę to sam zobaczy jak kuleję ale nie chce go martwić że nie daję rady sama.A w tym wszystkim jeszcze spryskiwacz mi w aucie się zepsuł i ledwo widzę śniegiem myję szybę jak się gdzieś zatrzymam i powietrze mi z koła ucieka muszę jutro kogoś na stacji poprosić o pomoc w pompowaniu.Boże jak tu się nie załamać sorki że znowu wam zawracam duszę ale nie mam komu się wyżalić............................................ Netka zaraz będzie ze swoim i wy wszystkie macie swoich obok siebie a ja jak zwykle jestem zdana tylko sama na siebie.Normalnie twarda ze mnie babka bo zawsze dostawałam w kość ale teraz to załamka matko ja mam termin za tydzień i jestem sama jak palec..................................................... Bardzo przepraszam ze wam tak duszę zawracam obiecuję ze ostatni raz poprostu mam dziś załamkę jutro będzie już oki.Uciekam spać wreszcie kochane całuję mocno papa
-
Hej kochane mój net łączy mnie po 24.00 hihihih wziełam na próbę z Playa (mam 7 dni na odstąpienie od umowy ) ale nie umiem go dobrze zainstalować wychodzi jakiś błąd nawet dzwoniłam do techników i kazał mi wyłączyć karty sieciowe ale mój laptop się na tym muli i nie tego nie robi zajmuje mu to 1 h bo dłużej nie wytrzymuję i resetuję kompa. Do duszy to wszystko hihihihih. Gosiaj widzę że chyba razem z Cherry odwiedzicie porodówki.Matko ale wy naprawdę macie siłę............. zazdroszczę.............. Majeczka nadal trzymam kciuki. Agu biedulko domyślam sięco czujesz a kiedy teraz masz się zgłosić do lekarza? Ana dziękuję ci kochanie za dobre słowa.A ty też popadasz w depresje a nie wolno cioteczko dzidzi będzie smutno...............................Głowa do góry jak by co będzie fantastyczny prezent pod choinkę niepowtarzalny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wiem ja też nic nie mogę teraz zaplanować nawet nie wiem czy świąt nie spędzę przy łóżku mojego więc do duszy strasznie ten rok - koszmar............................ A telefonów od rodzinki nie odbieraj i już teraz ci wolno ich olać teraz masz dobrze się nastwić i spokojnie czekać.A córcie mamusi pomogą chyba z przygotowaniami nie?
-
A zapomniałam Cherry i Gosiaj GRATKI ostatniego tygodnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Matko znowu was zanudzam hihihih ale się rozpisałam hihihih. A dodam że mój braciszek cioteczny doczekał się synka urodził się we wtorek o 3.50 - 3300 waga i 60 długi - a wyliczali jej wagę z USG 3800 mała różnica nie? hihihihihih Jutro wstawię zdjęcie ma na imię Tomek, mamuśka przenosiła 2 tyg i poród naturalny wywoływany...... to tyle Buziaki papa
-
A teraz szybki skrót: Mój już lepiej trochę mniej boli leży pod kroplówkami ma jutro tomografię i zobaczymy co i jak czy będzie mógł zacząć dostawać kleik - pychoty nie - jest na ścisłej nawet nie pije wody tylko moczy usta.A propo bólu zapalenia trzustki jest porównywany przez lekarzy do porodowego więc boli......................... Jestem u niego codziennie jutro nie jadę bo muszę zawieść zwolnienie do pracy pojechać do jego robotki załatwić parę papierków i posprzątać mieszkanko i poprasować resztę pieluch dla maluszka bo dokupiłam jeszcze i dziś uprałam rano hihihih. Dogryzam mojemu że opijać narodziny synka będzie mlekiem hihihihih tak tego sobie nie wyobrażał.Moje samopoczucie już lepsze jak wiem że jemu się poprawia.Ale wiem że to jeszcze nie pewne trzustka jest zdradliwa poczekać trzeba czy brzuszek zacznie pracować po jedzonku.Więc jeszcze czekamy.Moim zdaniem nie wypuszczą go przed świętami do domu jak będzie mógł jeść to może dostanie przepustkę a jak nie to wiadomo że w wigilię nie zostwię go samego nie? Pielęgniarki mają ze mnie ubaw bo mówią że mam malutki brzuszek jak na termin za tydzień hihihih pocieszające nie?Tylko czuję że dla mnie małej babeczki jest bardzo duży z większym nie dała bym rady chodzić.Powiem tak ledwo chodzę mam straszne bóle pleców i miednicy już czasami nie wiem jak sobie z tym poradzić.A do tego śniegu kupa mam śliskie buty wczoraj się o mało nie wywaliłam.Jak wyjeżdzam z domu to autko mamy w garażu więc odśnieżone i jest ciepło ale spod szpitala odśnieżyć - nie mówiąc że potem ja wyglądam jak bałwanek hihihihi - i jest zimno -10 w dzień fajnie nie?A w wigilie ma być odwilż i padać deszcz hihihih. Tyle o moim chłopie po jutrzejszym badaniu się okaże co dalej narazie czekamy..... A byłam wczoraj na wizycie u gina i pożegnał się ze mną hihihih fajnie nie?Więcej wizyt nie mam i badań też nie.Jak nie urodzę do 26 to mam tego dnia jechać do szpitala na ktg i zobaczyć jak maluszek się czuje.Bardzo pocieszające nie?Fajna opieka hihihih ale co tam mogło by być gorzej nie? Miał problem z pomiarami małego na USG bo jest mały wiercioszek i cały czas kopał hihihihihih - brzuch przybierał mi różne kształty - więc sam mi mówił że muszę sobie nie brać tego do serca - pomijając że on ma średnią wprawę w tych pomiarach wcześniej też się pomylił a na USG w 32 tyg okazało się że dużo przesadził hihihihh - więc mały wg niego ma 3450 już poprostu szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! obwód główki 38. A u mnie szyjka wysoko 2cm i zamknięta hihihihih.Teraz nam to na rękę też już wolała bym przenośić do stycznia ale zobaczymy co maluszek wybieże nie? Dobra babeczki spadam spać bo rano muszę wstać a już ledwo żyję.Mam nadzieję że udami się jutro połączyć z netem. Pa pa kolorowych i buziaczki dla maluszków tych w brzuszkach i tych już z nami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hura doczytałam was. bardzo dziękuję wam wszystkim za dobre słowa i pocieszenie jestem bardzo wdzięczna że o mnie pamiętacie i zrzyłyśmy się bardzo ze sobą - matko zaraz sobie pobeczę - Majeczka biedulko ty też się namęczysz z tymi bólami od niedzieli ale myślę że babeczki dobrze mówią trzeba jechać do szpitala i zobaczyć czy maluszkowi jest dobrze!!!!!!!Obyś jak najwszybciej urodziła. Agu no normalnie nie mogę ty jeszcze chodzisz?Wyganiaj tą swoją upartą dziecinę hihihihihih. Netka śliczna choinka mija będzie w tym roku takiej samej wielkości ale żywa kocham ten zapach.Nie martw się kobietko Twój zaraz z tobą będzie i nasze maluszki poczekają na tatusiów!!! Yasmelka gratki dla misi za szybkie przybieranie na wadze. Pati kiedy mija 1 mc Benjaminka?hmmmmmmmmmmmmmm jakoś niedługo nie. Gosiaj matko kobietko oddaj mi trochę swojej siły ja po siedzeniu w szpitalu około 5/6 h mam dość ledwo żyję. No twoja Oli bedzie miała niezłego powera!!!!! Cherry hihihihi my nawet przytyłyśmy podobnie hihih ja też 15-16 kghihihihihihih niesamowite nie? A i tak ci mówiłam że nie przenoszę a tu wskazuje na to że jednak może może malutki nie pcha się na świat.Ta tylko mnie kopie za wszystkie moje nerwy matko wczoraj wieczorej aż się popłakałam bo tak bolało bo nie kopał na zewnątrz tylko po narządach strasznie bolało!!! Matko nie ominełam nikogo?Dorotka jeszcze a jednak...................... może faktycznie spróbój smoczka może malutka ma bardzo dużą potrzebe ssania?
-
przepraszam że nie dawałam znaku życia ale miałam problem z netem nie mogłam się połączyć - bezprzewodowe cholerstwa - a w wawie mamy straszną pogodę trochę śniegu i mrozu i stolica sparaliżowana. Najpierw was nadrobię i potem opiszę co i jak.
-
No dobra to tutaj popiszę: Jak wczoraj wspominałam że mój się kiepsko czuje to fakt i ciąg dalszy przyznał mi się że go brzuch boli a ciśnienie to mu zawsze skacze zbólu tak ma.Więc zawineliśmy się do szpitala na ostry dyżur byliśmy tam o 24.00 tam powiedzieli nam że chirurgię mają zamkniętą bo nie mają miejsc a poza tym to trzeba jechać do rejonu a byliśmy na Kondratowicza.(cholerny koniec roku i przyjmują tylko jak muszą) Więc pojechaliśmy do Wołomina bo tam podlega mój taki ma głupi meldunek u rodziców bo mieszkanie przecież wynajmujemy.Tak zrobili mu badania dali kroplówkę rozkurczową która nic mu nie dała i powiedzieli że wszystko oki badania dobre może sobie czymś podrażnił żołądek.Dali mu nospe forte i pyralgine na ból (nie poweim gdzie to mogą sobie wsadzić).Przyjechaliśmy do domu o 1.30 Usnełam o 2.00 bo zmęczona strasznie byłam i plecy mnie nasuwały. O 4.00 obudziłam się bo usłyszałam mojego jak wymiotuje mówię no ładnie w takim razie nie ma co czekać trzeba jechać znowu.Szczególnie przed korkami a są już od 6.00 w tą stronę(chore nie budują obwodnicę przez stolicę) Pojechaliśmy na Banacha tam znana klinika.Na ostry trafiliśmy o 5.00 zrobili wwiad badania i czekaliśmy na wyniki do 7.00 rano (koszmar)Mój zwijał się z bólu nic się nie można było doprosić o cośprzeciw bulowego.Jak wszedł do gabinetu jak już wymiotował po raz setny był blady odwodniony i trzęsący się z bólu to dali mu coś.Podłączyli pod kroplówkę.Oczywiście co? Zapalenie trzustki (chorował już kiedyś) sobie pomyślałam zajebi......................... poprostu porażka. Zanim podebatowali gdzie mają go położyć mineło trochę czasu.Doszli do wniosku że przewiozą go do innego szpitala bo tam gdzie mieszkamy powinniśmy pojechać do innego szpitala.Jak już widziałam że jest mu lepiej i usypia i czeka na karetkę aby go przewieżli to ja pojechałam do domu bo myślałam że kręgosłup zostawiłam na krześle w holu dzięki boku byłam głodna i nieprzytomna po całej nocy a była 8.00 rano.Do domu dojechałam na 9.00 zjadłam śniadanie wyszłam z suką na spacer i położyłam się spać na godzinkę.Wstałam spakowałam mu rzeczy i sobie też do samochodu bo stwierdziłam że boję się jeździć już teraz bez torby na porodówkę.Musiałam po drodze zachaczyć jego pracę aby mieć dowód ubezpieczenia i dojechałam do niego o 15.00 Posiedziałam do 19.00 i ledwo żyję w domu byłam o 20.00 i myślałam że rękę sobię odgryzę z głodu i padłam....................................... Więc tak jestem sama w domu i chłopa mam w szpitalu na niebanalne schorzenie a ja zaraz mogę rodzić boże zryczałam się jak głupia.A teraz się modlę aby mój wyszedł z tego cało (znajomy 2 lata temu zmarł na to schorzenie) i żeby maluszek mi w brzuszku posiedział do terminu poprostu się o to modlę.Proszę trzymajcie kciuki za nas............................ Jutro mam lekarza i jadę do niego potem dam znaka co i jak u nas......................... Buziaki dziewczynki spadam spać tylko skonsumuje kiselek hihihihih bo rano mnie nic nie obudzi a wstać muszę o 7.00 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu padam na twarz a kręgosłupmnie nawala jak diabli.Ale wiecie co maluszek się chyba posłuchał mamusi bo skurczy dziś nie miałam może ze 2 ale nie miałąm czasu aby się nad tym zastanawiać hihihihihi Buziaki papa
-
Hejka sorki że nie uda mi się odpisać wam wszystkim na wasze posty ale je nadrobiłam i poszłam spać a teraz jem kolację i zaraz spać. Przeniosę się zaraz na priva jak mi się uda.Pati nie głupi pomysł jak bedziemy chciały pogadać tylko między sobą to zawsze będziemy miały taką możliwość.Wydaje mi się że będziemy pisały tu i tam hihihih. Opiszę tam co mnie tej nocy spotkało koszmar normalnie jestem tak wypluta że ledwo żyję. Najważniejsze SANDRA I PANNA MOJE GRATULAJE NO WRESZCEI BIEDULKI TULICIE SWOJE MALUSZKI HIP HIP HURA WRESZCIE MAMY 2 CHŁOPCZYKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No dziewczynki Majeczka, Agu śpieszcie się dziewczynki jak powiedziałą Cherry bo zaraz kolej na nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ja zarazie uciekam bo mój się kiepsko czuje ma dziwne ciśnienie a leczy się na nadciśnienie kurna tak to jest jak się baby nie słucha tak tylko teraz kto się denerwuje i martwi duże dzieci!!!!!!!!!!! Papa do potem.....................................
-
Panna trzymamy mocniutko kciukaski pewnie tulisz już swoją malutką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
netka3powiem wam moze to śmieszne ale dzis jak lekarz mi mówił że moge rodzic w kazdym momencie to dotarło do mnie ze to juz naprawde niedługo. pojechałam do mamy i mówie mamo jestem w szoku ze bede miała córke, ze bede mamą. ja do lakarza mówie ze to juz poważna sprawa a on na mnie tylko dziwnie spojrzał. całe moj życie się zmieni, zaczyna sie nowy etap. i polubiłam ten mój brzuszek mimo wszystko, przyzwyczaiłam sie do niego i teraz nie wiem ale jakos tak dziwnie bedzie bez tego brzuszka. głupoty troche wypisuje co? ale takie jakies dziwne mam odczucia Netka poprostu dotarło bardzo dobitnie do twojej świadomości że będziesz taką samą mamą ja twoja mam dla ciebie a to zwrot o 360stopni i to na całe życie i to od już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja czasem też mam podobne uczucia to te chormonki hihihih
-
Netka kochanie ja główkę mam maluszka bardzo nisko od mc więc spoko tylko ciężko się chodzi hihihi. A co Soni i Froda to nie ma sprawy tylko najpierw my się rozpakujemy nie hihihihih a chłopak niech sobie popróbuje kiedyś musi i starszą babkę będzie miał hihihihihih:) 3 kg to fajnie i kolejna dziewuszka na forum będzie hihihi super ale bedą chłopaki mieli charem hihihih
-
Ana trzymamy kciuki kolej na ciebie!!!!! połóż się i odpoczywaj jak naj więcej a mi czop nie chce odejść buuuuuuuuuuuuuuuuu a wszystko boli jak diabli. Dzięki za wieści od Snadry napisz jej że mocno trzymamy kciuki i już niedługo będzie tuliła swoje dzieciątko niech się martwi teraz nie ma odwrotu.
-
Ana trzymamy kciuki kolej na ciebie!!!!! połóż się i odpoczywaj jak naj więcej a mi czop nie chce odejść buuuuuuuuuuuuuuuuu a wszystko boli jak diabli. Dzięki za wieści od Snadry napisz jej że mocno trzymamy kciuki i już niedługo będzie tuliła swoje dzieciątko niech się martwi teraz nie ma odwrotu.
-
Cherry super że po wizycie wszystko oki.A widzisz nie tylko ja mam nosa że tym razem nie przenosisz!!!!! Gosiaj te ciasteczka normalnie pychota aż klawiaturkę zaśliniłam.Co do moich pytań to na tą chwilę chyba wszystkie hihihi poczekaj zobaczymy co będzie potem.Fajnie masz że masz miejsce w szpitalu zapewnione u nas tak fajnie nie ma i jest dodatkowy stres że powiedzą mi niestety nie ma miejsc ewentualnie mają obowiązek przewieść karetką do innego szpitala chore nie?A czego się nie robi aby być w swoim wybranym szpitalu.Tylko że to dodatkowy stres nie?
-
Majeczka Trzymam kciuki aby to było to szybko i bez bólu hihihih.Widzisz prawie z Agula się zgadałyście nie? Sandra biedactwo nie wiem jak cię pocieszyć może pojedź do szpitala i zobacz co ci powiedzą.Trzymam kciuki i nie denerwuj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agula to czas masz jeszcze do piątku no widzisz.Mi z pierwszego USG wpisał do karty że termin mam na 25 hihihih a miesiączki na 26 hihihih A z USG w 32 tygodniu termin wyliczyła mi na 19 więc w tym tygodniu zobaczymy czy się sprawdzi hihihi. Cherry i Ana widzę że nie tylko ja się ledwo ruszam normalnie masakra.Dziś wogule nie chodzę tylko ledwo po domu koszmar.Może coś nam się przyspieszy? Panna i jak u ciebie daj znak życia bo się martwimy.Yasmelka się nie pojawia to nic nie wiemy............. Pati i Dorotka ja mam po drugiej stronie ulicy koło mnie hurtownię bielizny hihihih więc tam mam pasy do wyboru i koloru.Jak znajdę ich stronkę to wstawię linka bo mają sklep inter.
-
Sandra biedulko tyle musiałaś przeżyć a myśmy się tutaj o ciebie martwiły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana wydaje mi się że Pati ma rację a na przyszłość nie daj się tak zpławić ze szpitala niech ci udowadnią KTG że akcja się nie rozpoczeła.Trzymam mocno kciuki abyś nie musiałą się już tak denerwować.A nie możesz pojechać do innego szpitala? Cherry biedulko zapuchnięta połóż się i odpoczywaj a może nie przenosisz tym razem tak jak myślisz?hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm? Netka jasne że pamiętam w końcu ty będziesz teściową mojej Soni nie? hihihih Nie denerwuj się Twój napewno zdąrzy trzymaj się mocniutko tydzień szybko zleci przy porzadkach świątecznych to jak mgnienie oka.Ja zawsze sama sprzątam i już mam wszystko zrobione co najwyżej aby się pośpieszyć mogępodłogę wypastować.Ja od jutra zaczynam zakupy jedzonka na święta bo kapustkę chcę zacząć gotować może zdąrze hihihihhi itd.Dzięki że mnie wspierasz mój już mnie trochę udobruchał bo kupił mi perfumki hihihihih abym na niego nie krzyczała hihihihih. Pati zapewne masz rację z dniami płaczu hihihih mój chyba padnie hihihi. Migotka co za chłopy ale ich dziś naszło nie?Przez łeb trza dać i niech bez kwiatków do domu nie wraca. Aguu może może się rozkręci trzymam kciuki. Czy ktoś wie jak tam u Panny sytuacja?Kto ma nr aby coś skrobnąć oprócz Yasmelki ona teraz zajęta ssakiem, trza wybaczyć nie?
-
oki papa smacznego ja sobie poleżę............. do potem i czekamy na dobre wiadomości!!!
-
cherry82zosieńkacherry dzięki za podtrzymanie na duchu jakoś ostatnio bardzo łatwo popadam w marazm ale to chyba hormonki.jasne że mu powiem co o tym myślę i pewnie znowu się potniemy ale co się wygadam to wygadam.Majeczka może i u ciebie się coś rozkręci w końcu nie na darmo agula na ciebie czekała nie? Aguu ale u ciebie żadnych oznak?gadaj szybciutko przynajmniej nie myślę o sobie......... nie martw sie to wlasnie ansze hormonki bardziej prowokuja nas do placzu ja np dzisiaj nudze sie az mi sie plakac chche co by tu zrobic a lenia amm na wszystko wiec tak to wlasnie jest teraz byle powod do nerwow a pzreceiz specjalnie sie nie chchemy klucic z naszymi nie a tak nas denerwuja zcasem mam ochote klnac na glos i sie wykrzyczec a jesczce wkuzaja nas dolegliwosci typu plery ciezki brzucszek i to oczekiwanie na dzidzie Szkoda tylko że oni tego nie potrafią tego zrozumieć że plecy bolą nogi i ręce puchną wogóle czuje się jak wielki balon i chciała bym trochę zainteresowania dla mnie oj nasze chłopy do duszy z nimi za zazdroszczę tym kobietkom które mogą mieć przy porodzie swojego mój nie chce a ja coraz bardziej tego chce wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr