Justyna_25 współczuje Ci bardzo. Trzymam za ciebie kciuki, następnym razem uda Ci sie ;)
Czytam was tak dziewczyny i zazdroszcze ze macie tak czesto wizyty. Ja na pierwszą poszłam prywatnie w 5 tc jednak na kase udalo sie mi zarejestrować do tej samej pani doktor na 16 grudnia myslałam ze w miedzy czasie bedzie kazała sie mi zjawić a tu nic. Gdy do niej pójde bede już w 10 tc i sie stresuje ze tak daleko jeszcze do wizyty, a jednocześnie sie martwie czy wszystko ok.
Katarzyna3004 mnie też boli brzuch ale inaczej niz Ciebie. Bo mnie boli w nocy i jest to taki dziwny ból jakby coś rozpychalo go od środka. Czuje soc takiego tylko w nocy.
A jak radzicie sobie te które dawniej uwielbialy spać na brzuchu a teraz sie nie da? Ja sie z tym strasznie mecze bo cale zycie spałam na brzuchu ;)
Trzymajcie sie cieplutko bo za oknem mroźno ;)