hejka, piszemy z domu, do którego wypuscili nas wczoraj.  Odpoczywamy, relaksujemy się, bo w pon zgłaszamy się na chirurgię, a we wtorek operujemy. 
Jestem zdenerwowana, chciualabym byc juz po....Tosia ma się swietnie, slicznie gada, dorosła w tym szpitalu. 
Trzymajcie za nas kciuki! Pozdrawiamy