
heltinne
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez heltinne
-
Magda ja w 38.rodzilam swoje pierwsze... Masz juz wszystko przygotowane, torbę itd?
-
Dzięki kochane za odpowiedz. Wczoraj padłam na sofie i juz nie doczytałam. .. Magda 1010w sumie rychły poród masz całkiem realny a nie urojony. Ile to dni do terminu zostało? Tak na dobrą sprawę w każdej chwili może się zacząć Melly Ty znów na nocnym dyżurze? ;) Ataa,Magda zapomniałam napisać ze ja ten pdf ze wzorami zrobiłam. Więcej na szydelko specjalnie nie mam niestety Mogę jeszcze raz prosić o adres mail,przesle? Mam nadzieje ze plik nie będzie za duży na zalacznik
-
Takie szybkie pytanko przed spaniem rozmarudzonej ciezarnej: czy dretwieje wam wewnętrzna strona ud? U mnie dzieje się to już drugi dzień. Dodatkowo uczucie ciężkości w okolicy krocza.. Czy może być to spowodowane napieraniem dziecka na szyjke? Nie potrafię ustać nawet paru minut,jakaś masakra...
-
Magda chciałoby się taki na luzie wypadzik z kolezankami zrobic, co? A tu trzeba jeszcze na troche zapomniec i na razie zadowolić snem ;) Wydaje mi się ze nie tylko przez ciśnienie możesz się gorzej czuć. Wczoraj miałaś intensywny dzień, a w ciąży takie spacerki to spory wysiłek. No i przez sam fakt bycia w zaawansowanej ciąży ... miszkaja niby tez tej zasady się trzymam a od teraz nie będę robić wyjątków. Czy ja wiem czy ja działałam aż tak intensywnie....na maszynie przede wszystkim. Miałam dokończyć rożek dzisiaj ale chyba odpuszczę...
-
Agulaaa gratulacje!!!!! Już zaczynałysmy się niepokoić ale na szczęście taka wspaniała wiadomosc! Odpoczywaj teraz i ciesz się swoim maleństwem :) Vena Tasmania mówisz....się zobaczy... Ślubny kupił steri - strip,nå ciągnęła porządnie skórkę młodemu,powinno się teraz ładnie goic. Zwolniłam, leżę dziś na bardzo wolnych obrotach. A koleżanka. ..no cóż,sama zaproponowała,ja na nią w żaden sposób nie naciskałam. Nie lubię się narzucać i szybko potrafię się wycofać gdy widzę ze komuś coś nie pasuje. Nigdy nie proszę 2 razy. Dlatego skoro wg jej męża średnio im się opłaca teraz odsprzedawac skoro ich córka czasem potrzebuje (2.5 roku). A pytałam na początku czy są pewni, jeszcze chyba w listopadzie.... Kolegę który miał zabrać moje zakupy z PL tez nie będę o nic więcej prosić. Nagle okazało się ze musi trochę swoich rzeczy pozabierać i ma miejsce na co najwyżej na smoczki...Na smoczki! Åja tyle czekałam,mogłam juz dawno transport załatwić,zaplacic a nie liczyć na czyjąś łaskę....Nigdy więcej. .. Ataa wiem,pamiętam,22.04. Piątek,mi też pasuje :) A plamieniem bardzo się nie stresuje,dzisiaj jak dotąd nie ma śladu wiec chyba się uspokoiło. Jak sie mierzy swoją miarka,a jest się z natury latwowiernym i uczciwym to łatwo się sparzyć. .Sama wiesz najlepiej. .. unatu dobry kicius...na dywanik!
-
Venadzień dobry Pani :) Po ciężkiej nocy i szalonym poranku kawka jak najbardziej zasłużona :) To się chyba powinno wchłonąć? Ja zazwyczaj zostaje w tej samej pozycji,bo nie mam kogo zbudzic ;)
-
Cd I tak z niejedna juz osoba bylo, jak trzeba było załatwić tłumaczenie, kurs, praktyki czy prace zawsze była okazja by zadzwonić lub się spotkać. ..Skąd bierze się ta interesownosć?
-
Miila przy rozstepach skóra raczej swędzi, tak czytałam. Ja mam parę na biuście po nawalach pokarmu,wtedy jakoś tego nie czułam,bo miałam stan zapalny i wysoką goraczke przez długi czas. Ciezko powiedzieć jak się to obawialo .. Ataa dopóki człowiek jest w biegu, praca - dom nie dostrzega tego ze powoli jego życie towarzyskie zamiera... Nagle okazuje się nie ma nikogo, komu by zależało, a tym którym zależy po czasie przestaje, gdy nie mają konkretnych korzyści. I tak z niejedna juz osoba bylo, jak trzeba było z a
-
Nattez kiedyś się wq ..do tego stopnia ze wyprowadze się gdziekolwiek, nawet do Australii Miila to taki palacy ból nasilający się gdy stoisz? Melly 10 lat? wow. Ja byłam ostatnio w szoku po tym co znalazłam pod i za pralka po 3 mies.... Anawee trzymamy kciuki za szwagierke! Musze się rozejrzeć na nowo za wózkiem. Ludzie mnie rozczarowuja...
-
unatu ależ Polacy to patologia, nie wiedziałas o tym...? Cóż,wg pewnej nadgorliwej norce ze szkoły moje dziecko nie miało prawa mieć siniakow skoro 3 mies wcześniej złamało noge. Nie było dość aktywne aby je sobie nabić.... Wniosek:było regularnie bite przez rodziców. Poza tym skandaliczna opieka, przykład : jak matka może dać dziecku na śniadanie domowe ciasto drożdżowe! Nie radzi sobie.
-
Natja Ci niestety z antyperspirantu w PL nie doradze, bo od lat nie używam Cholera,tez chciałabym mieć taki problem,że ktoś chce mnie odwiedzić,zapyta się czy jeszcze żyje...Moja jedyna jeszcze teoretycznie normalna znajoma od 3 mies nie pamięta o moim istnieniu,nie odp. na SMS,nie odbiera i nie oddzwania. Dzisiaj Ślubny gadał z jej mężem na temat wózka i zapraszał na weekend. Wygląda na to ze odwiedziła im się odsprzedaż. Czyli jestem na lodzie,bez wózka i fotelika na miesiąc przed terminem. Ale przynajmniej wiem czemu robi uniki.... Jakie cudowne jest życie na emigracji....polecam :/
-
Ramajanina pokrowcu powinna być jakaś metka z info. Ja prałam z powodzeniem przed laty , napewno w programie do tkanin syntetycznych, 30 'C
-
GroszekNo ciesze się, że jesteście z tego układu zadowoleni :) Taki moj samowolny spontaniczny pomysł, a jednak zdecydowaliscie się go zrealizowac. To miłe :) Mam nadzieje,ze miałaś udany weekend :)
-
Hej! To moje 2.podejscie z pisaniem postu :/. Nieprzespana denna noc za mna. Ślubny utknął w górach. , dotarł dopiero rano. Sa momenty gdy bardzo brak go w domu, oby to był ostatni weekendowy wyjazd. Potrzebuje go trochę ostatnio... Dzięki za słowa pocieszenia, synek ranny "konajacy" , taki histeryczny typ. Prawie mdleje na widok kropli krwi. Rano zerwał paseczki, bo myślał że już zagojone no i rana się rozjechala.Cala akcja od nowa. Musze wysłać męża po specjalne paseczki, takie zastępujące szwy, inaczej będzie miał paskudna bliznę :/ Juz napisałam maila do szkoły z opisem całego zajścia ale i tak pewnie dostaniemy wezwanie.... Juz nie moge sie doczekac :/ Wiadomo,jako typowa Polka maltretuje swoje dzieci... Leżę obolała,zapytam fizjoterapeutke jakie są możliwości tapowania brzucha. Ból w poz.stojacej jest tak silny ze po chwili robi mi się słabo. Czy ja juz wspominałam ze od paru dni mam delikatne plamienie? Ale nie wiem skąd i tak naprawdę jakie,bo bylo juz suche.Może hemoroidy,uroki 3.ciazy. To by było na tyle marudzenia w ten piękny poniedziałkowy poranek,czas kopnąć się w 4litery :)
-
Mało się dzisiaj udzielam, jakiś beznadziejnie ciężki dzień. Na koniec, jakby mi jedno syniątko nie dawało ostro popalić, pierworodny skaleczyl się przy sprzataniu peknietej szklanki z podłogi. Przeciął skórę na piersi, akurat był w samych spodenkach po kąpieli. Jak on to zrobil? !Niewiele krwi ale skóra konkrenie się rozjechala,jedynie co mogłam to ściągnąć razem jej brzegi paskami plastra. Nie wiem czy to pomogło. Dola mam jak h**, mogłam sama ja jakoś zgarnąć z podłogi ale za cholerę schylac się nie mogę :( Mam milion wizji jako to mogło się zakończyć, dobrze że go chociaż zatrzymałam bo chciał zejść po schodach z ta szklanka do kuchni. Brzuch mi się spina jeszcze bardziej, ciekawe co by mi teraz wyszło na KTG.... A do całości mój mąż w górach 300 km od domu. Co ja zrobię z dziećmi? Cóż co ma być to bedzie. Unatu właśnie się zastanawiam czy umiałabym w razie W utrzymać emocje na wodzy... Kiedy przychodzi na świat dziecko,intuicyjnie wiemy jak postępować...A o wszystko inne możemy zapytać lub poprosić o pomoc,np.juz w szpitalu położna. Rodziłam w wieku 22 lat i teraz z perspektywy czasu widzę jak bardzo byłam niedojrzała i jak mało przygotowana do roli matki. Sama byłam jak dziecko i to błądzace we mgle. Jakoś szlo,choć pomoc z zewnątrz właściwie żadna, moja wiedza opierała sie na wskazówkach poloznej i jakichś artykułach z gazetek (nie miałam dost.do internetu)....Zero doświadczenia , zero przebranych wcześniej pieluch,0 godzin spędzonych z małym dzieckiem. Nie znałam nikogo kto by je miał! Myślę że niepewność w sytuacji wielkiej niewiadomej jest na miejscu.. I masz prawo przeżywać skrajne emocje. Jednak bądź pewna,że kiedy przyjdzie co do czego,po prostu będziesz wiedziała co robić. Dużo się zmienia,ale chociażby ze względu na ilość godzin na dobe przesypianych przez maluszka,mamy czas na oswojenie się z tymi zmianami.... Ataatrochę ciężko się dziwić dziadkowi-stolarzowi...Ale tak jak mówi Twój mąż od biedy można kupić na szybko w Ikei....Nie zostaniecie bez łóżeczka. Może podsun ojcu fotki,żeby wiedział czego mniej więcej oczekujesz? Wybaczcie ze ja dzisiaj tak po macoszemu Was traktuje,jutro na spokojnie poczytam,teraz i tak się nie mogę na niczym skupic :/ Skurcze i ból brzucha, wytracaja mnie skutecznie z rownowagi. Teraz skupiam się jedynie na pozostanie w dwupaku ;)
-
Ansta zdaje się że GroszekNo ma taki przewijak
-
Melly to ja proponuje taniec z mopem, nie przegapisz wód; ) PaulinaNo jak super ze jutro już Was wypisza do domku :) A jakaś fotkę wkleić :)?
-
Agulaaa może pospaceruj trochę w międzyczasie, nie wiem jakie masz możliwości na aktywność tam gdzie rodzisz. U Pauliny tez zapowiadało się ze potrwa a nagle zaczęła się akcja porodowa.Nie ma co się nastawiać na długie godziny. Powodzenia,bądź super dzielna! Melly zdecydowanie wyrabane nie mam...Nie mogę sie juz go doczekac, stesknilam się za maleństwem, moja 2 juz taka wyrośnieta...;) Ogromnie cieszy mnie wszystko co się wiąże z jego przyjściem na świat :) najmniejszy drobiazg z tym związany...
-
Trochę mnie uspokoilyscie, bo zaczęłam poważnie zastanawiać się czemu w tak bezrefleksyjny sposób podchodzę to tak poważnych spraw... Do moich rozterek związanych z przyjściem na świat dziecka zaliczyłabym czysto praktyczne czy logistyczne problemy...typu jakie ubranko na wyjście albo gdzie umieścić ozdoby w pokoiku. I o takich rzeczach mogę rozmyślać godzinami,ba,całymi dniami... To chyba nie jest kwestia bycia dzielna babka,Miszka...
-
Czytając Was dochodzę do wniosku ze jestem conajmniej dziwnym człowiekiem. Ja nigdy ani przez chwilę się nie zastanawialam/obawiałam tego jak to będzie przed, w trakcie czy po niezależnie czy była to moja 1.ciaza w wieku 22.lat czy 3.w wieku 33... Chyba bardziej naturalne byłoby mieć choćby cień niepewności. .. Coś ze mną jest nie tak...
-
Czarna pewnie, jedz i korzystaj z pobytu u rodziców, trochę zazdroszczę ;) A u mnie w domu ruch juz od 7 rano,moje dzieci jak maluchy,nie wiedzą co to weekend. Stwierdziłam ze skoro jestem wyspana to nie ma sensu leżeć dłużej. Wczoraj padłam w ciągu paru sekund,już dawno tak nie było. unatu a czego Ty tak nie chcesz? Rodzic? No kochana,teraz to już za późno,nie możesz zwiać jak zestresowana panna młoda sprzed ołtarza. ... ;P Będzie dobrze :* Mój piekarnik tez padł,już miesiąc temu. Ślubny chce nowy,a ja wolę naprawić,za bardzo go lubię,z Ariston czarny w stylu reto....Przez to ze się nie możemy dogadać to piekarnika nie ma w ogóle... :/ A znajomym się nie daj.Nastepnym razem im oddasz z nawiązką jak odważna się cokolwiek skrytykować! ;)
-
Ataa to może 22? Wtedy jest pełnia itd ;) Ja jak juz pisałam mam bezwzględny zakaz rodzenia przed 08.04. Pomijając moje mrzonki o rodzeniu z mezem, mogę mieć problem z opieką nad dziećmi jeśli on będzie w trasie. Także ja jestem zaprogramowana na najwczesniej tydzień przed terminem. A teraz biorę się solidnie za szycie rozka,wypadałoby go w końcu zrobić zamiast tylko o nim gadać.
-
Ataa jakiś ekstremalny ten przykład albo dużo się zmieniło przez ostatnie lata...a może taki szpital. Ja pamiętam,że mi młode zabrali na jakiś czas i musiały leżeć pod lampa w innej sali,takich kurczaczków było tam wiecej
-
Ataa to ja poproszę w takim razie abys się nie rozpakowywala mimo obecnie panujacych tendencji w marcu, bo w koncu sama zostane na tym forum....