
Spokojna
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Hajnówka
Osiągnięcia Spokojna
0
Reputacja
-
Cześć:-) Jeśli chodzi o to że udało nam się urodzić bez nacinania krocza to tak szczerze nic nie robiłam.Widocznie mała tak się dopasowala że ominęło nas nacinanie i szycie:-) Na szczęście urodziła się w samą porę bo była owinięta 3 razy pepowina tak się wiercila w dzień porodu:-) Lekarz mówił że gdyby nic się nie działo to może niestety by naszej Kruszynki nie było teraz z nami. Ale je i rośnie jak trzeba:-) Już planujemy z mężem chrzciny na początku czerwca:-)
-
Witam po bardzo długiej przerwie:-) Melduje że 07.05.2016r o godz. 22:35 urodziła się nasza córa:-) Poród przebiegł bardzo szybko o 20:00 pojechaliśmy do szpitala a już po 21:00 odeszły wody no i wyskoczyła nasza Zosienka:-* na szczęście obyło się bez nacinania krocza i nasza Kruszynka dostała 10 punktów w skali Apgar:-) Tata oczywiście szczęśliwy że w końcu ma swoją córkę i chętnie się nią opiekuje:-) Pozdrawiam i trzymam kciuki za resztę Majowych mam:-)
-
Cześć Dziewczyny;-) Dzisiaj byłam na usg potwierdzone że będzie Kobitka;-)hurrra tak bardzo sisię cieszę mąż również;-) Dzidzia waży już 324g i rozwija się prawidłowo ;-) ale zmrtwilo mnie to że na wyniku napisane jest:łożysko na ścianie tylniej nisko schodzące:-( Czy któraś z was ma to samo i co to znaczy.? Pozdrawiam;-)
-
Drogie Kobietki;-)_życzę zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia Oraz Szczęśliwego Nowego Roku abyśmy Wszystkie w Maju zostały szczęśliwymi mamusiami i mogły ogłosić wszystkim że dzieci są zdrowe i spełniły się nasze marzenia;-) Pozdrawiam Asia i Rozbrykana Fasolka;-) ;-)
-
Fajnie by było pójść spać po usłyszeniu bicia serduszka ale jeśli coś źle usłyszymy to zaraz panika i niepotrzebny stres. Lepiej poczekać aż dzidzia się obudzi i da kopniaka na znak że już nie śpi:-) Moje maleństwo szaleje zawsze rano i w porze wieczornej i to mnie uspokaja:-)
-
Cześć Kobietki:-) No i niestety ja też już drugi dzień walczę z kaszlem:-( Najgorzej jest rano i wieczorem mam nadzieję że nie długo przejdzie:-) Również zastanawiałam się nad kupnem Detektora tętna ale siostra szybko wybiła mi ten pomysł z głowy.Bo jeśli coś źle się sprawdzi to niepotrzebna panika i nerwy a Wy co o tym myślicie?? Pozdrawiam:-)
-
Maja 1982- a próbowałaś herbatkę z sokiem malinowym tylko najlepiej takim swoim robionym nie kupowanym. Mi to zawsze pomaga na przeziębienie i bóle gardła:-) No ja też po wizycie na razie wszystko jest w porządku. Ale niestety znowu trzeba zrobić usg i zapłacić 200zl masakra:-( nie rozumiem tylko jak mój lekarz oblicza tygodnie ciąży bo mi wychodzi 17t 2d a jemu już 18 ttydzień:-) no i niestety zamiast tyć to waga stoi w miejscu pomimo że już brzuszek jest nio i apetyt mam ciągle taki sam.
-
Cześć Kobietki:-) dawno tu do was nie zaglądałam bo praktycznie brak czasu:-( Niestety w nocy z 5 na 6 listopada wylądowałam na 4 dni w szpitalu z powodu krwiaka w macicy. Ale na szczęście z dzidzią wszystko w porzadku:-) no i prawdopodobnie będzie Kobitka:-) to dopiero 16 tydzień ale już od 12 listopada czuje jak szaleje w brzuchu. Rosnie i rozwija się prawidłowo na szczęście :-) :-) nio a ja odpoczywam i jem i tak całymi dniami. Martwie się tylko tym że brzuszek rośnie a ja słabo przybieram na wadze:-( Pozdrawiam:-) :-)
-
Cześć Ciężaróweczki:-) Stres już minął ślub już za nami:-) No i dzisiaj pierwsze usg: dzidzia zdrowa serduszko bije rośnie prawidłowo :-) kamień spadł mi z serca aż się łezka zakrecila w oku:-) :-) nio ale nie wiem tylko jak na razie czy będzie Panienka czy Kawaler :-( a już za tydzień prenatalne :-) Pozdrawiam
-
Ja z powiedzeniem szefowi że jestem w ciąży poczekam do 5 listopada jak już będę miała pewność że dzidzia jest zdrowa:-) ale boję się bo niestety u mnie w pracy takie wiadomości podnoszą mu ciśnienie :-( a co do badań prenatalnych to ja muszę je zrobić ponieważ. W pierwszej ciąży niestety urodziłam dwie martwe córeczki:-( więc muszę sprawdzić czy tym razem jest wszystko w porządku:-) no i myślę że wystarczy te usg ale zobaczymy co tam będzie się działo:-)
-
Witam w ten zimny i pochmurny dzień:-( Wiecie co chyba oszaleje dzisiaj obudziłam się w szoku:-( w nocy przyśniło mi się że Urodziłam dwie dziewczynki niestety jedna urodziła się bardzo chora:-(:-( Normalnie nie wiem skąd się biorą takie sny:-(:-( Kurcze pierwsze usg dopiero 26 października a badania prenatalne dopiero 5 listopada:-(:-( Normalnie chyba już wariuje:-( :-(
-
Hihi... Mam pytanko usg mam dopiero 26 października ale jak myślicie ciągła chęć na słodkie i brak chęci na wędliny i mięso:-) co będzie Chłopak czy Dziewczynka?? Bo mój przyszły mąż twierdzi że wierzę w głupie zabobony :-(
-
Widzę że jeśli chodzi o zmęczenie to nie jestem sama:-) ja chodzę spać po 21wstaje około 5 rano no i niestety już od 8 zaczyna się ziewanie i brak chęci na pracę :-( a w domu tylko bym leżała i non stop jadła co tylko przyjdzie do głowy :-) Na szczęście mnie wymioty nie męczą ale muszę co chwilę coś przegrysc:-) grunt to jeść często i w niewielkich ilosciach a wtedy spokój:-) :-) podobno na mdłości najlepiej jest zjeść samą skórkę od chleba u mnie to działa:-) :-)
-
Antilope niestety się nie należy ponieważ właśnie gdy umawialam się na badania pytałam. Ale jak zwykle. Odpowiedź że za młoda jest pani żebyśmy mogli zrobić badania na fundusz i tyle rozmowy. Najgorsze jest to że trzeba je później znowu powtórzyć i znowu kolejne 400 zł zapłacić. Tak to już u nas jest że my Kobiety po przejściach mamy zawsze pod górkę:-(
-
Ja również z powodu urodzenia martwych bliźniaczek muszę zrobić badania prenatalne ale normalnie masakra jak się dowiedzialam że muszę zapłacić za nie aż 400 zł ponieważ w Polsce takie badania są refundowane dopiero u kobiet ciężarnych po 35 roku życia. Szok A tak z innej beczki: Gdy trafiłam na salę porodową w ciąży z bliźniakami gdy juz było po wszystkim trafiłam na zwykłą sale wraz z jakąś Panią Doktor która była chyba w 6 tygodniu ciąży. Nie wspominam tego miło bo ciągle przebiegały inne pielegniarki skakały nad nią jak nad jajkiem a mnie traktowano jak powietrze:-( Tak w ogóle jak można traktować kobietę która traci dzieci noszone pod sercem przez 37tygodni kładąc ją na tą samą salę co kobietę w ciąży.?.?