MatkaPolka1989

A ja skopiowałam i wysłałam przez facebooka i na messengerze odebrałam i bez problemu weszło

Oj dziewczyny nie ma co się przejmować, jak można kogos oceniać nie znając go tylko po kilku wpisach na forum, przecież to śmieszne. Za kilka stron o niej zapomnimy ;) Mi po badaniu usg wyszedł termin 1.06 ciekawe czy tak będzie;)

Już odzyskałam swoje konto, Moni@ dziękuję :)

Moniaaa śliczniutki Twój dzidziuś:) Olgas ja od początku miałam straszne wymioty i jak narazie z ich powodu dwa razy w szpitalu byłam. Mogę powiedzieć, że warto do lekarza iść i powiedzieć to przepisze czopki torecan na wymioty a pomagają bardzo:) Ja wymiotowałam wszystkim włącznie z wodą:/ Teraz już jest lepiej bo weszłam w 13 tydzień, ale niestety codziennie witam się z muszlą przynajmniej raz;/ trzeba przeczekać..

Bea.ta 1 No tak w całoście się nie mieście, ale za to idelanie widać buzie i poszczególne części ciała. Tak wyglądała Laurcia w 28 tygodniu :) Zdjęcie trochę słabe bo ciemno a i zdjęcie za szybką.

Bea.ta1 ja robiłam w pierwszej ciąży w 28 tygodniu i powiem, że super pamiątka, nie dość że zdjęcia to i płytke dostajesz. U nas było dokładnie widać dzidzie i nawet włoski, tak jakby już była na świecie :) Na prawdę warto :)

Nikaa czas tak szybko płynie, że nawet nie zauważysz kiedy dzidzie będziesz oglądała. A wtedy będziesz chciała tylko leżeć i patrzeć i żeby czas się zatrzymał hehe Ja to zdjęcie cały dzień oglądałam z bananem na twarzy:)

Stardust Twój też piękny, a nosek taki delikatny:)

kurcze coś mi nie wyszły te suwaczki ;/ któraś podpowie jak to dodać ?:)

Cześć dziewczyny :) dawno mnie tu nie było, ale Was podczytywałam. Ja już po genetycznych i wszystko super, więc mega się cieszę. Leżeć też już nie muszę, tylko brać luteinę i oczekiwać na rozwiązanie:) A to mój maluszek :)

Cześć dziewczyny:) ja już na szczęście w domku, moja fasolinka ma równiutko 8 tygodni, z usg termin porodu 3 czerwiec. Nie wiem jak te badania mi zrobili, ale w szpitalu wszystko okazała się ok, no oprócz wymiotów, ale dostałam leki i mogę z uśmiechem powiedzieć, że wymiotują tylko 2 razy bądź raz dziennie najgorsze są wieczory, ale to co było wcześniej a teraz to bez porównania:) Najlepsze jest to, że ginekolog powiedział, że wcale nie widzi żeby pęcherzyk się odklejał bądź wcześniej odkleił i że ciąża idealna, więc nasówa się myśl czy ''moja'' ginekolog prowadząca to nie jakaś łajza i czy nie trzeba innej poszukać.. dziwne, ona widzi że się odkleja, że do szpitala trzeba a tu nic, wszystko ok:) No nic mam inny problem, mianowicie moja 2,6 letnia córa pięknie sama zasypiała a od kilku dni płacze strasznie i nie chce się położyć, już nie wiem co robić, przed nocą to masakra:( macie może jakiś pomysł na kładzenie takiego potworka? może takie czytane książeczki jej włączać? Jakie są lub były wasze sposoby? Gratuluje Wszystkim przyszłym mamusiom, które widziały fasolinki bądź wstawiały zdjęcia, piękne :) oby się zdrowo chowały:)

Dzięki dziewczyny za miłe słowa:) Monia Wyszedł mi cukier 103 bodajże, ale w poprzedniej nie miałam z tym problemu, więc mam nadzieje, że wynik przekłamany jak cały czas wymiotuje:( najgorzej z niedożywieniem i odwodnieniem, bo na cały dzień potrafie zjeść jeden chlebek wasy i tak zaraz leci ze mnie;/ mam aż wstręt do jedzenia i zaciśnięty żołądek, masakra jakaś;/ no i białko w moczu tez groźne dla maleństwa bo to coś tam z nerkami nie jest ok;/ ale może dlatego, że nie moge pić to i siku nie chodzę;/ no nic, jutro pewnie porobią badania to się powyjaśnia po kolei wszystko. Stardust wszystko będzie dobrze, daj znać po usg:)

Cześć dziewczyny:) dawno mnie tu nie było, cały czas niestety nakaz leżenia, dzieciątk0 7 tydzień i 3 dni;d niestety przyplątało się białko w moczu, glikemia, schudłam 6 kilo w ciągu 3 tygodni, nic nie mogę jeść ani pić, więc diagnoza-szpital ;/ Malutka jedzie do dziadków a ja jutro ide sie podleczyć, mam nadzieje, że wszystko się ułoży i poprawi mi się, bo jestem tak wykończona :( Ehh oby u Was było lepiej, duzo zdrówka wszystkim życzę i trzymajcie kciuki za moją fasolkę:( Dżasta gratuluje bliźniaków, u mnie jednak jedna fasolka;)

Witam nowe mamusie i zdrówka życzę :) Ja byłam wczoraj u gina i na usg, jednak jedno dzieciątko i ma 6 tyg i 3 dni, z okresu powinno być większe o 4 dni, ale z pierwszą córcią też tak miałam z powodu tak silnych wymiotów;/ mała jak się urdziła to 2700 ważyła taka kruszynka hehe. Serduszko już słyszałam, niestety troszke za wolna bije i nadal na lekach i leżenie plackiem;/. Któraś mamusia pisała o odczepionym troboflaście, też tak miałam w pierwszej ciązy i wzystko się unormowało po luteinie i teraz mam zdrową prawie 3 latke :) Moniaaa wszystko dobrze będzie, trzymam mocno kciuki za Was :)

Ja wiedziałam poprzedniego dnia, ale chciałam poczekać do rocznicy, która miała być za kilka dni, ale oczywiście nie wytrzymałam;p miałam jechać na miasto z Tatem skuterem i tk mówie do męza, czy to dobry pomysł, a on patrzy i mówi, ale o co Ci chodzi, źle sie czujesz? a ja na to, że mogłoby zaszkodzić dzidziusiowi.. Jego mina bezcenna i pierwsze słowa takie same jak u koleżanki, że chce dowód, pokazuje mu test uchachana a on do mnie ''To nie Twój'' hahaha. Oj jakby było te 500 na dziecko od Dudy to jakieś święto;p ale miejmy nadzieję:)

Kati78 u nas wie rodzina po mojej stronie, bo chcą nie chca musza mi pomagać przy córce jak ja leże;/ mamie powiedziałam jak zobaczyłam dwie kreski a siostra się domyśliła jak jej powiedziałam, że musze leżec:P po badaniu kolejnym jak okaże się ze wszystko ok to powiemy reszcie, więc trzymajcie dziewczyny kciuki :) Dziewczyny a jak tą piękną nowinę przekazałyście partnerom? :)

Witam nowe dziewczyny, fajnie, że już tak dużo nas :) Ja to w poniedziałek się dowiem czy jedno dzieciątko czy bliźniaki hehe a jak jedno to mam wózeczek po niuńce super jest Tako się nazywa;d niestety niebieski, ale mąż stwierdził że z różowym chodził nie będzie, więc może teraz chłopaczek to akurat by był;D a jak dwójeczka to znowu trzeba będzie po wszystkich forach poszukiwać jak najlepszego i w rozsądnej cenie;) stardust.serw napewno wszystko będzie dobrze, najważniejsze nie zamartwiać się i być dobrej myśli:) Ja po moich przejściach myślałam, że już nie będę mieć kolejnego dzieciątka i szczerze mówiąc przestalismy się starać, dopiero miały być badania itp a tu proszę tydzień po wizycie u ginekolog II kreski, szok

kawa z mlekiek Ja od samego początku leże, lekarka od razu powiedziała, że już chciał sie pęcherzyk poronić i najlepiej przez 2 tygodnie, czyli do wizyty u niej wstawać tylko na siku i dostałam luteinę i duphaston 2x dziennie i nie było żadnego krwawienia, mdłości jak nie wiem co, więc chyba dobrze jest:) mam 2,6 latkę, więc jestem na wychowawczym a jak sie dowiem, że wszystko ok to rezygnuje z wychowawczego i na L4, dziecko najważniejsze. A miałas jakieś problemy w tej ciąży, krwawienia? bo jak nie i wszystko w porządku to może lepiej normalnie funkcjonować? Stardust to fajnie, bedzie miał kto zajmować się maluszkiem, a jak Twój syn zareagował na wieść o dziecku? Moja stwierdziła, że kocha tą dzidzie i coś jej sie pomyliło i zaczęła mnie głaskac po cycku i nawet buziaka dała. Jak jej powiedziałam, że dzidziuś jest w brzuszku a to cycek to spaliła buraczka;D Werst niestety nigdy nie słyszałam o czymś takim, ale w poniedziałek mam wizyte to moge mojej gin zapytać co ona uważa. W kązdym razie trzymaj się będę trzymac kciuki.

stardust.serw a Ty skąd jesteś? też za granicą czy Polska? :) nie doczytałam, to Twoje pierwsze dziecko czy kolejne?

stardust.serwJa w poniedziałek będę wiedzieć coś więcej, bo po dwóch poronieniach totalnie mi się cykl rozregulował i szczerze mówiąc sugerowałam się miesiączką z lipca, że 25 pierwszy dzień ;d a na usg byłam na nfz a to urządzenie przestarzałe;/ będzie trzeba wybrać się prywatnie.. Jeśli chodzi o jedzenie to zazdroszcze, ze mnie to wszystko leci włąznie z wodą;/ ale pierwsza ciąża identyczna i w końcu szpital, bo zamiast przybierać to cały czas waga w dół;/ Tylko teraz ciężko by było bo nie ma z kim córy zostawic;/

Ja tez mam dużo włosów, ale mąż dziś ścielił łóżko i stwierdził, że na mojej stronie wygląda jakby ktoś powyrywał mi włosy i podnosi pukiel..ale nie przejmuję się bo ma m jeszcze naprawdę dużo;) .. Tu dziewczyny pisały o terminie 1 czerwiec na poród, mi wychodzi tak samo, albo koniec maja;d dziś 7 tydzień ciąży:) a od tygodnia takie mdłości i wymioty, że masakra;/ dziś mąż zrobił łososia na obiad, to jak narazie trzyma się w żołądku, a jak tam u Was z mdłościami?

Moniaaa to akurt jest bez sensu, w Polsce od samego początku daja na podtrzymanie, gdyby nie to to żadnego dziecka bym nie miała:( jak teraz byłam u ginekolog to w 4 tygodniu i od razu powiedziała, że już chciało się poronić i trzeba leki.. Dobrze, że u Ciebie już unormowało się, oby tak już zostało, trzymam kciuki :) a w którym tygodniu jesteś?

Moniaaaa Dziewczyny...poleciało mi trochę swiezej krwi i strasznie bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym :( Leżę już i się nie ruszam...jesli rano znowu bedzie krew to jade do szpitala na oddzial wczesnej ciąży. Zmartwilam się :( :( a bierzesz jakieś leki?? ja przy pierwszej ciąży troszkę krwawiłam, bo pęcherzyk się odkleił, dali luteinę i wszystko się unormowało. Jak możesz to idź do ginekolog albo do szpitala, będzie dobrze, ale lepiej jak coś wspomóc. Trzymaj sie:)

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie:) Jestem w 6 tygodniu ciąży z drugim dzieciątkiem, lub dzieciątkami, w poniedziałek będę wiedziała czy to nie bliźniaki;d córcia ma 2,6 roku:). Niestety ciąża zagrożona, więc leżę i racze się luteiną i duphstonem;/. W tamtym roku poroniłam dwukrotnie na początku ciąży, więc trochę się boję.. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla Was i maleństw:)