Aniołek_nocy

Hey mamuśki ;-) Ja zalatana od paru dni wszystko załatwiamy na chrzciny które w niedzielę a że robimy w domu to zakupy ogarnięte dziś galareta drobiowa i 3 różne sałatki zrobione, reszta jutro :-) Arwena pytalas o mleko my bebiko karmimy i jest ok actiferol start mały bierze rano a wieczorem actiferol 7mg na kolki brał sab simplex 3x15 kropli i floractin do skonczonego 3 miesiaca 2x5 kropli. W czwartek koleżanki pokazały jak poprawnie motac w chustę i powiem ze to jest super dzis byliśmy na chustowym spacerku Tosiek spał całe 2h choc2 wozek mialam w razie czego. No ale musze szukac lepszej chusty bo ta co mam jest do d...

Izabel bierzesz ze sabą maluszka swego? Ja niby chustę mam ale okazuje się do kitu :-( i będę szukać nowej jak Antkowi spodoba się motanie:-)

Izabel tak będziemy jutro z Tosiem:-) uszka badamy na dekerta w audiolanie i mam nadzieję ze wyjdzie to badanie ok :-) Arwena a wy bierzecie actiferol? Jeśli tak to on dopiero w jelitach jest pobierany do organizmu a nie z brzucha więc tu nie powinno się nic dziać.

Witam :-) Trzymam kciuki za wszystkie badania dzisiejsze bedzie dobrze w końcu musi być bo marcoweczki trzymają kciuki :-) Do uszek mam spray po 3 miesiącu życia olivo cap i z godzinę przed kapaniem mam zakropic uszka tym a podczas kapieli wlac do nich wodę a po niej sprawdzić czy napewno wszystka wypłynęła:-) mam nadzieję że to pomoże i na następnej wizycie to badanie wyjdzie ok i nie będę musiała robić tego badania ABR podczas snu dziecka jest robione.

My mamy kontrolę bo wyszły źle te badania w szpitalu, ze względu na wcześniactwo, pobyt w inkubatorze i leki mogące uszkadzać słuch, dziś lekarka mówiła po wizycie że Tosiek ma wąskie kanały uszne i może dlatego wychodzić źle badanie.

Uszka znowu nie wyszły a bioderka ok ale z racji jego wcześniejszych urodzin to jeszcze jedna kontrola za miesiac, żadnego pieluchowania szerokiego ani nic takiego bo to niby niepotrzebne uziemianie stawu w jednej pozycji no ale co lekarz to inna metoda prowadzenia. Ważne że ok i tyle :-)

My po badaniu dalej nie wychodzi:-( wiemy tylko tyle że oprócz reakcji na dźwięki ma bardzo wąskie kanały uszne i sklejają się woskowiną która ma utrudnioną drogę wyjścia, więc 17 czerwca na 9.00 mamy badanie ABR. Antek musi podczas badania cały czas spać więc rano mamy go obudzić i nie pozwolić zasnąć, dopiero w przychodni nakarmić i uśpić. Może wtedy dostaniemy jednoznaczną odpowiedź czy nasz skarb słyszy dobrze. Do tego czasu mamy dalej psikać przed kąpielą tym do uszek a w czasie kąpieli wodę aby te uszka miały szansę się oczyścić.

Misiowamama witamy z Antosiem i przytulamy mocno bo wiemy że będzie ok :-) musi być ;-) Kochane mamusie trzymajcie kciuki bo koło 12 mamy znowu badanie uszek tak strasznie się denerwuje że nie macie pojęcia... A jeszcze godzinę później bioderka normalnie tematu nie ogarne jak znowu źle wyjdzie badanie...

My juz po 2 szczepieniach u nas tylko wieksza senność w ciagu dnia, jeśli byłoby miejsce wklucia zaczerwienione lub lekko opuchniete to oklady z sody a jesli goraczka to czopki lub pedicetamol na zbicie jej.

Sylwia super teraz to tylko lepiej :-) My nad morze w sierpniu a na dłuższy urlop we wrześniu Kraków i okolice ;-) mam nadzieje ze nam się uda :-)

My dzisiaj też pospacerowaliśmy sobie z Tosiem od 12 tak do 17 ;-) ubrałam w bodziaka na długi rękaw spodenki skarpetki i czapeczke foto na fb bo tu nie mogę wrzucić:-(

Hey mamusie ;-) Misia super fotka ;-) Anna13 u mnie nie kazali ale teraz 10 mamy kolejna kontrole więc może być coś innego :-) Ernesto super że już lepiej :-) zobaczysz jeszcze chwila i wyjdziecie do domku :-) Mkany może to tarczyca sprawdzalas corce? A moze jak przyjdzie okres dojrzewania i wystrzeli w gore to po tluszczyku zostana wspomnienia? U nas fajna nocka po szczepieniu Antoś obudził się o 2 i o 6 na jedzenie i pospał do 9 ;-) trochę się pobawił i teraz go kładę na krótką drzemkę a później spacer ;-) jak ubieracie maluchy u mnie 22°C dziś mają być i zastanawiam się czy na krótki rękawek będzie ok. Wczoraj był w krótkim bodziaku spodenkach dresowych i cienkiej koszulce a i tak ma kilka potowek:-( poradzicie?

Hey my dziś po szczepieniach 5w1 i pierwsza dawka pneumokoków:-) mały waży 4700 i ma 61cm długości także narazie wszystko jest super i oby tak zostało:-) Mały śpi w pajacyku pod rozłożonym rożkiem i jest mu ciepło:-) dziś było u nas tak ciepło że praktycznie cały dzień poza domem także jakieś 15km zrobione ;-) a że co dzień ma być cieplej to dłuższe pobyty na dworze ;-) szybciej schudne hehe ;-) dziewczyny takie efekty uboczne to ja jestem w stanie zaakceptować ;-)

Mamuśki kupię gdzieś moduł z wibracjami i muzyką do łóżeczka turystycznego?

Hey msmusie ;-) My po wizycie w poradni neonatologicznej wszystko ok, Tosiek waży 4700gr więc rośnie prawidłowo:-) a jutro szczepienie:-/ aż się boje jak to będzie.

Misia super fotka :-) my też pospacerowaliśmy z mężulkiem i Tosiem:-) nasz dzienna norma to +-10km czyli około 4 godzin na dworku no jak większy wiatr to karmienie w domku a jak ok to na dworku :-) woda w termos butelka i odmierzone porcje mleczka i w drogę ;-)

Witam mamuśki ;-) Teściowe temat rzeka hehe moja nie jest zła tylko czasami tak potrafi mnie wkur... że brak słów. Zamiast powiedzieć że kiedyś było inaczej czy że tego nie robić bo ona tak robiła to wyjeżdża mi że u jej koleżanki w rodzinie jest dziecko i ono tak jak Antoś i oni robią tak... No jak mnie ten tekst wkur... to wy dziewczyny pojęcia nie macie. Okazuje się że ona (niby) też ma wcześniaka też z uszkami kłopot (nie wiem co za lekarz ale kazał niby dziecku nad uchem krzyczeć no debil poprostu) no i też dziecku wcześniej dietę rozszerzyła i niby po gruszce dziecko skrętu jelit dostało. Prosze kto ma tak samo kropka w kropkę. Powiedziałaby normalnie a nie jakieś chore historie. Co do męża to ja nie narzekam :-) wstaje razem ze mną w nocy do małego ja zmieniam pieluche a on w tym czasie robi mleko ;-) ja karmię a on myje butelki. W dzień też pomaga przewinie ponosi, zabawi czasami nawet nakarmi choć bardzo się boi, kąpiel szykuje on ale ja Antka kąpie bo on się boi jak dla niego to za małe dziecko ;-) Także naprawdę nie mam na co narzekać ;-) no czasami że sam nie odgadnie żeby wziąść małego bo chem odpocząć ale jak mu powiem to bierze.

Ola współczuję długie leczenie was czeka i często niestety sterydy :-( koleżanka ma 2 dzieci z tym gównem dlatego zapytałam ciężka walka z tym ale na pocieszenie koło 4-5 lat znika bez żadnych większych śladów. Właśnie jej 4 latka wyszła z tego a 7 miesięczny synek na sterydach:-( dużo siły trzymajcie się. No i oczywiście inne chore i zakatarzone maluszki i reszta rodzinek też niech szybciutko zdrowieje bo niby od 8 maja non stop pemperatury mają być powyżej 20°C ;-) więc zbliża się ciepełko:-D

Ola wiesz że tak ;-) Antoś też zaciśnie piąstki za e-ciocie ;-) mam nadzieje ze u Maji to nie wiotkosc krtani?

Ola a nie podawałaś Maji do zjedzenia kaszki właśnie jakąś godzine temu albo coś innego co mogło zostać w gardełku i je drażnić?

Miało być actiferol a nie acticerol.

Witam mamusie :-) Dzień mnie nie było a tu tyle nadrabiania wracamy do formy z ciąży hehe ;-) Witam nową mamusie :-) Co do żelaza mój bierze acticerol start i acticerol 7mg. Wczoraj robilam mu wyniki morfologie i poziom żelaza więc tak hemoglobina super bo aż 11.8 o żelazo też w tych górnych granicach więc rewelacja jak dla mnie :-) Floractin ma już odstawiony, a jak skończą się kropelki cebion multi to też mamy więcej nie podawać. Co do żelaza to decyzja zapadnie 4 maja bo wtedy mamy wizytę u naszej pani neonatolog a dzień później szczepienie. Później 10 kolejna wizyta na bioderka i uszka no niestety tej wizyty boję się najbardziej :-(

Niech wpada do nas ;-) w końcu mojemu i Oli maleństwom się pośpieszyło a nikt nas nie wyrzucił wręcz przeciwnie wspierałyście nas :-) więc i "spóźnialskie" maleństwo z mamą przygarniemy i słowem i radą podniesiemy ;-) A tak na marginesie co za ludzie że oceniają chce dziewczyna to niech ma i 5 rok po roku nic nikomu do tego no chyba że dzieciom dzieje się krzywda (ale to nie ten przypadek) więc wara od dziewczyny i jej decyzji.

Misiakowata u nas też jest ten szmer w serduszku i jest to dziurka która sama się zarasta do 1 roku życia małżeństw, ale u Was to może być poprostu faza wzrostu serduszka i z tąd te szmery nie ma co panikować ;-) my po wizycie u kardiologa kolejna po 1 roku życia Antka :-) nic się nie zmieniło i mamy traktować go jak zdrowe dziecko bo to niby jest normalne dla dzieci i około 1 roku życia samo się zarasta :-)

Dziewczyny przy mm bedzie mniej kup bo w mleku matki sa skladniki ulatwiajace wyproznienia a w mm tego nie ma, zresztą jak dziecko sie nie pręży jak do kupki i brzuszek miękki to wszystko ok.