Mila, ja wlasnie wrocilam z usg, a wizyte mam tez w przyszly czwartek. Bylam bardzo zaniepokojona, bo we wtorek i srode mialam straszliwa grype zoladkowa, a po przejsciu wydawalo mi sie ze zmalal mi brzuch zaczal inaczej bolec. Tez nie czuje jeszcze swojego malenstwa i caly czas meczyla mnie natretna mysl ze cos jest nie tak.
Poszlam na usg i kamien z serca, dzidzia zdrowa z chlopczyka teraz zrobila sie dziewczynka ( tym razem) a mi spadl kamien z serca. No i oszczedzilam sobie tydzien stresu, a mysli i sny mialam koszmarne.
Nie zaluje tej wizyty, bede juz spokojna