-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez stardust.serw
-
Moniaaaa Stardust przykro mi, że stało się to akurat w takim momencie...chłopy to jednak czasem mają nasrane we łbach...pardon my french grrr Jesli w grę wchodzi zdrada to Ci się nie dziwię bo zrobiłabym tak samo...choc ponoć potrafimy wiele wybaczyć (nie wszystkie oczywiście) Byłam pewna ze będę płakać Ale powiem Ci jedno Moniaaa bo podobnie mamy wychodzę z założenia ze wszystko w życiu jest ważne Ale ja też jakby nie patrzeć. Jestem twardą suka więc moich dzieci nic nie dotknie niedobrego a już na pewno nie durne tlumaczenia palanta którego kocham. Chciał to ma do mnie powrotu nie ma brama zamknięta. A dzieci mają być szczęśliwe.
-
Są chwile kiedy wymiekam ale czara goryczy się przelała i powiem krótko "jak ci dobrze to sobie siedź tam" . Kłamstwo ma krótkie nogi niestety a jak już ktoś kłamie musi pamiętać te kłamstwa. Przepraszam musiałam to wyrzucić z siebie padło na Was Ale teraz kończę temat i tyle.
-
Usmiech OMG - ale palnęłam - tak przykro mi stardust!!!!!! Przepraszam... Mam nadzieję, że to chwilowe i że wkrótce wszystko się ułoży! Spokojnie nic się nie stało zwyczajowo tak się zdarza w życiu. Beata dziękuję za wiarę Ale jedna o jaką mogę prosić to żeby moje bobo dotrwalo do końca. Niczego układać nie będę na nowo trochę za stara jestem na takie pierdolenie. Przepraszam za słownictwo. Dla mnie moje dzieci moja rodzina zawsze byli priorytetowe więc jeśli komuś nie pasuje albo sekretarka czy kasjerka bardziej pasuje droga wolna. Nie pozwolę tylko żeby ktoś się bawił moim kosztem .
-
~Bea.ta1 Moniaaaa Beata to Ty pisałaś o kołataniu serca tak? Bo mi czesto kolacze i brakuje mi tchu....tak jakbym oddychala ale brakło mi tlenu. Przy wymiotach z kolei spory ból w klatce a serducho jakby miało zaraz wyskoczyć :/ Stardust ja dalej nie wiem o co chodzi... :( Tak Monia, ja pisalam, mam takie same bole jak opisujesz, tyle, ze wcale nie wymiotuje, nie wiem o co chodzi :( zapomnialam przedwczoraj zapytac gina o ten bol w klatce... jezeli mi to nie przejdzie to chyba pojde do kardiologa sprawdzic czy sie nie sypie :) Serce powiększa swoją objętość więc zadyszki kolotanie to normalka niestety. Chodzi o to ze czasem szpital nie jest żadną przeszkodą ehhh Zostałam sama z dziećmi monikaaaa tak w skrócie mocniej zagłębiać się w to będę po urodzeniu bobasa dziś bastuje.
-
~ona989 witam robiłam sobie 3 testy wyszły pozytywne . .Lekarz stwierdził , że narazie za szybko na stwierdzenie ciąży więc zrobiłam sobie badanie krwi betahCg i wyszedł wynik 774. Czy jestem w ciąży ?? Jesteś
-
Dokładnie to znaczy tak Jestem ja mój synuś i brzuch.
-
~Bea.ta1 stardust.serw Paula0305 Stardust czy to aby nie za wcześnie na ruchy ? :) To 13 tydz i 4 dzień czwarta ciąża też pytałam lekarza czy to możliwe stardurst to na kiedy masz termin? ja mam dzis 13 tydz 5 dzien wg OM 21 maja wg USG 18 maja Z om 1 czerwca z poprzednich usg 26 maja po usg lozyskowym lekarz z klinicznej mówił o 20 maja więc już sama nic nie kumam. Zresztą głowa mnie już boli na to wszystko . Info z ostatniej chwili zostałam sama z synem.
-
Paula0305 Stardust czy to aby nie za wcześnie na ruchy ? :) To 13 tydz i 4 dzień czwarta ciąża też pytałam lekarza czy to możliwe
-
Usmiech jejku, jak ja bym już chciała, żeby "ktoś" zaczął mnie łaskotać i kopać :-))) Jeszcze trochę i będziesz. Czuła
-
Dalej nie ustalono przyczyny krwotoku tak to nazwał lekarz szukają dalej.
-
Daian Monia ja tez sporo przytyłam w 1 ciąży, jeśli Cię uraziłam to przepraszam. Teraz się śmiejemy z mężem ze możemy robić eksperyment ile przytyję, bo nie robię nic innego jak tylko leżę i jem. I jem. I znowu jem. No ale cóż, najważniejsze jest Maleństwo, jak się przyklei porządnie i lekarz pozwoli to zacznę się ruszać. Wszystko ok tylko mądrze tyj hehe
-
Co do mnie to wiecie małe w poniedziałek na usg w nocy ok. Kolejne zrobią nam w piątek rano Moje wyniki tragedia i z krzepliwoscia mamy problem i anemia wróciła ze zdwojoną siłą. Łożysko na ta chwilę lekarz nazwał idealnym bez cech odklejania itd. Wiemy także ze niestety do końca dużo będzie odpoczywać i oszczędzać się . Non stop kroplowki i cały tabun nowych prochów. Jakoś będzie myślę byle do piątku wtedy czarno na białym wyjdzie czy małe jest bezpieczne. Ze żyje to wiem bo raczej tasiemca nie mam a ktoś od kilku dni mnie laskocze i kopie.
-
Daian Stardust, to ja Daian z lipcowek. Trzymaj się Kochana! Wierze ze będzie wszystko w porządku tylko musisz być silna! Twoja dzidzia jest silna i Ty tez musisz walczyć! No! :) Myśl pozytywnie, większość sukcesu siedzi u nas w głowach. Ściskam Was mocno i życzę dużo zdrówka. A dziękuję kochana ja myślę że Ty lezysz.
-
kawa z mlekiem Dziewczynki ja tez w szpitalu a wlasciwie na izbie przejec. Tak bylo ze mna zle (wymioty i bol glowy) jestem pod kroplowka i dostalam czopek przeciw wymiotny.zolwika nie badali. Jestem z Tobą kochana !!!!
-
Mi jakimś cudem się udało przenieść o tydzień te badania telefonicznie bo miałam je mieć jutro. I tak trochę kwekali . Jeśli będę musiała tu leżeć zawioza mnie karetka . Więc 25 listopada może się dowiem czy to synek czy córeczka. Wyniki krwi mam fatalne.
-
donka88 Trzymaj się stardust, myślimy tu o Tobie wszystkie i przesyłamy dobrą energię :) Dziękuję dziewczynki dobra energia dla czarownicy to fajny prezent .
-
~Bea.ta1 stardust.serw Mnie pigula obudziła do pobrania krwi myślę że dają mi też coś na uspokojenie. Jeszcze nic nie wiem może tyle że chyba pojawił się problem z krzepliwoscia krwi. Jutro ma przyjechać lekarz który podejmie decyzję czy usuwają mi ta torbiel czy czekają jeszcze 3 tygodnie. Jeśli tak to przewioza mnie na kliniczna i tam będą działać . Narazie jest cicho kiedy leżę nic się nie dzieje jak wstaje masakra. Ale i tak z krwotoku zmniejszyło się do leciutko odkreconego kranu. W każdym razie na ta chwilę dziecko jest bezpieczne bardziej się martwią o mnie . skoro dziecko jest bezpieczne, to wszystko bedzie dobrze, Ty jako silna i madra wiedzma dasz rade!!!! to lepiej jakby cos Ci dawali na uspokojenie, bo bedziesz spac, a nie zamartwiac sie, trzymamy kciukasy :) No tak mówią chociaż twierdzą też ze jakiś procent istnieje . Nie mogę powiedzieć że jestem uspokojina cała ta sytuacja mnie przerasta . Jeszcze chwilę i ktoś pomyśli ze jestemm wariatka bo trzese się nad brzuchem Ale nie wszyscy rozumieją co oznacza stracić ukochane dziecko.
-
Mnie pigula obudziła do pobrania krwi myślę że dają mi też coś na uspokojenie. Jeszcze nic nie wiem może tyle że chyba pojawił się problem z krzepliwoscia krwi. Jutro ma przyjechać lekarz który podejmie decyzję czy usuwają mi ta torbiel czy czekają jeszcze 3 tygodnie. Jeśli tak to przewioza mnie na kliniczna i tam będą działać . Narazie jest cicho kiedy leżę nic się nie dzieje jak wstaje masakra. Ale i tak z krwotoku zmniejszyło się do leciutko odkreconego kranu. W każdym razie na ta chwilę dziecko jest bezpieczne bardziej się martwią o mnie .
-
Ciągle czekam wyppmpowali cała krew ze mnie to tak to wygląda ze przypominam ścianę. To ja mam taki brzuch hehe
-
Staram się trzymać .......mimo okoliczności Ale nie mam sił ani nerwów ze stali po prostu opadlam z sił.
-
Dziewczyny DZIEKUJE WAM zostawili mnie tylko lekarz okazał się mieć rozum i rabanu narobił. Jeszcze godzinę temu na usg małe fikalo ale na ta chwilę nie wiedzą co się dzieje skąd to krwawienie. Jajo ok łożysko ok małe ok i nic więcej pełna diagnostykę zrobią mi rano. Teraz uwalili mnie w wyrze dali dzwoneczek i kazali dzwonić gdyby coś się działo. Przyznam się Wam nie jestem dzielna mam ochotę wyć z bezsilności.
-
Jestem w szpitalu proszę Boga żeby moje dziecko żyło. Krwawie i czekam bo wszyscy mają czas.
-
nefer Niestety. Tez byłam przekonana ze po 12. ratują. Bardzo boleśnie sie przekonałam ze do 24 tyg nie rusza palcem. Natura... Oni tak robia bo do 1975 było tu dozwolone kazirodztwo (bo jak wiochę zasypało na pół roku to chciało sie a nie było z kim) i maja bardzo duzo osob z zespołem Downa i innymi chorobami. Tu nawet w informacjach medycznych, kartach jest punkt w ktorym pytają czy matka i ojciec sa spokrewnieni. Ja mieszczę sie we wszystko. Tyle ze spodnie zapinam pod brzuszkiem lub nie dopinam... ;) schudłam tylko kg. Poprzednio chudłam 2-3 kg. Pomimo braku wymiotów. Troche tego nie czaje. Czemu chudnę skoro i tak wszystko zostaje w srodku...? Brzuszek ślicznie wypukły ;) Litości pomyslaby kto ze to XXI wiek
-
~Kociara85 Tak czytam to co piszecie dziewczyny mieszkające za granicą i trochę mnie to przeraża... O ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że do 12 tygodnia się nic nie robi (chociaż w wielu przypadkach też można uratować życie dziecka) to nie jestem w stanie ogarnąć umysłem, że do 24 lekarz/położna stoi i się patrzy jak mały człowiek umiera ;( Straszne to. A ja ciekawa jestem jak Wasze brzuszki, czy już się zaokrągliły? Ja już w nic poza dresami nie wchodzę :( Oczywiście tylko w brzuchu i talii ten problem wystąpił a dziś moja waga wskazała 1 kg więcej... PS. Ja też jeszcze nie mam karty i mam nadzieję, że jutro ją założę ;) No ja zakupiłam spodnie ciążowe pod tytułem rosne z Tobą bo masakra .
-
donka88 Cześć, ja przed chwilą wyszłam z badania. Pytalam lekarza kiedy najlepiej zrobić to pierwsze usg i POW że wg niej to pomiędzy 11 i 12tc. U nas wszystko wyszło w porządeczku. Termin na 1 czerwca utrzymany. A dzidzia taka niecierpliwa, że po 20 minutach badania i spr tych wszystkich przepływów, kręciła takie fikołki że już nic nie dało się zmierzyć. Po prostu nie lubi paparazzi Zupełnie jak moja haha a powinna się przyzwyczaić po tylu badaniach