Skocz do zawartości
Forum

Partycja16

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Stargard

Osiągnięcia Partycja16

0

Reputacja

  1. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    madzialenaa82 ja jeszcze leze z Mala na cycu a zaczelysmy o 8:30. Mamy bardzo podobnie z tym,ze Moja w dzien je po 10min co 2godz. Martwilam sie na poczatku ale rosnie jak trzeba no i te wieczory...nadrabia :) jezeli chodzi o laktacje to ja mam jakies mega szczelne cyce. Raz mialam niespodziewany wyciek,przy pierwszym przewijaniu ze stresu chyba :P z wkladek nie korzystam w ogole i spie bez stanika. My rocznice poczecia i pierwsza slubu mielismy 3 lipca
  2. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Kurde naprodukowalam sie i wcielo.... Taka deszczowa pogoda u nas,zagladam na forum a tu same Sloneczka! Cudne te nasze szkraby,na prawde! Kwiecien widac dobry miesiac U nas chyba po skoku rozwojowym,bo pare dni moj Aniol byl taki rozdarty i niespokojny jak zaraz po przyjsciu na swiat...a wczoraj poerwszy raz sama obrocila sie z pleckow na brzuszek, na drugi bok i znowu na plecki! A dzis Aniol wrocil i trenuje dalej,no szczesliwa jestem jak nie wiem! Dziewczyny z problemami skornymi strasznie Wam wspolczuje i trzymam kciuki, za zdrowie Waszych Skarbow. Ja to bym z nerwow chyba padla.... Zaraz sprovuje i ja dodac zdjecie mojej Slodyczy
  3. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Ojj ja tez sobie obiecywalam ze Mala bedzie spala u siebie. Ale zasypia mi na cycu i ostatnie karmienie mamy na lezaco wiec jak juz usnie to boje sie ja transportowac. Poza tym ten widok z rana bhdzi lepiej niz kiedys kawa... Taki wielki,szczery bezzebny usmiech na nasz widok mieliśmy próbować jak zmniejszy sie ilosc karmien w nocy do chociaz 1,teraz sa 3,ale od przyszlego tygodnia chyba bedziemy probowali bo ostatnio na nasze 140cm lozko laduje sie jeszcze w nocy pies i Maz ostatnio zaliczyl kant lawy czolem. Mieszkamy w kawalerce i wszystko stoi jedno na drugim...ale we wrzesniu ruszamy z przenoszeniem kuchni (robiny aneks zeby Mala miala swoj kat) i juz mnie mdli jak o tym mysle...
  4. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Troche mnie uspokoilyscie:) moja tez czesto lapie i zakrywa sobie twarz zwlaszcza jak lezy na bujaczku i okryje jej nozki albo pod pleckami ma tetre,to z gory naciaga na twarz. Ale spi bardzo spokojnie wiec u nas kocyk.jak sie polozy tak lezy,tylko glowka na boki rusza. Moja Mama jest mistrzem pod wzgledem :boze jakie ona ma lodowate nozki! Na dworzu gorac a Mama jej na sile czapke,sweterek a pozniej wychodzi,dziecko przeziebione.przy mnie juz sie hamuje bo mala jeszcze 3msc nie skonczyla a juz drugi raz przeziebiona.i przez co?przez przegrzewanie.w piatek ja zostawilismy u rodzicow i poszlismy na randke z mezem,wracam a mala przy 26stopniach w pajacyku,czapce,skarpetkach okryta kocem.w mieszkaniu!az sie zagotowalam.ppwiedzialam,ze albo beda sluchali jak maja ja ubierac,albi nie bede jej zostawiala.to wielki foch...ehhh Materacyk mamy gryka,kokos pianka ale mala spi w nim jedynie w dzien.w nocy jest z nami,z mojej wygody,wystawiam tylko cyca a ona sie obsluguje
  5. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Ja wyszlam z zalozenia,ze jak w ciazy jadlam wszystko,to Mala i tak to zna,wiec w mojej diecie nie ma tylko alkoholu:P przez pierwsze dwa miesiące unikalam wzdymajacych az pewnego dnia pojechalismy na obiad do tesciowej i wsunelam golabki. Na drugi dzien uswiadomilam sobie,ze to przeciez kapusta. Malej nic nie bylo,wiec teraz lece na calego i dzis na obiad fasolka szparagowa z dzialki Dziewczyny powiedzcie,jak u Was z przewracaniem z brzuszka i chwytaniem zabawek? U nas troche kiepsko idzie,jak podloze cos pod raczke to zlapie,ale zeby siegala to jeszcze nie zauwazylam...
  6. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Madzialenaa82 mialam rodzic naturalnie, bo wszystko bylo ok,ale termin minal,a Malej sie nie spieszylo. Przyjmujac mnie na oddzial lekarz z usg wyczytal ze Mala wazy 3550 i zaczeli wywolywac porod. No ale dupa,bo ostatni miesiac puchlam jak beczka,zaczelo mi skakac cisnienie i przy 160/110 oznajmili ze mam stan przedrzucawkowy i biegiem na stol. Ale pierwszy placz pamietam i ciesze sie,ze tak sie skonczylo bo nie wiem jakbym dala rade sn takiego klocuszka;)
  7. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    U mnie jedna kawa normalna a popoludniem czasem inka. Ciemiebiucha na szczescie nas nie dopadła,ale walcze z odparzeniami....moja Mala to niezla kluska,duza sie urodzila (4400 i 62cm) a dzis bylysmy na wizycie i dobila do 7200. Najgorzej z szyjka,ma faldke pod drugim podbrodkiem i jest masakra. Czesto myje woda, osuszam i opruszam maka ziemniaczana (ktoras z Was pytala,czy warto) i powiem,ze efekty sa lepsze niz po jakimkolwiek kremie. A na wizycie bylysmy bo Amelka kaszlala jak wariat rano. Przeziebiona,ale na razie nie kazali panikowac i tylko inhalacje zalecili
  8. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    I ucielo moral... Jak moja sie ode mnie zdystansowala to pewnie i Twoje Dziecie za jakis czas zacznie zajmowac sie czym innym,wiec glowa do gory:)
  9. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Mnie tez blizna tylko przy karmieniu w sumie boli,jak Mala ja okopie. czajownica moja Amelka tez caly czas miala potrzebe przytulania sie do mnie,czasami nerwy mnie w srodku nosily i bywało ze sniadanie jadlam po 16,jak mąż wracal z pracy,ale teraz Mala ma 12tyg i ostatni tydzien zachowuje sie jak Aniol:obudzi sie,to zajmuje sie soba ok. Pol godz,pozniej zje,pobawimy sie i zasypia po 2h aktywności na ok godzine. I nagle nie wiem co z czasem zrobic
  10. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Rany naprodukowalam sie jak wariat,pol historii swego i dziecka zycia i ucielo...w skrocie. Amelka przyszla na swiat 9kwietnia (cc,po terminie, stan przedezucawkowy). Smok tylko okazyjnie zeby Babcie sie uspokoily,a nie dziecię. Mala gardzi smoczkiem i zasysa tylko jak chce jesc.uzywamy Dada i pampers sleep and play 3. Witam Was wszystkie i mam nadzieje ze razem pociagniemy forum (do tej pory bylam tajnym czytelnikiem)
  11. Partycja16

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny :) czytam Was w sumie od samego początku, ale bałam się napisac- obawy, że z Dzidzia okaże się coś nie tak. Wczoraj byliśmy na prenatalnych i wszystko jest w porzadku :) ważymy juz 75g i mamy 6.9cm długości. Termin na 1.04. Z partnerem rok temu przeżyliśmy ciążę pozamaciczna wiec teraz dłużej do nas docierał fakt, że zostaniemy rodzicami. Na rok sobie odpuscilismy starania - nie byłam gotowa. Na początku lipca się pobralismy i proszę! Według USG właśnie wtedy się stało z moich dolegliwości to najgorsze jest zmęczenie. Nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Po głupim odkurzaniu odpoczywam 20min :( Pozdrawiam Was wszystkie gorąco :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...