Skocz do zawartości
Forum

Paulina1991

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Paulina1991

  1. Gratulacje dziewczyny! Super :D większość z nas też chce mieć to już za sobą więc zazdrość nas zżera :P

    Odpoczywajcie i cieszcie się maluszkami :)

    Ja dziś po południu miałam drzemkę. kręgosłup coś mnie łupie, żebra dziś bolą chyba pierwszy raz. aż się boję, że coś się niedługo wykręci z tego...

    mój Pan od 19 śpi jak zabity, gdyż z tatuśkiem moim poczęstowali się alkoholem...
    a ja siedzę jak ta głupia i nie wiem co robić. kręgosłup boli jak siedzę, leżeć też się nie chce. uh. ciężko widzę tą noc:(

  2. Napisałabym dzień dobry ale po takiej nocy....chyba nie napiszę... Ze bezsenność to juz się przyzwyczaiłam,ze bol bioder jakos tez... Ale takiej nocnej zgagi jeszcze nie mialam. Pol nocy przesiedziałam na łóżku pod ścianą i zastanawiałam się czy zwymiotuje w koncu czy nie...jak na złość rano mi się przysnęło ale nie pospisz człowieku bo każdy cos od ciebie chce...

  3. sheViolet
    Koleżanka dzisiaj urodziła córeczkę tydzień po terminie 4kg!
    Ciekawe ile moja będzie ważyła, bo już dawno takiego USG porządnego nie miałam i nic nie wiem.

    Dzisiaj zaś spacery urządzałam, grzyby itp. i nic. Brzuch tylko boli ze zmęczenia. Szkoda, bo wg USG na dzisiaj termin miałam i po cichu liczyłam, że coś się wykroi.
    Teraz sądzę, że urodzę w sobotę, bo w niedziele mają być zaręczyny i młoda może psikusa zrobić. Miały być dzisiaj, ale mój ma tyle roboty, że jeszcze nawet nie wraca do domu.

    Nooo i najlepsze! Całą ciążę praktycznie nie miałam zachcianek, a dzisiaj jak zobaczyłam w sklepie ptysia to się prawie zaśliniłam! Zanim wyszłam ze sklepu to już go jadłam :D

    @Paulina Jak człowiek na coś czeka to go aż nosi nie? Ja tak czekałam, aż mój mebelki dla małej załatwi, żeby jej rzeczy wypakować. Jak wpadłam w trans to za jeden wieczór większość rozpakowałam :D
    Teraz będę musiała swoje wypakować, bo w końcu się doczekałam zamontowania drzwi do szafy po 2tygodniach. I gdybym trochę nie poryczała na mojego i nie obejrzała filmików, jak to ustrojstwo zamontować, to pewnie nadal by stały obok. A tak? Wczoraj rządziłam nim i szwagrem, a oni montowali. Fachmany za 2,50zł hahahha :D

    haha mój Fachman właśnie się najadł i stwierdził, że tak mu się nie chce iść, że szok :D ale idzie malować, bo Gabrysia nie będzie czekać. Czasem na facetów jak nie krzykniesz to nie zrozumie i nie zrobi rzecz jasna, bo przecież im nie przeszkadzają takie rzeczy o co nam w ogóle chodzi :D

    no nam do końca remontu jeszcze trochę zostało. na początku października dopiero przyjdzie kuchnia i drzwi. ale i tak już bliżej końca. Śmieję się, że w pierwszą nockę w nowym domu się zacznie haha :D:D

  4. Byłam dziś umyć płytki w mojej nowej łazience :P
    woda z octem niezbyt ładnie pachniała ale dałyśmy radę :)
    trochę gimnastyki i teraz siedzę jak stara babcia i nic mi się nie chce. Ale przynajmniej się do czegoś jeszcze nadałam :) Dziś Mój będzie malował pokój Gabrysi, jutro położy podłogę i będę mogła w końcu coś zacząć kombinować, nie mogę się doczekać!! :D

  5. Mysle ze czy jest to nasze pierwsze czy kolejne dziecko obawy są takie same..nigdy nie wiemy co nasz czeka. Ja doskonale wiem ze mimo 9miesiecy nie jestem w stanie przygotować sie na wszystkie ewentualności. Chociaż dzidziuś wyczekiwany. Ale uwierzmy w siebie dziewczyny! Damy rade! Będziemy super mamusia mi. Luizjana czytając Twój post lezka mi sie w oku zakręciła...

    A jak tak czytam posty dziewczyn które będą miec drugie dziecko to powiem Wam ze milo sie na serduszku robi. Ja bylam przerazona jak pomyślałam ze kiedys pewnie będę miała drugie dziecko ale jak tak czytam to taka dwójka to skarb...

    Co do rodziców chrzestnych to tez mam problem. Ojcem chrzestnym miał być mój 16letni brat. Ale jakis miesiąc temu oznajmil ze w styczniu sam zostanie ojcem i szczerze to cholernie zle mi z tym... Nie wiem co robic...

  6. Laf, dziękuję za instrukcję, na pewno skorzystam :) mój telefon strajkuje ale dorwałam laptopa :D

    Cameom- córeczka super :)

    Ja mam syndrom wicia gniazda, ale niestety muszę go zdusić, bo czekam aż mieszkanko będzie gotowe. Ale pochwalę mojego Pana, bo stara się jak tylko może :)

    Tak czytam o Waszych dolegliwościach typu skurcze, twardnienie brzuszka. Ja nic takiego nie odczuwam. Oprócz okropnych początków ciąży to w sumie nie miałam dolegliwości. Ostatnio cierpię na bezsenność ( oczywiście powodem jest bieganie do toalety) i od paru dni męczy mnie ból bioder.

    Luizjana, u mnie z pamięcią też słabo. A niestety też mam sporo spraw na głowie ostatnio przez ten remont. Jak mnie widzą w sklepach budowlanych z takim brzuchem to patrzą jak na głupią :D

    Mleczyk1- dzięki, dołączyłam do tabelki :)
    Paula175- ogromne gratulacje! chyba poszło sprawnie i jesteś mega dumna, że pomyślałaś o tym, żeby napisać do nas na forum :) odpoczywajcie z dzieciątkiem :)

    Trzymam kciuki za resztę dziewczyn! :)

    SheViolet - no ciuszków masz sporo, ja też się trochę zabezpieczyłam ale większość kupowałam na 62-68cm, na 56 mam niedużo ze względu właśnie na to,że może być duża :) chociaż wszyscy mówią, że brzusio mam nieduży także sama nie wiem co myśleć... Żeby mi nie 'pływała' w tych ubrankach później :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...