Karolinab23

Czesc dziewczyny;) mam pytanko do Was... Jestesmy w polowie 14tygodnia i od okolo 2tyg przesypiam cale dnie.. Zauwazylam ze od okolo tyg mam strasznie twardy brzuch przy jakiejkolwiek aktywnosci nawet chodzeniu zaczyna mnie kuc w brzuchu. Mam wrazenie ze mi niedlugo brzuch eksploduje a urosl jak cholera. Troche mnie niepokoi to pobolewanie:/ co myslicie?

Mam dokladnie tak samo! Ataki glodu ktore jezeli nie zostana zrealizowane doslownie w przeciagu 15/30min zaczynam wymiotowac. A takie ataki moze uleczyc tylko sluszna obiadowa porcja. Codziennie robie zakupy a w lodowce dalej tylko swiatlo;) Co do mdlosci slyszalam ze bardzo dobra jest goraca woda z cytryna i miodek oraz imbir pod kazda postacia. Ja mam na tyle szczescia ze w ciagu owych 13tyg wymiotowalam moze 5razy i to tylko dlatego ze sie przeglodzilam i nie zjadlam kolejnego obiadu na czas:)

Nigdy nie przypuszczalam ze ciaza jest taka... smieszna. Nie moge zniesc widoku smutnych dzieci bo od razu placze. Mezowi pozwalam na wszystko bo nie umiem zrobic mu przykrosci bo jest dla mnie taki dobry w innym wypadku placze;) Przestalam w ciazy jesc zaczelam zrec okolo 15 posilkow dziennie a w nocy wstaje ok. 3razy. Poki co jestem w 13tyg maleństwo jest zdrowe i rozwija sie prawidlowo. Czekam na brzuszek ktory powoli powoli zaczyna przypominac ciazowy;) Od poczatku ciazy przytylam 800g a termin mamy na 1kwietnia... Prima aprilis;) Ewidentnie ten maly Ktos ktory we mnie mieszka bedzie mial poczucie humoru;)