Mary07

Cześć Dziewczyny! :) U mnie samopoczucie też takie sobie... problemy z samochodem, do tego męża nie ma :( aaaaa... tułam się autobusami :( Dziewczyny powiedzcie mi, jak to jest z tym samopoczuciem w ciąży? Faktycznie ono ma taki wpływ na maluszka? Rzeczywiście te które mają dzieci to tak wygląda? Ja się co chwilę czymś martwię a jak wiem, że to ma wpływ na maluszka to martwię się jeszcze bardziej i tak w kółko... :( Ja też nie śpię tylko na lewym boku, różnie, po prostu nie da się tylko na jednym - to jest nie do zrobienia :) Karola mnie na słodkie też tak wzięło, boje się co z tej krzywej cukrowej wyjdzie... A to śledziki można jeść? Nie wiedziałam, a takie zwykłe z wody, czy z oleju czy jakieś koreczki?

Kasia.25 my braliśmy ślub we wrześniu, polska złota jesień.. :) Było pięknie i cudownie. Od początku chcieliśmy wrzesień więc nie było dyskusji :) A końcem kwietnia ślub miała moja przyjaciółka i było pięknie. Pogoda była świetna. Więc na prawdę nie przewidzisz teraz pogody. Nie raz w lipcu deszcz leje i nic się nie poradzi... Najważniejsze, żeby Wam pasowało a będzie pięknie :) Widzę, że temat współżycia się pojawił... sama chciałam zapytać jak u Was TE sprawy ale jakoś mi głupio było... :( Czy tylko u nas tak "pod górkę" :( Boję się strasznie i mój mąż też zresztą... Jak to u Was wygląda??

Majka1982 a czemu nie polecasz tych 3w1? Chodzi o te huśtawka, fotelik, bujaczek? http://nodik.pl/hustawka-fotelik-bujaczek-3w1-fisher-price-p-2548.html?gclid=CP_07Nqik8oCFefTcgodn9QDig My właśnie zastanawiamy się nad jakimś leżaczkiem czy coś w tym stylu.. ale właśnie nie wiem czy warto i jakie ewentualnie? Niektóre są tylko do 9 kg.. To chyba trochę mało? Aga.tymrazemsieuda ja mam okropne problemy z kręgosłupem, a dokładniej z biodrami. Ale u mnie to ogólnie "grubsza" sprawa od lat. Jestem raczej wysoka i szczupła. Ale z kręgosłupem mam spore problemy. I teraz jak mam 5kg na plusie to dla mnie jest to bardzo ciężko :( A to połowa ciąży i trzeba będzie sobie radzić ;) Meeg to widzę, że podobne modele nam się podobają :) Mnie tylko wystraszyły te bardzo negatywne opinie co do Barletty - w szczególności wszyscy pisali o spacerówkach. Gonodla, że ok fajna i duża, ale spacerówka kiepska... Słyszałaś coś? ;)

Meeg my właśnie też zastanawiamy się nad wózkiem Adamex Barletta - bardzo nam się spodobał w sklepie. Tylko właśnie opinii nie znamy. Ale prawda jest taka, że ile ludzi tyle opinii będzie. Karola_krakow a jaki model x-landera kupiliście? Olcia93 ja dostałam takich lekko brązowych upławów na początku grudnia (jakieś 3-4 tygodnie temu). Wystraszyłam się przeokropnie, panikuję i dmucham na zimne. To była niedziela wieczór i w poniedziałek przed południem, z rana zadzwoniłam do lekarza od razu. No to miałam nakaz leżenia i luteinę na wszelki wypadek. I oczywiście do kontroli we wtorek wtedy miałam przyjechać. I wszystko było z dzidzią w porządku najlepszym, ale cieszyłam się że zadzwoniłam i skonsultowałam bo nigdy nic nie wiadomo. I wiedziałam co mam robić. Lepiej zadzwoń, nic nie tracisz, a po co ryzykować.

Karola_krakow właśnie myślałam o Narutowiczu lub Rydygierze jeśli chodzi o poród. Żeromski wchodziłby w grę ale mam kawałek drogi do niego. Ciężko jechać W TEJ chwili gdy już TO się dzieje jak bliżej mam szpital. Bliżej mam do Narutowicza, ewentualnie do Rydygiera właśnie. Właśnie opinii też nie mam za wiele, bo u mnie mało kto znajomy z koleżanek czy z rodziny rodził... Dzięki Dziewczyny za wszystkie rady. Zjadłam kanapkę z czosnkiem, gorąca herbata z miodem i malinami. Zobaczymy co ze mną będzie.. Skupisk i tych zbiorowisk ludzi właśnie też unikam. Dmucham i chucham żeby się nie załatwić. Ale jak mąż wrócił z pracy taki ledwo żywy z ogromną gorączką - no to wyjścia nie było i trzeba się zaopiekować;) Meeeg - nie wiedziałam;) Jakoś tak mi się posty o szkołach rodzenia złożyły i myślałam, że też z Krakowa jesteś;)

Ja właśnie nie mam stamtąd lekarza, to może dlatego:( Hmm.. a słyszałaś jakieś opinie o innych szkołach rodzenia? Fajnie jakby się udało bezpłatnie. Szpitale? Narutowicz? Rydygier? Nie bardzo wiem co zrobić, to moja pierwsza ciąża chyba warto byłoby pójść.

Hej Mamusie! Ale się rozpisałyście, nie nadążam czytać;) Karola_krakow, meeeg pisałyście o szkole rodzenia? Doradźcie proszę:( Do której się zapisałyście? W jakim szpitalu chcecie rodzić? Też jestem z Krakowa i już muszę coś wybrać bo zaraz terminów nie będzie:( U Żeromskiego już na maj są zapisy...zaczęłam panikować:( Dziewczyny co bierzecie na ból gardła, katar i gorączkę.. mąż wrócił w piątek z pracy i miał ponad 39 st. gorączki i obawiam się, że się nie uchronię:( Już czuję, że mnie coś łamie. Macie jakieś złote sposoby?

Hej Mamusie! Ale się rozpisałyście, nie nadążam czytać;) Karola_krakow, meeeg pisałyście o szkole rodzenia? Doradźcie proszę:( Do której się zapisałyście? W jakim szpitalu chcecie rodzić? Też jestem z Krakowa i już muszę coś wybrać bo zaraz terminów nie będzie:( U Żeromskiego już na maj są zapisy...zaczęłam panikować:( Dziewczyny co bierzecie na ból gardła, katar i gorączkę.. mąż wrócił w piątek z pracy i miał ponad 39 st. gorączki i obawiam się, że się nie uchronię:( Już czuję, że mnie coś łamie. Macie jakieś złote sposoby?

Cześć Dziewczyny! Pisałyście o nastrojach wcześniej... U mnie też ciężkie chwile, nastrój kiepski, płaczę co chwilę. Jak sobie uświadomię, że dzidzia też to czuję to płaczę jeszcze bardziej i takie błędne kółko :( Dziewczyny powiedzcie mi jak wygląda Wasze jedzenie ciążowe? Ile posiłków, co jecie? jeśli chodzi o smaki czy apetyt to nie narzekam, tylko jak idę do sklepu to rozkładam ręce z bezradności bo nie wiem co wziąć, żeby było w miarę zdrowe, bez konserwantów, spulchniaczy i tej całej chemii?:( Jak z pieczywem czy wędlinami? Macie jakieś sprawdzone sklepy i produkty? Znowu pełno pytań - wybaczcie ;)

aga.tymrazemsieuda ja tez tak mleko wsuwam jak nigdy pod każdą postacią, płatki, jogurty, kakao... co mi d głowy przyjdzie. Zuzulinek, u mnie tez problemy z rwą. Ja od lat mam problemy z kręgosłupem (nie jest to problem nadwagi bo jestem osobą szczupłą) i teraz już czuję, że to się nasila.. boję się co będzie później... Z rehabilitacji zrezygnowałam teraz bo zabiegi nie są wskazane.

Hej Dziewczyny, poratujcie mnie informacją. W poniedziałek mam badania genetyczne i lekarz mnie prosił o wykonanie grupy krwi, morfologii itp.. i innych badan podstawowych. Okazało się, że w laboratorium się pomylili i wyniki grupy krwi będą nie za dwa dni tak jak miały być tylko za cztery. I nie mam na razie co odbierać. Czy ta grupa krwi jest niezbędna do tego testu PAPPA? Nie zrobią mi tego badania? :(

Mamoolka dziękuję Ci trochę mnie uspokoiłaś:) Jak dobrze że mamy to forum... Trzymaj się z tą infekcją. Znam ten ból :( IzisWW mam to samo - pewnie większość z nas ma. Wszystko stresuje ale staram się wtedy czymś myśli zająć bo stres jak wiadomo nie sprzyja. I takie błędne koło... Z alkoholem też miałam sytuację, też wypiłam - ciąży nawet nie podejrzewaliśmy:( a to był 1msc:( ahh... wyrzuty chyba mnie nie opuszczą.

Mamoolka bo to dla mnie ;)

Antilope, Mamoolka dzięki za informacje. To moja pierwsza ciąża, tyle się słyszy dookoła różności. Ja się w tym średnio orientuje. No i sama strasznie to przeżywam i się tym stresuje :( Dzięki, że mogę Was popytać. Mamoolka a to USG genetyczne wygląda jak normalne usg podczas wizyty? Tylko na lepszym sprzęcie? Raczej nie ma obawy, że to zaszkodzi Dzieciątku? Bo to w sumie tego się obawiałam :( Żeby Maleństwu nie zagrażać :(

Witam wszystkie nowe majowe mamusie:) Coraz nas więcej:) jak Wam pisałam ostatnio się pochorowałam - złapało mnie paskudne przeziębienie. Ale na szczęście już wydobrzałam. Teraz strasznie się boję o Kruszynkę Naszą czy wszystko ok czy to choróbsko nie zaszkodziło :( W tym tygodniu idę już na wizytę ale czas mi się dłuuużżżyyy. Dziewczyny mam do Was pytanie... Widzę, że część z Was już się wybiera na badania prenatalne. Powiedzcie mi proszę na czym polegają te badania genetyczne i przede wszystkim czy one są w jakiś sposób inwazyjne - czy mogą zagrażać maluszkowi???

Dziękuję Anka_hey :* Właśnie próbuję się ratować jakimiś domowymi specyfikami (syrop z cebuli, herbatka z miodem i malinami, czosnek itp.). Mam nadzieję, że pomoże :( Boję się o naszą Kruszynkę.

Jeśli chodzi o kawę to ja jej praktycznie w ogóle nie piłam, więc nie mam problemu z odstawieniem:) Ale mój gin. powiedział że dozwolona jest jedna mała filiżanka dziennie. Buźki!

Cześć Dziewczyny! A mnie od paru dni złapało przeziębienie :( Męczy mnie katar i okropny ból gardła. Budzę się w nocy i spać nie mogę tak boli :( Mama mi podsunęła propolki dozwolone dla kobiet w ciąży i karmiących. Słyszałyście coś o nich? Faktycznie można brać? Pozdrawiam Was gorąco!

Witajcie nowe majowe mamusie :) Anjeansan mnie do tej pory brzuch boli tak jak na @. Pytałam lekarza i mówił, żeby się nie martwić bo to normalne. Czasami troszkę krwi się pojawia przy zagnieżdżaniu zarodka w macicy i to też normalne. A masz tel. do gina? Wydaje mi się, że zawsze lepiej dmuchać na zimne i być spokojnym. Może przepisałby coś i zerknął czy jest ok ;)

Neta_22 gratuluję bliźniaków! Tak właśnie się mówi, że to może być genetyczne :) Super, że wszystko dobrze. Anjeansan jak ja byłam na wizycie (jeszcze wtedy nic nie podejrzewałam i nawet testu nie robiłam - miała być zwykła wizyta). A lekarz powiedział, że to może być ciąża -dobrze, że leżałam bo bym się przewróciła :) pomyślałam, że eee to nie możliwe :P bo endometrium grubsze (tyle było widać na usg) a może i przed miesiączką Pani jest. No i zrobiłam testy no i wyszło :) A to była jakaś końcówka 4tc. A teraz już zaczęliśmy 7tc z naszą Kruszynką :)

Neta_22 ja we wtorek miałam swoją pierwszą wizytę u gin. I widziałam już swoją Kruszynkę i bijące serduszko. Wrażenia niesamowite.. Łzy się w oczach kręcą.. Założyli mi kartę ciąży, zlecili badania itp. Który to tydzień u Ciebie? Anka_hey nie martw się nic na zapas. Trzymam kciuki, na pewno teraz będzie dobrze. Nie ma innej możliwości. Paulii wracajcie do zdrowia. Kuruj się szybciutko.

Hej Dziewczyny! No to i ja po wizycie. Dzisiaj pierwszy raz widziałam swojego Okruszka. Wrażenia niesamowite... aż się łezki w oczach kręciły... Fasolka cała i zdrowa, serduszko bije. Dostałam zestaw badań do zrobienia i następna wizyta za 3 tyg.

A faktycznie jest suwaczek :) Jakoś mi się schował. Tobie również samych pomyślnych i dobrych widomości :)

Paulii też o Tobie myślałam właśnie - świetnie, że udało Ci się dostać zwolnienie. Majka ja mam właśnie pod wieczór więc będzie mi się dłużyć :) zazdroszczę Ci :) Majka który to u Ciebie tydzień?

Hej Majka 1982! No to razem czekamy na wtorek :) Już się kończy niedziela, jeszcze tylko poniedziałek i już :) Ja też się łącze z tymi co apetytu nie mają. Nic nie mogę jeść, nic mi nie podchodzi takie mam mdłości :( i to już tak co najmniej ze dwa tygodnie mnie trzyma. I to pewnie dopiero początki. Milka25 też właśnie mam takie pobolewania w dole brzucha, takie kłócie. Raz jakby jeden jajnik, raz drugi. We wtorek mam wizytę więc będę pytać o wszystko :)