Anka_Hey... bardzo mi przykro.... pewnie nie wiem co czujesz, ale uwierz jesteśmy z Tobą. Ja też się bardzo martwię, bo jakby nie było jestem wiekowa jak na 1 szą ciążę i zupełnie nie wiem co mnie czeka, a w mojej rodzinie, był już przypadek zespołu DOWNA (mój braciszek), który zmarł jak miał 3 lata, bo dodatkowo miał porażenie mózgowe.
Koleżanka ma dziecko również nie pełnosprawne.... więc tak się boję, że..... sama sobie wszystko wkręcam i latam do lekarza co tydzień.
Ja też się martwię, że zaraz złapię jakieś choróbsko, od 2 m-cy męczy mnie opryszczka wewnątrz nosa, koszmar, co chwila leci mi krew, nie mogę wziąć żadnych leków antywirusowych, z dwoja złego lepiej że w nosie niż na ustach, ale.... boli to i jest nie przyjemne jak nie wiem. Z pracy moja dyrektor pogoniła panią co sprząta bo kaszlała, mam więc sprzymierzeńca ;-]
Co do wagi, nie byłam może jakoś za specjalnie szczupła, bo jestem "grubokoścista" jak to mówią, ale w pasie miałam 59 cm ;-]
Dziś mam 72 cm.... męczą mnie wciąż zaparcia, brzuch mam wzdęty i czuje się jakoś ciężko i aż się boję co bedzie dalej, za m-c będę musiała kupić spodnie ciążowe ;-] Wiem że przy moim wzroście nawet jak utyję 10 kg bedę wyglądać i czuć się jak hipcio, ale cóż, taki urok.