Gronek

Dżizes nadrobilam Was :) Kosy u mnie i rano i wieczorem, mieszkam przy lesie :) pieknie dzioby dra :) chwila relaksu na wieczornym spacerze z psem :) Tolek spi to lece kuchnie ogarnac :) milej niedzielki :)

Kufa, gdzie te czasy, ze na spacerze spal Tolek trzy bite godziny i mozna bylo w spokoju na lawce nad jeziorem posiedziec :/ czas stanowczo za

Ja w sprawie pierwszego okresu po porodzie, gin powiedzial mi na kontroli ze ten pierwszy moze byc obfity, zeby sie nie przestraszyc. Trzymam kciuki za mame kolezanki, za Maje, Ole na maturze, za Antosiowe kupki :) i za wszystkie chorowitki - mic z Wami

Tolek do tej pory mial smoka 2 razy, jak zwachal ze mama na dluzsze zakupy sie wybrala i drugi raz przy cwiczeniach z rehabilitantka, troche juz byl glodny. Tak jak mu dawalam zeby zasnal to wypluwa, albo zassie na chwile i wypluwa.

Ja jeszcze a propo monitora oddechu. Tez mam babysens i jestem zadowolona. Jako jedyny z tych sprzetow ma certyfikat medyczny :) mrugajace swiatelko mi nue przeszkadza, mam lozeczko dostawne i zamontowany jest z drugiej strony. Ale wydaje mi sie ze on mruga w rytm oddechu dziecka :)

Tolek spiochal dzis od 22.30 do 5.30 czyzby szlo ku lepszemu ?

Nie wiem jak mozna kogos obsmarowac na forum i to jeszcze ciazowym, ja bardzo sie ciesze ze trafilam na nasze, zzylam sie z Wami bardzo, nie udzielalam sie za bardzo ale czytalam od deski do deski, nie czulam sie sama ze wszystkimi minusami ciazy i to podnosilo na duchu :) pozniej jak juz po malu pojawialy sie pierwsze dzieciaczki to az ekscytujace bylo czytanie jak wlasnie zaczela sie akcja, oczywiscie im wiecej czytalam opisow porodow tym pelniejsze gacie byly ;D normalnie dzieki dziewczyny, jestescie super

Nie wiem jak wy to robicie ze ogarniacie grupe na fejsie i tu ;D Ja w sprawie szmerow, moj Tolek tez mial zdiagnozowane jeszcze w szpitalu, strachu sie najadlam. Od razu doktor zrobil mu usg serduszka i powiedzial ze to szmery adaptacyjne i mam sie nie martwic, przy okazji zaliczyl usg glowki i brzuszka :)

Haniutku uszka do gory. Trzeba myslec pozytywnie i sciagac dobre mysli. Bedzie dobrze :* Mojego malca dzis odlaczyli od maski i dzielnie od rana sobie radzi. Idzie ku lepszemu :) ja mialam dzis wyjsc ale leukocyty mi sie podniosly i jutro chca nowa morfologie i crp. Lekarz mowi ze najprawdopodobniej to od tego sterydu na plucka malego co dostalam albo od naciecia. Mam nadzieje ze jutro beda nizsze.

Urodzilam w 35 tyg. Bez zmian czyli dalej musi byc na wspomaganiu tlenowym. Ma zalozona maske. Nie wiedza ile czasu zajmie mu az samodzielnie bedzie mogl oddychac. Ja staram sie cokolwiek wydusic z cyckow laktatorem zeby cos mu dac. Marnie mi idzie :/

Wlasnie wrocilam od niego. Bez zmian. Widzialam ze zmniejszyli temp w inkubatorze z 34 na 33 st. Pytalam poliznej czy duzo placze. Mowi ze w ogole, spi caly czas. Moglam go dzis dotknac przez sluze, jejciu jakie to malenkie i slodziutkie. Od razu mu serduszko przyspieszylo. Widok okropny jak co chwila sie klatka piersiowa zatrzymuje. Ale jest rozowiutki. Mysle tylko o dobrych rzeczach. quote="~przyjazna"]Gronek co u Twojego synka ? Bądź dobrej myśli duży jest i na pewno silny. Aniołek coraz lepsze wiadomości od Was :) Zuzia gratulacje :) Ja syna szczepiłam wg kalendarza i dodatkowo zdaje sie pneumokoki.. Mam dzis tak twardy brzuch mimo leżenia ze mam wrażenie ze rozejdzie mi się skóra.. Córkę zamierzam szczepić i zdaje się na opinię pediatry, ufam jej bo ani razu przez 16 lat nie pomyliła sie z diagnozą u syna a kilka po drodze bylo.[/quote]

KasiaMamusia Gronek Hej dziewczyny. Pozniej nadrobie, chcialam napisac ze niestety pomimo usilnych staran lekarzy i moich nie udalo sie wygluszyc skurczy. Dupsko poklute gdzie sie da. O 17.10 przyszedl na swiat moj maluch. 3100/54cm/8pkt. moja kruszyna lezy na intensywnej :( Mialam wskazanie do cesarki, ale ze wzgledu na wczesniactwo lekarz chcial sn bo przy cesarce bal sie ze bedzie duzo gorzej z malym. Takie juz silniejsze skurcze zaczely sie po 13 z rozwarciem 3-4 cm no i poszlo. Mowia ze zycza sobie wiecej takich porodow z tak szybka akcja. Hmm ja juz sobie nie zycze. Nacinana - pozszywana jestem. Wszystkim dwupakom zycze dobrego porodu i zdrowych malenstw :) jak by nie napitalalo to i tak jest wyjatkowa chwila nie do opisania :) Witam w ten leniwy poranek deszczowy Gronek trzymaj się tam dzielnie,gratuluję maleństwa, napewno będzie dobrze,to zmusili cie do sn?czy już tak mocno dzidzia była w kanale rodnym? Nie, raczej jeszcze nie byl w kanale. Lekarz powiedzial ze tu najlepiej bwdzie sn bo cc bedzie na zimno i to bedzie wiekszym szokiem i wiele sie moze zdarzyc. Przy sn wiadomo, flira, rotacje, uruchamianie przedsionkow itd. Zaczal to wszystko tlumaczyc. Mozna tak troche chyba nawet powiedziec ze zmusili. Ech, nie wien jak lepiej, juz po wszystkim i teraz tylko maly zeby doszedl do siebie. Jest bwz zmian.

Kolejna fasolka :) Zu2ia gratuluje :) nameczylas sie bidulo. Duzo zdrowka dla Was :)

Dzieki dziewczyny :* jestem dobrej mysli. Musze byc. Dzis jade pietro wyzej do mojej paroweczki i bede rozmawiac z lekarzem. Stresa mam bo nie wiem jak noc mu minela i czy sie polepszylo. Spory spory ten moj syn. Lekarze tez to mowia. A ja do pulpetow nie naleze ;) oby zdrowy :) No to Zu2ia juz pewnie idzie na calego. Trzymaj sie kobito i nie daj sie !!

Dzieki dziewczyny za wszystkie dobre slowa :* zuzula trzymam kciuki :) Teraz to juz tak bedzie, bedzie co czytac :) same strzelajace korki :)

Mowia doktory ze gdybym donosila to 4 kilo na bank. Zbieram sie do kupy i licze ze moja mala parowka zrobi to samo. Trzymam kciuki za kolejna mame :) Nue chce nic mowic ale cos z ta pelnia jest na rzeczy. Dziewczyny szykujcie sie :) auuuuuuu

Hej dziewczyny. Pozniej nadrobie, chcialam napisac ze niestety pomimo usilnych staran lekarzy i moich nie udalo sie wygluszyc skurczy. Dupsko poklute gdzie sie da. O 17.10 przyszedl na swiat moj maluch. 3100/54cm/8pkt. moja kruszyna lezy na intensywnej :( Mialam wskazanie do cesarki, ale ze wzgledu na wczesniactwo lekarz chcial sn bo przy cesarce bal sie ze bedzie duzo gorzej z malym. Takie juz silniejsze skurcze zaczely sie po 13 z rozwarciem 3-4 cm no i poszlo. Mowia ze zycza sobie wiecej takich porodow z tak szybka akcja. Hmm ja juz sobie nie zycze. Nacinana - pozszywana jestem. Wszystkim dwupakom zycze dobrego porodu i zdrowych malenstw :) jak by nie napitalalo to i tak jest wyjatkowa chwila nie do opisania :)

Tydzien temu wypadl mi czop a teraz wody. Obudzilo mnie tak jak by takie szarpniecie w srodku polaczone z takim jakby peknieciem i zakulo troche. Nie mozna tego pomyluc z niczym innym, wstalam do toalety i sie juz saczyly. Mniej wiecej od 2 w nocy lekko przebudzal mnie bol podbrzusza jak na okres. Teraz po ibchodzie dostalam drugi zasyrzyk hydroksyzyny chyba i podkrecili kroplowke. Skurcze rzadsze ale dalej sa. Zalezy im zeby dac mi drugi zastrzyk sterydu. Nie wiem po czym i z jakiej przyczyny ale targam sie z tz kroplowa do wc co 15 min i sikam jak wsciekla. Chyba po kroplowie i lekach.

Ech, dolaczam do szpitalnych mamusiek. Mc przed terminem 35/36 tydz. 4.20 poczulam pekniecie pecherza. Wody sacza a chwilami leja sie dalej. Leze na patoligii, antyb i steryd na plucka poki co dzis i jutro. Kroplowa z magnezem leci, nospa tez. Mam nieregularne skurcze. Ja pitole :(

Czop to bardziej konsystencja galaretki. Tez mam wizyte na 29 :)

Hej dziewczyny, ja bardzo malo sie udzielam ale jestem od samego poczatku praktycznie i czytam namietnie. Mam pytanie, czy wypadaja wam te czopy sluzowe ? Jutro zaczynam 36 tydz i dzis zonk w wc :/

No najgorsze te noce, nie ma spania :( pobudka co godz do wc :( od mca maly calodobowo okopuje mi watrobe wiec spanie tylko na lewym boku, odpadnie mi ten bok w koncu :) Milego dnia :)

Ja tez zdecydowalam sie na Camarelo. Kulka a jaki model ? Razem z fotelikiem ?

Pędze do apteki bo zwariuje zaraz. Jutro mam wizyte u doktorka to sie poskarże. Dziekuje :)

Dzien dobry :) Dziewczyny, czy tez łapia was skurcze w łydkach i stopach ? Co bierzecie ? Zwykly aspargin chyba moge ?