Skocz do zawartości
Forum

mycha-ar

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mycha-ar

  1. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Mama Amelii bardzo mi przykro...:( wiem doskonale co czujesz, jeśli choć trochę cię to pocieszy pomyśl jak radosne i dostanie życie miała psina w twoim domu. Młoda mamusia witam i współczuję przeżyć, wierze ze tym razem będzie dobrze. Wesna istotnie wózek był tani, ale to jednak byla cena targowa. Sprawdzałam w intrenecie i ten model chodzi normalnie po 1600-2100 zł, dlatego też warto wybierać się mną takie wydarzenia. Ja sprawdzalam kiedy co jest bezpośrednio na stronie targów. A co do problemów z dziąsłami, mój gin jak kupić w aptece specjalną pastę typu sensodyne i to pomogło. Ja też już byłam na porodówce w szpitalu gdzie chce rodzic także wiem co i jak. Powiedźcie, czy kupujecie wanienki profilowane albo takie z wkładką? Nie wiem czy to faktycznie jest użyteczne i zdaje egzamin?
  2. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Dziewczyny wklejam link do strony z moim modelem wózka, może komuś się przyda, ja mam kolor ciemny szary (na zdjęciu wygląda jak czarny) http://breqo.com/pl/nin9.php
  3. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej dziewczyny, ja juz w domu po "targach". Muszę powiedzieć ze jestem zawiedziona... Miały być cuda wianki a było raptem kilka stoisk i gdyby nie to ze dokonaliśmy ważnego zakupu to z całego serca żałowałabym kasy na wejściówki... Mama Amelii - w pierwszej kolejności współczuję sytuacji z pupilem... Walcz póki to możliwe, a jeśli uznasz ze juz nie ma sensu, nie wąchaj się, nie warto przedłużać cierpienia psa, no i twojego...:( Druga sprawa to taka, ze niestety nic się nie dowiedziałam o tym twoim wózku, gdyż jedyna firma która się wystawiała z wózkami była firma Breqo i to właśnie ten nasz ważny zakup :) to firma która dopiero startuje na polskim rynku, wiec trudno znaleźć jakieś opinie, ale postanowiłam zaufać własnemu osądowi i wybrałam właśnie wózek od nich. Wszystko wydaje mi się takie jak powinno być, a cena targowa przy zestawie 3w1 wyniosła ostatecznie 1350 zl, wiec wydaje mi się bardzo ok. Później postaram się wrzucić zdjęcia. Jako ze z wyszłam mocno niedopieszczona zakupami, ruszyliśmy wydać trochę pieniędzy do smyka i tak zakupiłam jeszcze śpiworek do wózka, śliczny rożek, dwie czapeczki i smoczek (tak żeby mieć w razie W) wiec ostatecznie dzień zaliczam do udanych :)
  4. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Mama amelii- nie ma problemu, jeśli tylko znajdę, dowiem się co i jak. Dziewczyny juz dzisiaj cały dzień przespałam... Właśnie się obudziłam i stwierdzam ze snila mi się pasta jajeczna, i tak mi się chce jej jeść ze idę gotować jajka :)
  5. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Ja jestem z tych lubiących i posiadających tatuaże, po narodzinach mojej kruszynki na pewno psu się u mnie jakiś nowy wzór Co do brzucha to ja nie wiem czy mi twardnieje, nie potrafię tego rozpoznać, ale brzuch mnie boli a raczej ciągnie im bliżej wieczora, potem w nocy nie mogę spać bo każda zmiana pozycji to ból, a dogodniej pozycji też sobie nie mogę znaleźć.... No i budzę się tak jak dzisiaj, zła i niewyspana.... Generalnie mam kiepski humor ostatnio i nic mu się nie chce, a robotą leży.... Jeśli jutro na targach trafię na magiczną poduszkę to może sobie sprawie, mam nadzieje ze trochę pomoże.... Najważniejsze ze malutka się rusza i kopie:) jutro też w ramach biletu można sobie zrobić usg 3d, wiec podejrzę co tam się w środku dzieje.... Miłego weekendu dziewczyny!:)
  6. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej dziewczyny, ja jestem mocno nastawiona na poród sn i karmienie piersią i tego się trzymam! Trudno mi spać w nocy o co chwile się budzę, a potem przysypiam cały dzień.... Też tak macie? W ten weekend targi happy baby już nie mogę się doczekać, mam nadzieje ze dam rade chodzić pól dnia bo nie chce niczego przegapić :) Gdzieś wcześniej dziewczyny pisały o kolorowankach, ja też koloruje! Uważam ze to super odprężające zdjęcie :) ja mam królestwo zwierząt..... Piękne obrazki:)
  7. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Mama-Amelii, bardzo mi przykro, wiem jak to jest czuwać nad ukochanym pupilem.... Najważniejsze żeby piesek pił, pamiętam jak mojemu podawaliśmy wodę strzykawką bezpośrednio do pyska. A weterynarz nie ponieważ żadnych kroplówek? Trzymajcie się! Trzymam mocno kciuki.
  8. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Witamy nowe dziewczyny :) u mnie w dalszym ciągu sezon przeziębień, ja juz ok ale jestem jeszcze na antybiotyku który dostałam w szpitalu, bo w badaniach krwi wyszła infekcja a mnie gardło bolało, podobno ten antybiotyk jest bezpieczny dla dziecka i tego się trzymam. Niemniej domownicy zaczynają mi kaszleć i boje się żeby to się błędne koło nie zrobiło, nagotowałam wiec gar rosołu i liczę ze pomoże. Lenka02 cebule kroisz w grube plastry i układasz w słoiku, każdą warstwę solidnie zasypując cukrem, słoik zakręcasz i odkładasz w cieple miejsce na 24 godziny żeby puściło soku. Ja znam taki przepis ale dokładnych odpowiedzi możesz poszukać u wujka google:) Zakropkowana super ze jesteś w domu! Własne łóżko najlepsze :) Mnie ostatnio brzuch nie boli, tylko czuję jak ciąży w dół, ale pamiętam że wcześniej też kilka razy pierwszym mnie taki bol koło pępka, który na szczęście przechodził i wszystko było ok
  9. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Dziewczyny tak z ciekawości, ile macie w pasie? Ja przed chwilą się mierzyłam i wyszło 101 cm!!!
  10. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Zakropkowana właśnie miałam pisać co u ciebie się dzieje? A tu widzę ze atrakcji szpitalnych ciąg dalszy...:/ Jeśli chodzi o te wczesne porody top u mnie w domu był taki przypadek ze maly wyskoczył w 7 mcu i cala rodzina zmobilizowana, tata kupuje, babcia pierze, ciotka prasuje i jakoś to jest do ogarnięcia, a najważniejsze żeby z wcześniakiem było wszystko ok... Z kosmetyków to ja będę używała pewnie Emolium, jako wieloletni tester emitentów stwierdzam ze to mi służy najbardziej, a moje maleństwo pewnie będzie miało podobne preferencje co ja. Mama-Amelii gratuluje obrony!!!:) Fiolett jak czytam takie opowieści to mnie krew zalewa! Każdy wiedział co robi wybierając życiowy zawód a juz na pewno lekarz, wiec nie rozumiem tego wielkiego oburzenia ze wymaga się od nich tego co do nich należy. Szkoda gadać... Jedynie to można się nie denerwować za bardzo bo szkoda zdrowia. Materace, foteliki i wózki jeszcze przede mną, a jak czytam wasze wypowiedzi to widzę ze ja nic o tym nie wiem...:/
  11. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej dziewczyny, pocieszylyscie mnie tym spaniem, może to znaczy ze i ja juz niedługo zacznę znów sypiać z przyjemnością....:) bo wkurza już ze wszyscy mówią, ze mam się wyspać póki mam wolne bo potem to już lipa i ja bardzo chętnie bym się wysypiała na zapas, tylko ze mi się nie chce.... No dzisiejsza noc to była mordęga poprostu...
  12. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Zakropkowana- sześć kobiet to faktycznie duży gwar musi być, ja pewnie przez to ze jestem w ciąży mam pokój jedynkę, ale tu z kolei głowa od tej ciszy puchnie... Trzymam kciuki żeby jutro po odłączeniu tej pompy było wszystko ok :) Dziewczyny powiedzcie czym planujecie okrywać maleństwo do snu? Jest tyle różnych opinii ze się gubię... Niby najbezpieczniejsze są śpiworki, ale wtedy ramiona wydają się takie gołe... A z kolei pościele niby zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej, a wszędzie widzę właśnie puchowe kołderki.... Sama juz nie wiem, a wy co myślicie?
  13. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Jutro wychodzę :))) Zakropkowana, a tobie co powiedzieli?
  14. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Część dziewczyny! U mnie lepiej, uczulenie prawie znikło, a i antybiotyki chyba zaczęły działać, tylko głowa mnie boli ale to pewnie od ciągłego czytania książek i siedzenia w komórce... Teraz czekam na wizytę i mam nadzieję jutro do domu :) Zakropkowana przykro mi ze musisz leżeć, w końcu szpital to nic przyjemnego.... Ale z drugiej strony w ciąży lepiej dmuchać na zimne i być pod opieką lekarzy niż miałoby się coś w domu stać... Mam nadzieję, ze nie będą cię za długo trzymać....;) Andzik1978 u mnie położna też na pierwszej wizycie była w domu i nie mierzyła tętna dziecka, tylko sobie luźno porozmawiałyśmy i mówiła ze później będę mogła sobie przychodzić do jej gabinetu na podsłuchiwanie malucha :) A co do smoków to ja tak sobie optymistycznie planuje, że jeśli nie zajdzie taka potrzeba to w ogóle nie chce smoka podawać. Znam dzieciaczki z którymi się tak udało i jest ok:) oczywiście kupie jakieś w razie W, ale mam nadzieje ze się nie przydadzą :)
  15. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Dzięki dziewczyny za wsparcie!:) tak jak mówicie dobrze ze to tylko dermatologia, a za chwile i tak będzie już po bólu i mam nadzieję że już mi to uczulenie nie wróci, przynajmniej nie w takim nasileniu:/ Sonia88 ja też oglądam "moje 600 gramów..." Codziennie, i powiem ze dobrze mnie to nastraja, widzieć ze nawet takie maluszki można uratować, a każde kolejne 100 gram mojej kruszynki daje jej i mi większą pewność.... Paulina 11p wzruszające te reakcje tatusiów:) mojemu mężowi by się spodobało, bo mała ma chyba radar anty tatusiowy.... Tak to szaleje a jak tylko tata przyłoży ręce do brzucha to się przyczaja i cisza jak makiem zasiał....;)
  16. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Wesna na szczęście to tylko mocno zaostrzona alergia w czasie ciąży, dlatego przyjęli mnie na dermatologię....
  17. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Już liczyłam ze jutro wyjdę ze szpitala, a tu dupka, do piątku na bank, bo jeszcze się przeziębiłam i chcą mi włączyć antybiotyk... Chwała za Internety w telefonie bo inaczej można by zwariować, wczoraj od czytania książki w końcu mnie głowa rozbolała wieczorem... No i najgorsze to jedzenie, normalnie by się człowiek nie najadł a co dopiero w dwupaku.... Wspieram się więc tym co mogę kupić w sklepiku, a to pewnie odbije się na wadze... Póki co 7 kg do przodu i dziecię ułożone główkowo, ale to podobno nie jest powód do zmartwień :)
  18. mycha-ar

    Styczeń 2016

    A przypomniało mi się na katar i na gardło można sobie zaparzyć majeranku, najpierw trochę powdychać opary, a potem wypić ;) świetnie działka też herbatka z hyćki czyli czarnego bzu, ale ta mało kto ma w domu.... Pamiętam jako dziecko zawsze jeździliśmy zrywać ten bez i potem babcia robiła z niego syrop i susz na herbatę.
  19. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Ja biorę vita miner dha. Co do przeziębienia to myślę ze przynajmniej trzy razy dziennie kanapka ze świeżym czosnkiem i do tego herbata z miodem i cytryną powinny postawić Was na nogi, przynajmniej mi to pomogło :) oczywiście pod warunkiem uczciwego leżenia pod pierzyną... Jak czytam o tych Waszych wyprawach to zaczynam się stresować bo ja mam dopiero wyremontowany pokój i to jeszcze nie posprzątany, ogólnie po tym remoncie po całym domu wala mi się mnóstwo rzeczy, nic nie jest na swoim miejscu :/ mam nadzieje ze po powrocie do domu będę w końcu miała moc żeby to ogarnąć... A w przyszły weekend targi! Już nie mogę się doczekać! Mam nadzieje ze w końcu nakupię rzeczy do mojej kruszynki :P
  20. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej dziewczyny, a ja leżę w szpitalu, ale uwaga.... Na dermatologii! Jako dziecko chorowałam na atopowe zapalenie, potem spokojnie sobie z nim radziłam, ale to co mi się w ciąży dzieje to juz przechodzi wszelkie pojęcie.....:/ tak wiec leżę, jedno z tego dobre ze miałam dziś konsultacje gin i u malutkiej wszystko ok! Waży już 700 gram! Co do położnej, to ja też miałam spotkanie z moją, teraz utrzymujemy kontakt telefoniczny a od trzydziestego tygodnia będziemy "już poważnie przygotowywać się do porodu" cokolwiek to znaczy Pomysł z tabelka rewelacja, tylko nie mogę jakoś jej z telefonu edytować, a chciałam dodać daty, jak wrócę do domu to spróbuje z komputera. Trzymajcie się mamusie, życzę spokojnej i przespanej nocki :)
  21. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej, dzięki za listy, z pewnością się przydadzą :) My remonty już na szczęście kończymy... Teraz zacznie się przyjemne układanie :) Co do zgagi to mi pomaga kilka łyków zimnego mleka prosto z kartonika :) to sposób mojego męża, ale naprawdę się sprawdza :)
  22. mycha-ar

    Styczeń 2016

    andzik1978 pierwszy raz słyszę żeby zus dawał więcej pieniędzy i na swoim koncie też nic takiego nie zauważyłam :( My też jeszcze nie robimy żadnych zakupów na wyprawkę, póki co 100% energii ładujemy w remont, na szczęście już powoli widzimy końcówkę :) pierwsze poważne zakupy typu wózek, łóżeczko chce zostawić ma targi happy baby, w październiku, liczę ze uda się coś upolować w dobrej cenie... Do połówkowego zostały jeszcze dwa tygodnie niestety, ale dziś się okazało ze mam jakieś dodatkowe ubezpieczenie i przysługują mi bezpłatne wizyty u ginekologa, wiec umówiłam się na poniedziałek, trzeba korzystać, a co?!:) Dziś zaczęłam też tworzyć serduszka jako ozdobę do pokoju małej, może powieszę je w formie girlandy na ścianie.... Co sądzicie? Nie wiem czy uda mi się dodać zdjęcie....:P
  23. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Oj mnie też boli od kilku dni, zwłaszcza w nocy jak się przewracam to stękam jak głupia, Aśkę już byłam z tym kiedyś u gina i mówił ze nic się nie dzieje złego... Zaczęłam znowu pić magnez
  24. mycha-ar

    Styczeń 2016

    Hej dziewczyny! Gratuluje wszystkim udanych połówkowych:) ja mam dopiero 29 września wiec muszę jeszcze trochę poczekać... Za to dzisiaj miałam pierwsza wizytę położnej, miło porozmawiałyśmy, zebrała dane do zgłoszenia i ustaliłyśmy ze poważne przygotowania do porodu zaczniemy od 30 tygodnia :) Dziewczyny z Poznania i okolic, doczytałam dziś że 17-18 październik na targach odbędzie się happybaby, będzie dużo stoisk handlowych, ale też specjalistycznych szkół rodzenia itp. Myślę ze warto się wybrać, wstęp 20 zl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...