aniaa1989

elii leżysz na plecach a mała na Tobie? muszę spróbować bo mi też za szybko pokarm leci... W nocy czasem jak Ola poje sobie porządnie to usypia i też nie zawsze odbijam ją wtedy. WW łóżeczku też kładę ją na boku raz lewym raz prawymi czasem nie ulewa.. Bosh...początki są strasznie trudne...nie iwedziałam że aż tak.. czy któraś odciąga pokarm do butelki i daje z butelki ?

Hej dziewczyny :) anka krk powiem Ci że to karmienie piersią mnie dobija.. moja Ola nie potrafi zjeść z prawej piersi. Tzn wydaje mi się że z prawej piersi pokarm wypływa jakoś niewiem...szybciej..? zjada łapczywie trwa to 5 min ppóźniej jej się ulewa czasem nie zdąże ją podnieść na ramię..często przysypia przy piersi.. wogóle mam problem z odbiciem jej. Raz się udaje raz nie.. Jak wy odbijacie maluchy?macie jakiś niezawodny sposób? bo ja już wymiękam.

Evires gratulacje!! Super ze wszystko poszlo dobrze! Duzo zdrowka dla was odpoczywajcie sobie:) Max wyglada jak moja Ola :)))

Dziewczyny czy ktoras z was odciaga pokarm i karmi z butelki? Zastanawiiam sie ile 2tyg dziecko moze zjesc ml..orientuje sie ktoras?

Hej wszystkim. Co do diety ja tez jem prawie wszystko. Wiadomo czekolade odstawilam, ale domowego placka zjem, obiad zwykly mala porcje tez zjem. Unikam ostrych rzeczy ale kurde uwielbiam kabanosy i ciezko mi z tym wyrzeczeniem...

Evires trzymamy kciuki!!!;) do boju! Nuala ja tez karmie z jednej piersi na przemian. Co karmienie piers zmieniam. Ale powiem wam ze zauwazylam ze mala nie chce jesc z prawej. Krzywi sie zlosci placze. Jak juz zje to jej sie ulewa strasznie. A jak dam jej z lewej zje i zasypia. Mozliwe jest zeby pokarm roznil sie z prawej byl jakis taki np rzadszy niz z lewej ?? Nie wiem co jest tego przyczyna..

Witajcie dziewczyny :) my z nala mialysmy niespokojna noc. Budzila sie tak co 1.5h zadypiala przy piersi ulewala wkoncu nie wiedzialam czy pojadla czy nie. Co robicie gdy dziecko wam przysypia przy piersi? Ja jak ja zarzuce na ramie to nie zawsze jej sie odbije jak ja sciagam zramienia to ulewa odkladam do lozeczka momentalnie sie budzi i krzyczy. Ehh...no dzis w nocy to sie tak cackalysmy z 2h na fotelu.. wczoraj ja kapalismy wieczorem moze dlatego taka jakas rozdrazniona byla.. sama nie wiem. Vo do krwawien.. jestem juz 13 dni po porodzie na samym poczatku uzywalam bella mama bo lalo sie ze mnie jak nie wiem. Po wyjsciu ze szpitala przez 3 dni jeszczr uzywalam belli ale pozniej zwykle podpaski wystarczyly i do tej pory nosze. Krwawienie dalej jest jak przy okresie "srednim" no ale polozna mowila ze moze ono potrwac nawet do miesiaca czasu. Obudzilam sie dzis w nocy do malej, wstaje i zauwazam ze mam cala.gore koszuli mokra.. tak mi cieklo. I powiem wam ze jak drugi raz do niej wstalam mialam mokra jedna str a jak uslyszalam placz Oli automatycznie zaczelo leciec z drugiej. Strasznie to dziwne :)

Hej dziewczyny jak po nocy? ktoś jest w trakcie rozpakowywania?? :) Nika gratulacje! szybko poszło :) Odnośnie tego gazu...szczerze powiem że albo podano mi jakiś słaby albo źle go wdychałam, ale spodziewałam się "lepszego" efektu. Fakt faktem jeśli się człowiek mocniej zaciągnie to czuje się jak na bani trochę ale szybko puszcza i nie uśmierza tak bardzo bólu...działa raczej rozluźniająco według mnie. Moja Ola właśnie tak ulała że aż się wystraszyłam. Poszło jej z nosa i z buzi jednocześnie.. normalnie masakra. Chyba za łapczywie zjadła..Wasze maleństwa też tak ulewają czasem?

Dziewczyny jesli chodzi o zzo. Kurde nie chce was jakos zle nastawiac..powiem tak ze ma to swoje dwie strony. Ja dostalam zzo jak mialam 4cm rozwarcia. Co prawda szybko zaczelo dzialac i od razu rozwarcie skoczylo do 8-9cm. Ale jak szybko zaczelo dzialac tak szybko przestalo. Trwalo 1h. Przez godzine nie czuc tak mocnych skurczow a takie lekkie sciskanie brzucha. Mozna przez ta godzine odpoczac to fakt. Ale nikt nie powiedzial.mi ze to bedzie trwalo tak krotko. Jak tylko znieczulenie puscilo skurcze zaczelam czuc ze zdwojona sila i po prostu nie bylam na taki bol przygotowana...mam mieszane uczucia co do zzo.. ciezko sie po nim dochodzi do siebie naklucie nieprzyjemne no i krociutko dziala.. takze jedynym plusem tego jest to ze kozna przez ta h nabrac sil do dalszej akcji..

Hej dziewczyny!! Na poczatku gratuluje wszystkim swiezym mamusiom!!! Oby wasze pociechy zdrowo sie rozwijaly;) Nie odzywalam sie bo "docieralysmy sie " z moja mala Aleksandra ;) ale juz zaczynamy sie dogadywac i zaczyna byc ok. Moja mala ma juz dokladnie 11 dni. Pierwsze doby byly dla mnie tragiczne.. po znieczuleniu i wdychaniu gazu tak strasznie bolala i pulsowala mi glowa myslalam ze umieram. Przy kazdym wstawaniu do malej bylo coraz gorzej. Na pozatku budzila sie co 30 min prawie. Wiadomo nie mialam jeszcze tyle pokarmu co teraz i byla glodna. Dzieki mojemu mezowi przetrwalam to pojechalam do lekarza i.przepisal mi leki. Bole ustapily. Pojawily sie bole kregoslupa po nakluciu..pozniej bole zeber po nacisku. No mowie wam masakra. Teraz moja Ola sie najada mam wiecej pokarmu, w nocy budzi sie co 2.5h 3h . Takze mozna powiedziec ze nie jest zle. Co do odbijania mojej malej nie zawsze sie odbije ale polozna pow ze wtedy po.prostu polozyc ja w lozeczku na bok i juz. Z ulewaniem nie mam jakiegos wiekszego problemu uleje sie zasem ale jak zje za bardzo lapczywie. Dziewczyny czy wy jak jarmicie jedna piersia to z drugiej wam cieknie??

Hej dziewczyny. Wczoraj o 22.30 odeszly mi wody pojechalam do szpitala ale skurczy nrak a rozwarcie na 1.5cm. Polozyli mnie na patologii i rano o 6.30 zrobili ktg podali oxy:/ . Powiem tak..rodzilam 15 h. Teraz leze juz na sali dochodze do siebie. Mala na poczatku dostala 4 pkt :( pozniej juz 10. Miala niedotlenienie bo porod mialam ciezki. Rodzila sie twarzyczka no i dlugo nie moglam uzyskac rozwarcia. Opisze wszystko jak juz wypoczniemy z mala.Aleksandra :) ale ciesze sie ze juz ze mna jest.. tak bardzo ja kocham juz. Powodzenia dziewczyny.

Hej wlasnie pisze do was z porodowki. Wczoraj pytalam o masaz sutkow pomasowalam z 2 min. I wody mi odeszly o 23. Teraz mam oxy trzymajcie kciuki

Ale jak masujecie te sutki dziewczyny?

Hej dziewczyny ja tez dzis po wizycie. Mialam ktg zapis ksiazkowy. Rozwarcie dalej 1.5 cm ale pani dr powiedziala ze juz niebawem cos zacznie sie dziac nawet moze w przeciagu kilkunastu godzin. Ciesze sie ale i boje..mala ma 3200g i jest baaaardzo nisko. Strasznie napiera glowka podobno. Twardnienie brzucha mam kilkanascie nawet razy na godz. Ale nie widzialam zadnego odchodzacego czopa sluzu itd. Termin mam za 4 dni ale pani dr twierdzi z3 bd wczesniej...

Hej wszystkim ;) ja jeszcze w dwupaku :/ a snilo mi sie ze odeszly mi wody na lozku w srodku nocy ;) no ale nicccc... meczy mnie to czekanie juz. Dzis mam wizyte u gin ktg i usg no i zobacze co mi powie.. jakie plany na dzis?

linka to masz jeszcze troszke czasu. Zaciskaj nogi przynajmniej do jutra :) Moj maz jest przekonany ze jutro zostawia mnie juz w szpitalu i nie idzie do pracy. Ale ja mam do terminu jeszcze 4 dni takze mysle ze nie maja podstaw. Ciekawa jestemczy cos sie juz rusza no.... tydz temu 2 cm rozwarcia...

linka09 na kiedy masz termin? Mnie dzis tez ze tak powiem "przelecialo". Wydaje mi sie ze to oczyszczanie sie organizmu. Nawet na pare tyg przed porodem moze sie to dziac.

Hej dziewczyny ;) co u was? Ja mam taki leniwy dzien.. i chyba nie urodze nigdy. Takie mam wrazenie chociaz spojenie mnie boli tak bardzo....brrr...

Ja nie wiem dziewczyny ale chyba tez zaczne cwiczenia w parze z mioim mezem... tylko on sie boi ;) kurde.

Hej dziewczyny jak samopoczucie? Wczoraj nic mi sie nie chcialo i lezalam non stop a dzis m8alam przyplyw energii. Pierogi ruskie ugotowalam ;)) ale powiem wam ze dzidzia juz chyba bardzo nisko no jak wierzga raczkami to czuje je chyba w pachwinie..no i ten nacisk na krocze.. jeju tak bym chciala zeby to bylo dzis.

Waska ja co prawda mam jeszcze 5 dni do terminu ale tez juz mysle ze nie urodze. Non stop szukam u siebie jakichs oznak ale nic sie nie dzieje oprocz tego ze brzuch bardzo czesto mi twardnieje , wczoraj pierwszy raz zauwazylam ze na koszuli nocnej mam mokra plame na wysokosci piersi. Poza tym NIC. Eh.

kasia mam nadzieje ze w miare "bezbolesne " te skurcze masz narazie jesli tak oby tak dalej :))

katusia ta mysl mnie przesladuje ze wlasnie bede wtedy pod prysznicem lub w kibelku ;) no nic w kazdym razie nastepstwem tego neda skurcze wiec moze nie przegapie ;)

polina22 gratulacje! Dzielna dziewczyna z ciebie!!;*buziaki dla was! kasia ja sie wlasnie boje takiej sytuavji. Jak ty te wody odroznilas....?:) Powodzenia :)

anka krk mi tez juz nerwy puszczaja czasem.powiem cos nieprzemyslanego no i potem mam wyrzuty sumienia ehh... oby wytrzymac do porodu i sie nie pozabijac ;) Mi dolegliwosci przeszly nawet ten ucisk zoladka. Brzuch mam twardy i tyle. No kurde nawet najmniejszego przepowiadajacego bolu nic. W czwartek mam wixyte i ktg no i zobacze jak bedzie...