I jak bym mogła zapytac. Czy któraś z was wie jak bardzo przeziębienie wpływa na maleństwo? Niestety coś się do mnie przyplatalo (katar, ból gardła, goraczka do 37,40; a także opryszka) oczywiście próbuje niwelować jak najłagodniej się da (herbata z midem i cytryną, areozol do nosa przepisany przez lekarz i leżenie cały dzień w łóżku) tylko martwi mnie czy oby mu nic nie szkodzi i będzie się rozwijał prawidlowo.