Skocz do zawartości
Forum

misiunciuncia90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez misiunciuncia90

  1. Dzień dobry Marcòweczki w nowym roku !! :* chciałabym wam zyczyc szczególnie szczęśliwego rozwiązania, bezcennego zdrowia dla was i waszych rodzin oraz by każdy dzień tego nowego roku był piękniejszy od poprzedniego :*
  2. Witajcie moje zabeczko babeczki :* podczytuje was co kilka dni, ale ciężko mi znaleźć moment by zebrać myśli i coś nastukac do was, BK nie jestem na bieżąco. A teraz co u mnie, więc jestem z moim M. wciąż w Opolu (500km od domciu)on cały czas leży w szpitalu 26 listopada minął miesiąc, a już wiemy że i na święta zostanie w szpitalu... Było bardzo źle, ale małymi kroczkami idziemy ku dobremu. Jeden dzień jest lepiej innego gorzej, ale panie pielęgniarki dbają tu i o mojego M. i o mnie :)) mam tylko nadzieję i prosze mojego syncia by siedział sobie w brzzusKu do marca póki tatusiowi się nie polepszy. Jedyne co to bardzo z m. zblizylismy się do siebie i zakopalismy topory wojenny, bo też było niekiedy dramatycznie, ale w chwilach kiedy moglam stracić go na zawsze aż było mi wstyd że czasami byłam taka drobiazgowa i myśle że ob też co nie co sobie wziął do głowy... Pozdrawiam was i jak wrócę do domku to napisze kochane Marcòweczki :*
  3. Kochane nie zapomnialam o was... Staram się pocztaac co u was choć dwie strony ale poczytać. Jestem z mężem wciąż w Opolu, ma powikłania po operacji, był jeszcze raz operowany. Dziś piąta doba a on coraz gorzej się czuje- goraczka, słaby, ciężko mu mówić. Jestem przerażona. Dziś umówiła się tu na wizytę do gina bo już czas sprawdzić co u maluszka. Bardzo mocno pozdrawiam i trzymajcie prosze mocno kciuki za nas...
  4. O jej co ja za nazwę Tobie wymyśliłam :) przepraszam oczywiście myślałam o EfelinaAa :))
  5. O matko Elfinna... Co za cud!! Takw wspaniała wiadomośc! My również jesteśmy po ivf ale podchodzilismy zaraz po punkcie do transferu. Kochana ale to znak że to był wasz czas:))) GRATULUJE:* tak mnie to poruszylo że aż dzidzia mnie pacnela od środka D Ps. A teraz mam donadrobienia cały dzień kochane ciężarówki :*
  6. Mamusie jesteście piękne! I macie piekniusie brzkuszku:))))
  7. Ale masz kochanego mezusia... O mamo;)) tylko po marzyć... Ahhh Ją zaraz się ubieram i zmykam do szpitala dziś mój M. ma operację i tak jakoś martwie się
  8. Hej kochane mamusiek;) ja od wczoraj w Opolu z moim M. I dziś pół dnia z nim siedzialam w szpitalu bo on jeszcze nigdy w szpitalu nie leżał a teraz wróciłam do hotelu i zaraz znów wracam do miska mojego. Mamusia7777 jak to jest z tym brzuchem bo ja od piątku mam taki twardy ( nad pępkiem) szczególnie że dziś ledwo szlam po parkingu do auta. ;\ Dziś do męża na EKG przyszła pani która robi straż na chirurgii a nacodzien pracuje na oddziale niemowlaczkow wczesniaczkow tak jak w 600 gramach szczescia- mówi że ratują bobaaski od 23 tygodnia!? Byłam w szoku! ;) Mi również dla dziewuszki najbardziej podoba się tosia i jeśli będziemy mieli corcie to będzie tosia;) Kilka ją mam z tego co widze ten sam tydzień i też myślałam że nie czuje maluszku tylko jelita mi się wciąż przywracają a to dzidzia doktoro powiedział:)) kochane już sama nie wiem czy mam wzdęcia czy to macica. To trwa cały czas i nie przechodzi lykam nospe ale nic nie daje. Szyjka na wizycie była ok, a zaparć nie mam. Już nie wiem co mam myśleć o tym moim brzuchu... ;) dobra kobitki lece do M. Nadrobie was znów Wieczorkiewicz;*
  9. Dzień dobry mamuśki! :) Graaaatuluje córci :)))) A mamusią w szpitalu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do domciu :) Od piątku mam prolbem z brzuchem... nic mnie nie boli ale jest mocno napiety i twardy, ale nam pępkiem. Biorę magnez i nospe max, ale nic nie przechodzi mi. Martwie się bo dziś mam z M. jechać do Opola ( jesteśmy spod Szczecina)bo jutro ma termin na operację i nie wiem czy nie narozrabiam... Mamuski czy taki brzuch jest normalny? We wtorek mialam wizytę lekarz mówił że szyjka twarda i zamknieta, ale USG szyjki mi nie robił.
  10. Zgłosiłam się na Fb do grupy kobitki:)
  11. Dzień dobry mamusie:* Waga bobaska jest prawidłowa i to najważniejsze i z tymi wymiarami to zależy jak lekarz na USG złapie- też może się dzidziuś czasami różnic:) Również zastanawiałam się co z Beatą, może nie długo się do nas odezwie :) Olussia dziś Wasz dzień- trzymam kciuki i życzę szczęscia:* A co do muzyki moje bobo w 16 tygodniu "zaprowadziłam" na koncert w zamknietej sali Lady Pank i było takie szaleństwo że głucha wyszłam po koncercie, a na tyłku wysiedziec nie mogłam- nie czułam kopniaków oczywiście, ale tak mnie brzuch gniótł i cisnął :P
  12. Dzień dobry marcóweczki :* Dziś rano zamierzałam jechać powtórzyć mocz, ale powstrzymały mnie bóle lędzwione i podbrzusza, dokładnie takie jak na miesiączke. Były dość silne, ale wzięłam nospe forte i magnez i odpukać przeszło :) Też macie takie bóle?
  13. Dziń dobry mmuśki!! Własnie wrociłam ze Szczecin od doktora i uspokoił mnie że nic złego w tym moczu nie ma, ani bakterii, ani krwi ani nic, ale kazał go powtórzyć dla swietego spokoju.. także ufff tak mi ulżyło:))))) Moje bulgotki i brzdączki to ruchy dzidzi doktor mówił Probuje was nadrobić po calutkim dniu, ale to nie jest taka prosta sprawa i postanowilam że poczęści już odpiszę :) Po pierwsze panny młode szcześcia na nowej drodze życia!! Ja startowałam z wagą 73,4 kg a teraz mam 75,5 kg a było już prawie 77 tyle tylko że troszkę zmieniłam dietkę i stąd ten spadek:) Słone i kwaśne- pychaaa!!:) Tort wyglada pysznie - cudowny :) Ja pochwalę się zaraz swoim ze ślubu biało-rożowy, ale okrągły dla odmiany :) Co do wzrostu to ja mam 160 cm a mój mąż 182cm więc troszkę różnicy mamy :) Butki 37 i 45 podobnie jak u kilku z was:P A teraz wracam do czytania i nadrabiam dalej :)
  14. Właśnie mam wynik z ubiegłego tygodnia w którym wyszły d.liczne bakterie, a z powodu braku objawów chciałam powtórzyć wynik i teraz nie było bakterii ale za to te wałeczki ziarniste. I bądź tu mądry człowieku ww pierwszej ciąży. W sumie to im dalej tym lepiej od teściów jeśli są toksyczni i niszczą wasze relacje naperwno zdrowiej i dla was i dla nich :) a tak jak wpadniecie raz na jakiś czas na " kawke" do teściów to choćby nie wiem jacy byli too i tak przeżyje ta wiztke:)) a jak to moja mama mów i kota można zaglaskac więc za wiele dobrych rad albo natretna uprzejmość tez może męczyć... I to jak więc ci się nie dziwie że aż łzy się ciana do oczu. 3 maj się kochana :*
  15. Kurcze mam nadzieję że to nic takiego, zmartwilam się bo wszędzie piszą o ciężkiej niewydolności nerek jak są te wałeczki ziarniste w moczu... Jakoś się zdolowalam
  16. Wow mamusia zdolniacha, ekstra ta narzutka! :)
  17. Marcowki za wami nie da się nadążyć :* Renatka ciesze sie, martwilłam sie o ciebie:) Kochane bylam odebrac wyniki z moczu i babeczka kazala mi sie zglosic do lekarza mam jakieś waleczki ziarniste w moczu... cokolwiek to jet i z czymkolwiek to sie je... wiecie co to jest może? Nie chce słuchac internetu bo tak pisza miedobre rzeczy...:(
  18. No tak bo ją takie bulgotanie i płukanie słyszę czasami, ale równie dobrze to mogą być jelita... Wiem, wiem
  19. Zależy jaki ty masz ccharakter , jaki charakter ma twoja tesciowa i jaki stosunek do ciebie i do mamy na twoj mąż. My z moim M. uciekiśmy na budowe mieszkać przed tesciami bo w ubiedłym roku jak przyszło nam zimować razem z nimi to o mały wlos a rowiedlibysmy sie, juz nie wiele brakowało. A kiedy nie ma tesciow i mąż sam ze mna moze podejmowac decyzje i nikt na niego nie wywiera nacisku to dogadujemy sie swietnie i wczesniej(przed zimowaniem z tesciami) rowniez tak bylo, wiec uwazałam ze tesciowie nie sa w stanie nam zagrozic. A jednak, byli ! Calośc zakonczyła sie tak ze tesc nazwał mojego meza smieciem i wyzwal od najgorszych a mi powiedział ze mu weszłam z butami w rdzine i rozpada sie przeze mnie, a to dlatego ze mąż w prezencie na urodziny chcial zabrac mnie na weekend nad morze. Wiec ja mam bardzo zle doswiadczenia ale znam malzenstwa ktore latami zyja pod jednym dachem z tesciami i jest oki :) Mam pytanie do mamusiek ktore czuja ruch- czy slyszycie jakies odglosy rowniez? Bo sama juz nie wiem co jest ze mna nie tak... ;)
  20. Dzień dobry kochane :) U mnie dzis pochmurno i mokro od samego rana. Próbuję Was nadrobić marcóweczki ale cięzko oj cięzko :) My z M. już od tamtej soboty na swoim i dlatego ciężko mi za wami nadążyć bo roboty po nos, mamay mega spartańskie warunki nie mamy jeszcze kuchni i łaziemnki d końca zrobionej, ale nareszcie sami jest CUDOWNIE!!! Dziś mam 19t 3d i kompletnie nie czuje dzidziusia- nic a nic :( Bardzo mnie to niepokoi, jutro wizyta, aż boje się poyśleć... Aga przeczytała twój ostatni wpis- to jakieś straszne nieporozumienie... Przykre, ale dzidzia jest teraz najważniejsza, bądź dzielna jestśmy z Tobą kochana :*
  21. Hehe wada dla mamusiek:)) kochana nie masz się czym sterować jeśli w przeszłości przebylas toxo, jesteś już odporna i nie wróci do ciebie :)) mi doktor powiedział że martwić mogą się te mamy które toxo jeszcze nie przechodziły ;) przynajmniej taką była jego teoria
  22. Marcoweczki pięknie wygladacie, kochane brzusie :)) my z mężem właśnie dojechalismy do Opola i zameldowalismy się w hotelu... A teraz marzę tylko o kąpieli i lozeczku :))) dobranoc kochane :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...