Dzięki za przyjęcie :) Mam nadzieję, że Was nie przestraszyłam tym, że dobrze Was znam. Rozumiem, że chcecie zamknąć, bo tematy faktycznie coraz bardziej intymne. Może dałybyśmy szansę zapisania się dziewczynom takim jak ja (tylko czytającym), bo wiem, że trochę ich jest i zamkniemy dopiero za kilka dni? Ja przebrnęłam przez glukozę bez problemu. Ale uwielbiam słodycze. Mój facet, którego przezornie zabrałam ze sobą na badanie stwierdził, że następnym razem powinnam do tego dodać bitej śmietany, to będzie dla mnie git :P Fajne macie te brzuchole. Mój jest jakiś podwójny. Nie mam nadwagi, ale żołądek mi trochę odstaje i muszę wciągać jak zakładam coś obcisłego. Myślałam, że chociaż w ciąży będzie z tym spokój ;)
Przesyłam link do fajnego wywiadu.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,16013644,Urodzilas__odpocznij.html