monika001825

moze zadzwon do swojego gin i sie zapytaj czy poczekac w domu na skurcze czy od razu do szpitala albo do szpitala na izbe to powiedza co zrobic. Zeby nie jechac niepotrzebnie i czekac nie wiadomo ile na skurcze jesli mozna w domu poczekac.

Witam mamusie z rana. U mnie niedziela tez leniwie cala przlelezelismy. Kruszynka tez ostatnio spokojniejsza juz tak nie kopie tylko sie przekreca. Nawet w nocy juz nie wstaje na siku wystarczy ze pojde przed spaniem i przesypiam w koncu cala noc. Ale w.dzien i tak jeszcze z checie sie poloze bo mimo przesypiania calych nocy i tak sie nie wysypiam nie wiem czemu Milego dnia wszystkim zycze

Witam mamuski. Najlepszego dla malego solwnizanta. Tak czytam o tej waszej bezsennoci i wspolczuje. Ja teraz 36+1 i moglabym spac i spac. Chodze spac o 22 i wstaje o 6 albo 7. I w dzien tez sie musze zdrzemnac czasem. Jedyne co mnie niepokoi do tej pory latalam siku co chwile a teraz w nocy tyllko raz wstaje. Juz nie pamietam jak to bylo przy 1 ciazy. Martwi mnie to czy to normalne.

Ja tez z checia solacze do grupy na fc ale nie wiem co sie dzieje nie moge wyslac wiadomosci na priv nie wiem czemu

Ja wlsasnie wrocilam z cora ze spaceru i strasznie mnie skurcze lapia masakra jakas dobrz ze moj M w domu to sie poloze troche. Dzisiaj zaczelam 36 tydz troszke za wczesnie zeby kruszynka sie juz pchala na swiat. A nasza jedyna jak na razie "rozpakowana"mamuska sie jeszcze nie odzywala?

Dziewczyny a nie daja do porodu szpitalnej koszulki czy jak to sie tam nazywa ja pierwsza core rodzilam 4 lata temu w pl. Dostalam szpitalna taka jakby koszule nocna do kolan i w to mi sie kazali przebrac mimo tego ze mialam swoje. Wiec chyba co szpital to inaczej. Co do lewatywy to chyba kazdemu robia o ile maja na to oczywiscie czas bo nieraz nie ma juz na to czasu ale nie wiem jak przy planowanych cesarkach.

Ja tez mialam robiona w 1 ciazy. Uczucie nieprzyjemna tak jak poprzednia mamusia napisala ale nic poza tym. Ja tez po latalam chyba z godzine do toalety. da sie przezyc a pamietam ze sama sie strasznie jej balam ale naprawde nie ma czego

Znowu posty ucina. Zdrowka dla was. Pierwszy maluszek z naszego forum

Wow asiek gratulacje

Widze ze nie tylko mnie skurcze lapia dzisiaj to ju katastrofa czuje spory nacisk jakby mala chciala juz wyjsc. Brzuch mnie pobolewa i na dodatek kilka razy zdazylo sie ze jak mala sie wiercila to mnie prawa noga strasznie zaczela bolec Mam nadzieje ze to tylko dzisiaj taki zwariowany dzien ma moja kruszynka i od jutra juz bedzie troche spokojniej.

Dziewczyny wspolczuje tego lezenia w szpitalu. Nie wiem jak dajecie rade ja to bym chyba zwariowala tyle czasu mnie przerazaja te 3 dni po normalnym porodzie ale czego sie nie robi dla maluszkow. Wlasnie gotuje bigosik z mlodej kapustki juz tak dawno nie jadlam. Maz sie smieje ze dla wojska bo caly wielki gar sie pichci

Witam mamuski. Jak tam nocka minela u nas w miare spokojnie tylko od 6 moj przedszkolak ju juz nie spi tak bardzo jej sie spieszy so przedszkola. Na razie jeszcze lezymy ale za chwile trzeba wstawac. Dzisiaj mam mase prasowania wczoraj wstawilam 3 pralki ciuszkow a jeszcze z 2 zostaly. Jak ja nienawidze prasowac masakra. Ale niestety nie ma mnie kto w tym wyreczyc. Za tydzien kolejna wizyta na szcZescie bo cos mnie ostatnio czesto brzuch pobolewa i juz mi opadl albo mam takie glupie wrazenie

Witam mamuski 2 dni mnie nie bylo a tu tyle nadrabiania ze szok. Aktywnie ostatnio na tym naszym forum. Ja od wczoraj kupe roboty w domu mialam dlatego nie zagladalam pranie dla maluszka zrobione jeszcze tylko poprasowac jutro i spokoj. a wiecZorami znowu moja 4 letnia diablica daje popalic i juz nie mam sily na nic. Mamuski ktore macie juz dzieciacZki w podobnym wieku jak sobie dajecie rade z tzw. Buntem . moja to juz takie cyrki nieraz odstawia ze masakra. Czasami mam ochote usiasc i plakac z tej bezsilnosci. Kiedy dzieciom przechodzi ten okres moja ma tak od 2 miesiecy gdzies. Ma byc tak jak ona chce i juz a jak mowie stanowczo nie to ryki piski i krzyki na caly dom.

Nie ma sie co przejmowac moje tez mial taki okres ze nawet sie przytulic nie chcial. Faceci maja swoj swiat jak ja to mowie. Na tym etapie ciazy to pewnie juz sie boi ze zrobi cos przypadkowo maluszkowi. Z moim mialam taka rozmowe miesiac temu tez mial takie obawy. Wystarczy usiasc i szczerze pogadac

DZiewczyny jakie plany na niedziele? U nas pogoda ladna na razie leniuchujemy,rosolek juz zrobiony jeszcze tylko drugie danie zrobic. Po poludniu jedziemy z cora nad jeziorko mamy troche suchego chlebka kaczki sobie pokarmi troszke

Kazde dziecko inaczej. Ja swoja oduczylam jak miala 2.5 i w nocy i w dzien nie miala juz pampersow a moja znajoma ma dwoch synkow i ci w wieku 1.5 roku w dzien chodzili bez pampersa a w nocy do dwoch lat i tez miala spokoj z pampersami. Kazde dziecko indywidualnie musi to zalapac nie ma reguly. Probowac mozna juz po roczku ale z tym oduczaniem roznie to bywa.

Skonczylam dopiero co pierogi robic wlasnie sie zajadam. Podejrzewam ze wieczorem odczuje tyle stania przy klejeniu ale co tam uwielbiam pierogi wiec sie troche najwyzej pomecze.

Kurde posty mi ucina.

Cameom wszystkiego najlepszego!

Witam mamuski. Trzymam kciuki za te co w szpitalach musza lezec trzymajcie sie i oby jak najdluzej w dwupaku. Odprowadzilam mloda do przedszkola i czas brac sie za robote ale jakos nie mam mocy dzisiaj. Musze posprzatac dom i pierogi na obiad zrobic obiecalam mojemu M wiec musze mu nakleic.

Dziewczyny wam to juz malutko do porodu zoatalo. Ja jutro zaczynam 35 tydz a tez juz sie nie moge doczekac. Ale pewnie bede jedna z ostatnich na naszym forum w dwupaku jeszcze. Dziewczyny lezace na patologii ciazy trzymajcie sie cieplutko i oby jak najdluzej w dwupaku.

Witam mamuski. W konscu nadrobilam te kilka stron wczorajszyxh. Ja juz na nogach na 8.30 przedszkola. Dzisiaj oliwia sama zoataje mam nadzieje ze bedzie ok. Bylam wczoraj w szpitalu na spotkaniu z poloZna. Zrobila mi na szybko usg zeby sprawdzic jak tam malutka. Ulozona juz glowka w dol mam nadzieje ze juz sie nie obroci. Pogadalam z babka troche i mnie uspokoila bo mialam obawy przed tym ze gin mnie straszyla ze malutka bedzie duza wieksza niz pierwsza cora a pierwsza miala 3640. Powiedziala ze jak poradzilam sobie z pierwszym porodem ze spora waga cory to teraz bez roznicy czy waga bedzie wieksza czy nie. Ponoc nie odczuje tak tego.

Witam mamuski. Ja czekajac wczoraj na ten film dokumentalny przysnelam ale czytajac wasze opinie o nim byc moze dobrze ze nie ogladalam bo tez bym sie zadreczala myalami tak jak wy. My tez juz na nogach zaraz do przedszkola nie wiem jak wysiedze tam znow 3 godziny.

Jest chyba jeden plus tych naszych przejsc z tesciowymi na pewno my takie nie bedziemy dla wybrankow naszych dzieci

Oj dziewczyny wspolczuje wam z tymi tesciowymi. Tez swojego czasu ze swoja mialam przejscia juz wspominalam o tym na forum. Juz dwa lata jak mam spokoj i nie narzekam.